On Mon, 12 Dec 2005 13:45:02 +0100, "soczewka" <t...@t...net> wrote:

>wymagana kasa i plecy, tylko jakieś dobre bo to konkurs "kto ma lepsze"
>


Nie ma to jak pisać o czymś o czym wiedzę czerpie sie tylko z "FAKTU"


Dostanie się na medycynę w Polsce nie kosztowało mnie ani złotówki
i nie miałem żednych pleców .
Na jakiś 800-900 zdających byłem 34 na liście.

Studia w Polsce ukończyłem również bez łapówek i pleców.

Dostanie się na studia w Niemczech nie kosztowało mnie również
ani centa i żadnych znajomości.

Opłata za studia ( przykładowo semestr zimowy 2002/2003 - właśnie kwitek
znalazłem )

równe 87,75 euro

w tym :
36,55 na samorząd studencki - finansowali wiele zadań
0,77 na studenckie przedszkole
7,32 na studencką obsługę administracyjną
1,28 na obiekty sportowe
0,23 na ubezpieczenie !
41,60 semestralny bilet na cała komunikację miejską do kolejową na terenie
landu

Studia w Niemczech ukończyłem bez dodatkowych opłat czy poplecznictwa.


Wnioski : NIE OPOWIADAJ BAJEK
--
Leszek Słodkowski aka Harry Haller
gg 1398692 harry[at]harryhaller.com
Paderborn , Niemcy