Moje Drogie Koleżanki
Mnie też baaardzo razi jak ktos wypowiadając sie publicznie na piśmie robi
błędy ortograficzne i jest mi bardzo wstyd jeśli ja takowe popełniam.
Jednak od 4 lat traktuje to z pewnym dystansem i staram sie juz nie
linczować osób które błędy popełniają. Dzieje się tak mianowicie za sprawą
mojego ukochanego połówka, który jest osoba mądrą, oczytaną i niestety
ogromnie "nieortograficzną". Na podstawie zasięgniętych informacji wychodzi
na to, że jest po prostu dysortografem i nic nie jesteśmy w stanie na to
poradzić.
Biorąc to wszystko pod uwagę możecie robić tak jak ja, tzn. jeśli widzę
wypowiedź pełną byków to myslę, że to właśnie osoba z takimi kłopotami i
przymykam na to oko, bo chyba nikt kto jest w stanie pisac poprawnie nie
pozwoliłby( a właśnie czy to sie pisze w tym kontekście osobno?) sobie na
taki popis.
Pozdrawiam wszystkich orto- i nieortografów.



--
Kasia (Rzeszów)
Użytkownik "Dorota" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4d8sj$fn1$1@absinth.dialog.net.pl...
> Dziewczyny, jakoś tak niezręcznie wypadło nasze powitanie Krysi, która
> zwrócila się nas z prosbą o napis w języku ukraińskim. Dyslekcja to
> faktycznie sprawa nie do przezwyciężenia bo albo się jest dyslektykiem
albo
> nie.
> Tutaj żaden slownik nie pomoże.
> Pozdrawiam
> Dorota
>
>
>