« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2002-06-14 13:03:11
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE...Użytkownik "Elżbieta" <
> Nie możesz trzaskać drzwiami, bo w piaskownicy ich nie ma, a stamtąd
> najczęściej się zabiera swoje zabawki ;)
Prostest:-) 2 piaskownice w pobliskich parkach sa ogrodzone
i maja drzwi ;-) I wszystkie dzieci nimi trzaskają i wożą się na nich:-)
--
Pozdrawiamy
Asia z Emilką, 19 miesięcy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2002-06-14 13:09:09
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE...Użytkownik "Elżbieta" <w...@b...pl> napisał
> Nie możesz trzaskać drzwiami, bo w piaskownicy ich nie ma, a stamtąd
> najczęściej się zabiera swoje zabawki ;)
:-))) Przecież wiesz doskonale, że ja nie mam pojęcia o dzieciach ... więc i
o piaskownicach nie mam i mogli mi wmówić, że tam dzwi są ;-)))
Pozdrówka
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2002-06-14 13:11:14
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE..."Marzena Fenert" napisała
> No i teraz wychodzi na to, ze tak znienawidzeni przez Didziaka
> "przyjaciele" dzięki którym królewicz się obraził na całą grupę
> rodzina stają w jego obronie na temat moralności zdjęć.
> Świat się kończy...........
Nie Marzena, to po prostu zupełnie dwie różne sprawy - zachowanie Didziaka, a
tematyka jego zdjęć. O ile jego zachowanie mnie zaskoczyło i zniesmaczyło (i
w tej kwestii przyznaję rację choćby Joannie D.), to uważam, że w samych
zdjęciach (czy ogólnie stronie) nie ma niczego bulwersującego i próby
oceniania faceta na ich podstawie są trochę poniżej pasa.
To oczywiście tylko moja opinia.
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2002-06-14 13:32:55
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE...> Użytkownik "Elżbieta" <w...@b...pl> napisał
>
> > Nie możesz trzaskać drzwiami, bo w piaskownicy ich nie ma, a stamtąd
> > najczęściej się zabiera swoje zabawki ;)
>
> :-))) Przecież wiesz doskonale, że ja nie mam pojęcia o dzieciach
:-)) i tym samym nie masz pojecia o zyciu;-))
ile razy probowano to Tobie wmówic, prawda?????
pozdrawiam serdecznie
Ula
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2002-06-14 15:44:15
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE...m...@f...net wyskoczyła z tekstem:
> No i teraz wychodzi na to, ze tak znienawidzeni przez Didziaka
> "przyjaciele" dzięki którym królewicz się obraził na całą grupę
> rodzina stają w jego obronie na temat moralności zdjęć.
> Świat się kończy...........
Heh, bo my na przyjaciołach jesteśmy już tak zgorszeni, że nic nas nie jest
w stanie wyprowadzić z równowagi ;-)))))
a tak serio: fotki Didziaka bardzo mi się podobały, nic na nich nie
widziałam złego czy gorszącego. Ot, kawałek męskiej pupy (skądinąd zgrabnej
;-)) czy też całujący się męzczyźni. Toż to piękne, bez względu czy foto
robione dla żartów czy w dowód miłości. Ja jestem tolerancyjna, nie takie
rzeczy się robiło, nie takie się widziało :-))
Pozdr,
Monika
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2002-06-14 18:46:59
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE...Dnia Fri, 14 Jun 2002 15:11:14 +0200, podpisując się jako "Nixe \(d.
Maja\)" <n...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :
>Nie Marzena, to po prostu zupełnie dwie różne sprawy - zachowanie Didziaka, a
>tematyka jego zdjęć.
No tak zgadzam sięz Tobą po prostu opatrznie zrozumiałam oburzenie
Joanny Duszczyńskiej bo nie umiem zrozumiećna co tu się oburzać - i
to przyćmiło mi jasność myślenia.
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2002-06-15 11:51:34
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE...MOLNARka wrote:
>Ale to Ty dałaś się sprowokowac więc to _Twój_ problem ... a nie didziaka
>;-)
>I nie osądzaj go proszę od czci i wiary ... czyli nie wyzywaj od Leppera ;-)
A kto odsądza od czci i wiary ?
Akurat Joanna ma rację, już kiedyś pisałem, że Dzidziak istnieje tylko
dzięki publice i pisze właśnie dla niej.
Przypatrując się temu zabawnemu wątkowi na myśl przychodzi mi
powiedzenie: Kto mieczem wojuje od miecza ginie.
Didziak wróci, On nie ma innych miejsc gdzie może się "wykazać". A że
grupa ma w nazwie rodzina...to bez znaczenia. :-)
A Ty jako "osoba z klasą" :-)))) (ha ha ha) masz pewnie o czci i
wierze "wyrobione" zdanie. Zapewne z autopsji. heh
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
[A dla Molnarki...pozdrówka...(?!)]
--
Piotr Marcin Majkowski
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy
Uwaga: Wszystkie wyrażone opinie są moim prywatnym zdaniem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2002-06-15 16:00:30
Temat: Re: Do widzenia... heh, PRZYJACIELE...Użytkownik "Piotr Majkowski" <p...@h...com> napisał
> Akurat Joanna ma rację, już kiedyś pisałem, że Dzidziak istnieje tylko
> dzięki publice i pisze właśnie dla niej.
A moim zdaniem Joanna nie ma racji porównując Didziaka do Leppera.
I tyle w tym temacie.
> A Ty jako "osoba z klasą" :-)))) (ha ha ha) masz pewnie o czci i
> wierze "wyrobione" zdanie. Zapewne z autopsji. heh
A o co Tobie chodzi właściwie ? Możesz rozwinąć tę myśl .....
Pewnie za tym zdaniem kryje się wiele treści - szkoda tylko, że nie umiałes
ich przekazać ;-)
Kiedyś myślałam, że lubisz potyczki słowne, aluzje i złośliwości i między
innymi dlatego w ten konkretny sposób rozmawiasz ze mną na grupach (bo ja to
np.bardzo lubię :-).
Ale teraz widzę, że to jest zwykłe wyładowywanie frustracji (czego baaardzo
współczuję Twojej żonie - nie ma nic gorszego niż sfrustrowany facet).
Chcesz poczuć się "lepszy" ... i tylko pisząc tutaj możesz uzyskać takie
złudne wrażenie.
Atakujesz osobę (a nie argumenty) a to jest _najniższe_ co może być i na
grupach ... i w życiu.
Współczuję Ci obcowania z samym sobą ;-/
Pozdrówka
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2002-06-15 22:50:22
Temat: moze zglosimy ten watek do ksiegi rekodow guinessa?:)he he - to najdluzszy watek, jaki widzialam:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2002-06-16 11:22:23
Temat: Re: moze zglosimy ten watek do ksiegi rekodow guinessa?:)A młody człowiek wreszcie jest w centrum uwagi, przecież o tomu tak naprawdę
chodziło.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |