Data: 2011-01-14 22:26:07
Temat: Re: Do przyjaciół Moskali.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 14 Jan 2011 23:11:28 +0100, <,,>__ napisał(a):
> -`@'-
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>
>
>>>>>>> Siostra, a powiedz mi tak szczerze, jak bratu...
>>>>>>> Czy czujesz się rodzoną córką Boga Ojca ? :o/
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Mój ojciec rodzony miał inaczej na imię.
>>>>> ====================================
>>>>>
>>>>> Mt 23:9
>>>>> 9. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem;
>>>>> jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie.
>>>>> (BT)
>>>>>
>>>>> Uważasz może, że to lipa ? :o/
>>>>
>>>> Nie, ale tu nic nie ma o nazywaniu Boga ojcem rodzonym.
>>> ==
>>> Naprawdę...
>>>
>>> Czyli Jezus nauczał nas o Ojczymie naszym,
>>> a nie o Ojcu, tak ?
>>>
>>
>> W języku, w jakim nastąpił ów przekaz, dzisiejsze pojęcie "ojciec", tak jak
>> "zabijać" ("nie zabijaj") itp, miało wiele różnych odmian znaczeniowych
>> i w zw. z tym zupełnie innych słownych, np zupełnie innym słowem określano
>> zabijanie zwierząt na obiad, a innym zabijanie skrytobójcze ludzi, innym
>> zabijanie wroga na wojnie itp. Znaczenia te zostały ujednolicone na skutek
>> tłumaczenia na inne języki. Na pewno Jezus nie miał na myśli "ojca
>> rodzonego".
> -
> A sam Był adoptowany ? :o/
> =========================
> I Tobie żałował być rodzoną córką ? :o/
>
> Kto Ci to wmówił ? :o/
> Bo chyba nie Jezus...
>
> Łoś
Wiesz co, chyba wszystko już powiedziałam, co chciałam, w tej sprawie.
|