Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Do szczęśliwych w małżeństwie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do szczęśliwych w małżeństwie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-06-09 08:59:22

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ca3uuf$bq4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>

> A ja myślę, że nie bez znaczenia jest fakt, że dziewczyna wyniosła z domu
> toskyczne podejście do małżeństwa. Jeśli mama przekazuje taki model
> (małżeństwa są nieszczęśliwe) to może on być przyswojony (choćby
> podświadomie) przez córki. A wówczas - po co się starać, dbać o
małżeństwo,
> skoro i tak skończy się ono nieszczęśliwie... Samospełniająca się
> przepowiednia ?
>

Żeby nie bylo - można z tym też sobie poradzić. Wystarczy zdawać sobie z
tego sprawę i walczyć z takim podejściem.
Mnie jak na razie się udaje :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Ania >:-)<-< i Rozalka (09.07.03.)
gg. 1355764
z adresu (wywalto)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-06-09 08:59:43

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mieczysław Sęk" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ca2j0j$le9$1@inews.gazeta.pl...
> Dzień dobry!
>
> Mama mojej narzeczonej nie wierzy w szczęśliwe małżeństwo. Ona sama jest
> nieszczęśliwa ze swym mężem, a i starsza córka fatalnie trafiła. No i nie
> wierzy, że kobieta może być szczęśliwa w rodzinie.

Bo jakoś niestety często się słyszy o nieudanych małżeństwach. Jak patrzę na
rodziców moich znajomych to chyba tylko jedno małżeństwo wygląda całkiem
nieźle, no może dwa, ale to i tak niewiele.


>
> Bardzo proszę o wpisy i jakieś pokrzepiające komentarze szczęśliwych
> małżonków. Bardzo ich potrzebuję, by moja narzeczona zobaczyła, że mama
nie
> ma racji i nie nasiąkła tym strasznym pesymizmem i niewiarą w szczęśliwe
> życie rodzinne.
>

Mogę powiedzieć, że moje małżeństwo jest udane i szczęśliwe.
Czasem zdarzają się większe lub mniejsze problemy czy kryzysy, ale jak dotąd
wychodzimy z nich obronną ręką (jak to jest z tymi kryzysami - po 7 latach
związku? czy coś takiego? To chyba nas dopadło ostatnio + kryzys przy
pierwszym dziecku - dwa w jednym ;) )
Na pewno podstawą jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Bez tego nie
można budować szczęśliwego małżeństwa. Nie można dopuszczać do cichych dni.
Szczerze mówiąc nawet sobie tego nie wyobrażam i jeszcze tak źle nie było.
Chyba jestem za dużą gadułą ;) i nie umiem się nie odzywać. Od razu wszystko
sobie wyjaśniamy.
Zawsze musi być tak, że obydwie strony chcą porozumienia, bo bez tego też
ani rusz.

--
Pozdrawiam serdecznie
Ania >:-)<-< i Rozalka (09.07.03.)
gg. 1355764
z adresu (wywalto)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-06-09 09:08:25

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a t...@t...zmyłka> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 7 Jun 2004 20:25:55 +0000 (UTC), "Mieczysław Sęk"
<m...@N...gazeta.pl> pisze:

>Bardzo proszę o wpisy i jakieś pokrzepiające komentarze szczęśliwych
>małżonków. Bardzo ich potrzebuję, by moja narzeczona zobaczyła, że mama nie
>ma racji i nie nasiąkła tym strasznym pesymizmem i niewiarą w szczęśliwe
>życie rodzinne.

Wszystko co mądre, zostało napisane, ale i ja się wpiszę, żeby
statystykę szczęsliwych poprawić.
16 lat razem, 13 lat po ślubie, dzieci 12, 4 i 2 lata.
Jesli oczekujesz, ze codziennie bedzie sielanka, to sie rozczarujesz.
Bedzie, ale nie codziennie.
Bardzo wazne jest, zeby pielegnowac zwiazek. Sam z siebie trwac
nie bedzie. Naprawde trzeba pracowac (glownie nad soba), zeby
bylo dobrze. No i koniecznie trzeba szanowac te druga osobę. Bez
głebokiego szacunku chyba zaden związk nie przetrwa.

pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-06-09 09:29:00

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mieczysław Sęk" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ca2j0j$le9$1@inews.gazeta.pl...
> Dzień dobry!
>
> Mama mojej narzeczonej nie wierzy w szczęśliwe małżeństwo. Ona sama jest
> nieszczęśliwa ze swym mężem, a i starsza córka fatalnie trafiła. No i nie
> wierzy, że kobieta może być szczęśliwa w rodzinie.
>
> Bardzo proszę o wpisy i jakieś pokrzepiające komentarze szczęśliwych
> małżonków. Bardzo ich potrzebuję, by moja narzeczona zobaczyła, że mama
nie
> ma racji i nie nasiąkła tym strasznym pesymizmem i niewiarą w szczęśliwe
> życie rodzinne.

Przykro to pisać ale głęboko bym się zastanowił nad tym celem takiego postu.
Oczywiście fajnie jest przeczytać że są szczęśliwe małżeństwa i dlatego ten
wątek jest bardzo ciekawy,
z drugiej strony ma służyć do przekonania nie przekonanej do tego że może
być dobrze.
Skoro jej mama wpoiła jej fakt, że nie ma związków udanych, jej siostra nie
miała szczęśliwego małżeństwa
i ona wierzy że podobnie będzie z jej życiem to trudno aby stało się
inaczej.

