Data: 2011-01-13 14:27:49
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 13 Jan 2011 12:52:43 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-12 20:29, Ikselka pisze:
>>
>> Globuś, to o alkoholu to jest po prostu chamstwo: kiedyś MŚK był z kolegami
>> na rybach i trochę wypili wieczorem, a rano o 8-ej kolega-kierowca miał 0,7
>> promila, więc poczekali i zaraz po 12-ej miał 0,0 i wtedy pojechali do
>> domu.
>> Błasik mógł się napić POPRZEDNIEGO dnia i rano (czyli w momencie
>> katastrofy) miał prawo mieć 0,6 promila.
>
> Porównujesz powrót do domu z koleżeńskiego wędkowania do uroczystości
> upamiętniającej mord w Katyniu?
> Już poza wszystkim - czy to miało jakiś wpływ, czy nie i czy pił
> wcześniej, czy w samolocie - polski generał leci na TAK ważną dla
> naszego narodu uroczystość NA KACU albo w stanie nietrzeźwym?
> Dla mnie to nie jest zrozumiałe.
>
> Ewa
Pytanie: a LECI W TYM STANIE?
Wyniki badań krwi ani próbki nie są dostępne nadal i NIE BĘDĄ dostępne.
Rosjanie mogą teraz nawet stwierdzać, że i Kaczyński był pijany, i to w
sztok.
Zaprzeczysz? Potwierdzisz?
Masz w ogóle pewność, że jakiekolwieki zwłoki (nie mówiąc o autentyczności)
są w trumnach? Ktoś je badał u nas? Są zaplombowane, a najpradopodobniej
jest tam masa organiczna zdenaturowanego specjalnymi preparatami białka, w
majestacie "zabezpieczenia zwłok przez zepsuciem" itp...
Przesłanki o zabijaniu żywych (podobno 3 osoby) na miejscu są wierygodne,
są filmy na to.A natychmiastowe zacharapcenie przez Rosjan zwłok do Moskwy
bez dania chwili Polakom na pobranie próbek i "oddanie" ich niby, ale już w
trunmnach.... sorry, to nie jest bezcelowe działanie.
:-/
|