Iwon(K)a pisze 03-12-2007 05:26:
>> W dniu 2007-12-02 16:02 Iwon(K)a pięknie wystukał/a:
>>
>>> gdyby tak bylo, wtedy w ogole nie trzeba by bylo zadnego autoklawu z
>>> gabiencie, a tylko ten plyn. Mozna by bylo popryskac narzedzia, wiertla,
>>> koncowki i po sprawie.
>> Pewnie. I ludzie się potrują, alergii dostaną.
>
>
> to nie o to chodzi. Alergii to mozna dostac od lateksu w rekawiczkach.
> Problem jesli chodzi o koncowki jest taki , ze slina, krew, plyn dziaslowy
> dostaje sie do srodka takiej koncowki. Przecieranie, pryskanie nie
> wyczysci "srodka", dlatego powinna isc taka koncowka do sterylizacji.

Oui, aczkolwiek nowe końcówki mają z tego, co wiem, zabezpieczenie przed
zasysaniem sprayu (czyli również śliny itp) z zewnątrz.


--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com