Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Do idealnych rodziców!
Date: Fri, 25 Feb 2005 09:39:11 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 49
Message-ID: <cvmogt$g72$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <pj85s8zk4ku2$.dlg@fioletowykot.republika.pl>
<cvd1on$7s4$1@inews.gazeta.pl> <cvfv8a$m4o$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cvhc48$6vj$1@inews.gazeta.pl> <4...@n...o2.pl>
<m...@h...pl> <cviigt$2vrq$1@mamut1.aster.pl>
<1j3imoxfd1vnm$.dlg@habeck.pl> <cvj0rg$hro$1@mamut1.aster.pl>
<cvjv2s$7um$1@news.onet.pl> <cvk9qn$rk2$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cvkd5h$pbp$1@news.onet.pl> <cvkh2f$jqo$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cvkm3p$mdt$1@nemesis.news.tpi.pl> <cvkm7r$f7r$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cvl2lh$aag$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-132.wasko.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1109321053 16610 193.178.240.132 (25 Feb 2005 08:44:13
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Feb 2005 08:44:13 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:72915
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cvl2lh$aag$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]
> Oto co napisałem:
> Powiedzmy, że 9-latek opluje na przerwie koleżankę
> Co dla małego hultaja będzie większą karą?
------------------------------^^^^^^^^
O ile rozumiem znaczenie słowa "większą"... BTW żadna z Twoich propozycji
nie jest dla mnie akceptowalna. Ale rozumiem, że należy odpowiedzieć "B! B!
Naturalnie że B!"?
> [...]wychowanie oznacza pokazanie mu,
> raz a dobrze, że zrobił źle.
I z tym się nie zgadzam. Zdajesz się trwać na stanowisku, że kryterium
"właściwości" kary jest natychmiastowa skuteczność od pierwszego kopa. Czyli
kara ma być na tyle dolegliwa, żeby dziecku więcej do łba nie strzeliło. Dla
mnie istotniejsze jest, żeby dziecko pojęło, dlaczego błąd jest błędem,
jakie mogą być jego konsekwencje i dlaczego nie należy się tak zachowywać -
i że jeżeli już się ten błąd popełni, to konsekwencje należy ponieść.
Uważam, że na dłuższą metę taka strategia jest skuteczniejsza, nawet jeśli
jest związania z ryzykiem powtórzenia przewinienia.
> [...]
> Ja proponuję jednak wykorzystać rozum:
> kara jest - no nikomu sie nie chciało czytać jak widzę:
> "dać kwiatka, którego kupił za własne kieszonkowe"
Oczywiście. Może i niezła (choć osobiście mam wątpliwości, stawiałabym
bardziej na wkład własny niż na kiesonkowe). Natomiast całe to
przedstawienie z tablicą, publicznością i całowaniem jest kompletnie
niepotrzebne, żenujące dla wszystkich zainteresowanych stron, nie uczy
niczego i daje tylko satysfakcję wymierzającemu karę - "no i widzisz, jak ci
teraz głupio". A po pierwsze nie o to chodzi, po drugie, jak już ktoś
pisał - stworzenie dziecku skojarzenia "naprawienie błędu = wstyd
i przykrość" to robienie sobie koło pióra.
> [...] Dobrze jednak wiemy, że te 5 zł na kwiatka to żadna
> kara, natomiast obciach przy klasie - o to, to już porażka.
No właśnie...
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|