Małżeństwo to wspólna budowa dwojga ludzi nie da się byś szczęśliwym gdy
jedna tego bardzo chce a druga
się waha czy to dobry pomysł.
Na Twoi miejscu odpuściłbym motywowanie ukochanej do śluby sama powinna
dorosnąć.

Pozdrawiam

Jacek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-06-09 10:03:17

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:40C5CD37.2060203@nielubiespamu.o2.pl...
> Ijon wrote:
>
> > Tez nam mowili ze po 2-3 latach nam przejdzie. Ale poki co sie na to nie
> > zanosi ... :-)
>
> Ciekawe, czy ktos napisze, ze jego malzenstwo jest takie sobie...

W innych wątkach nawet teraz piszą o takim zmeczeniu że nawet nie chce im
się rozwieść więc chyba to taki przykład.


Co do nas to jesteśmy szczęśliwym małżenstwem po przejściach, gdybym dziś
miał podejmować tę decyzję podjąłbym ją jeszcze raz.
Kocham moją żonę.

Sprawdzamy sie w naprawdę trudnych chwilach w naszym życiu o to moim zdaniem
jest naistotniejsze.


Pozdrawiam

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-06-09 12:07:58

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Slav" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ca4hbq$oar$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ależ bardzo proszę ;-)))
> 19,5 roku po ślubie, 24 lata razem.
> Dwoje dzieci 18 i 14 lat.

O , to ja się wpisze pod Slavem, bośmy się dawno chyba na grupie nie
widzieli. :-)

Starz mniejszy, bo 9-cio letni.
2 dzieci ponad 2 i 4 letnie.
Jak na razie nic nie zapowiada rozwodu.

Nie wiem jak określić tą szczęśliwość w małżeństwie, bo zbyt wiele się na to
składa.
Czasami jest jak w sielance, czasami burza z piorunami, ale gdybym miała
jeszcze raz wybierać - zrobiłabym to samo - wyszłabym, za tego samego
człowieka. I to jest chyba ta kwintesencja.

Znam różne małżeństwa i dobre i złe, różne opinie słyszałam zanim się
pobraliśmy - bardzo skrajne na ogół.
Ale to my ze sobą jesteśmy i to my budujemy to co miedzy nami jest, a nie
statystyki i cudze czarnowidztwo na małżeństwo, pod tytułem: "mnie się nie
udało, to wam tez się nie uda".

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-06-09 17:32:29

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: Gosia <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Dunia wrote:

>> Była prośba o posty od szczęśliwych małżeństw, więc piszą szczęśliwi
>> małżonkowie.

> Nie wiem, czy zauwazylas, ale w usenecie normalnie rzadko pisze sie na
> temat :) To wyjasnienie wiec mnie nie zadowala.

No to może ci, którzy nie są szczęśliwi nie chcą się tym chwalić, a może
nie chcą sie do tego przyznać (sami przed sobą), a może nie chcą się
porównywać z tymi, którzy są szczęśliwi. A może mimo wszystko nie chcą
przyznać racji przyszłej teściowej Mieczysława Sęka (no bo jak teściowa
miałaby mieć racje).

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-06-09 18:06:28

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: "Slav" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ca6uiq$et5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Slav" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ca4hbq$oar$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Ależ bardzo proszę ;-)))
> > 19,5 roku po ślubie, 24 lata razem.
> > Dwoje dzieci 18 i 14 lat.
>
> O , to ja się wpisze pod Slavem, bośmy się dawno chyba na grupie nie
> widzieli. :-)

> Sowa
>
>
Witaj Sóweczko :-DDDDD
No prosze jak ten czas leci ... to wszystko przez to tempo... nie ma czasu
nawet taczek załadować.
Ale może teraz chwilę pobędę - zwłaszcza, że "stara" (ze stażu na grupie a
nie z wieku ;-) ) "rodzinna" gwardia trwa .
Pozdrowienia cieplutkie.

Sławek

www.slawek.future.pl

ps. przeniosłem swoją stronę na inny serwer przewidując jej rozbudowę ale...
ten czas... eeech...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2004-06-09 23:13:52

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mieczysław Sęk" <m...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:ca2j0j$le9$1@inews.gazeta.pl...

> Bardzo proszę o wpisy i jakieś pokrzepiające komentarze szczęśliwych
> małżonków. Bardzo ich potrzebuję, by moja narzeczona zobaczyła, że mama nie
> ma racji i nie nasiąkła tym strasznym pesymizmem i niewiarą w szczęśliwe
> życie rodzinne.

popatrz na malzenstwo Reaganow. przezyli ze soba ponad 50 lat.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2004-06-11 10:05:39

Temat: Re: Do szczęśliwych w małżeństwie
Od: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a t...@t...zmyłka> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 9 Jun 2004 18:13:52 -0500, "Iwon\(k\)a"
<i...@p...onet.pl> wrote:


>popatrz na malzenstwo Reaganow. przezyli ze soba ponad 50 lat.

Nie wiemy czy byli ze soba szczesliwi. Clintonom tez kiedys stuknie
byc moze 50 lat. Tylko co z tego :-)
pozdrawiam serdecznie,

Andrzej Garapich

--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szczęśliwe małżeństwo
Szczęśliwe małżeństwo
Przyjaźń
rozwód a rozdzielność majątkowa i alimenty
tesc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »