« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-11 21:12:08
Temat: Do zabudowy czy nie?Czy sprzęt do zabudowy ma jakiekolwiek plusy poza "ładnością"?
Czy tylko za to jest tyle droższy?
Komponujemy kuchnię, ale jak widzę różnice w cenie tradycyjnej kuchenki
gazowo-elektrycznej z ceną kupowanej osobno płyty gazowej i piekarnika,
to się zastanawiam, czy zabudowanie ma jakikolwiek sens, tym bardziej,
że mamy już lodówkę i jest ona tradycyjna, czyli wolnostojąca...
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-12 05:26:32
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnchl2t7.1co.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> Czy sprzęt do zabudowy ma jakiekolwiek plusy poza
> "ładnością"?[...]
Zabudowaną zmywarkę chyba mniej słychać, ale akurat o zmywarkę nie pytasz.
Jeśli chodzi o kuchenkę, to zabudowana ma tę miłą cechę, że między nią a
sąsiednimi meblami nie ma szpar wystarczająco szerokich, żeby wszystko tam
wpadało, i wystarczająco wąskich, żeby się nic nie dało wyjąć - i dla mnie
to jest argument.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-12 06:38:09
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?On Wed, 11 Aug 2004 21:12:08 +0000 (UTC)
Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> wrote:
> Czy sprzęt do zabudowy ma jakiekolwiek plusy poza "ładnością"?
> Czy tylko za to jest tyle droższy?
>
> Komponujemy kuchnię, ale jak widzę różnice w cenie tradycyjnej kuchenki
> gazowo-elektrycznej z ceną kupowanej osobno płyty gazowej i piekarnika,
> to się zastanawiam, czy zabudowanie ma jakikolwiek sens, tym bardziej,
> że mamy już lodówkę i jest ona tradycyjna, czyli wolnostojąca...
stoje przed tym samym dylematem.. mi dodatkowo podoba sie fakt, ze
moge piekarnik postawic wyzej, a nie tradycyjnie na ziemi...
Na razie jestem nakrecony na sprzet do zabudowy, nie wiem tylko
starczy funduszy..
moze ktos podpowie przy okazji, czym powinny charakteryzowac sie
meble do zabudowy? na cos szczegolnego zwrocic uwage? powinny
nazywac sie "do zabudowy"? ;-)
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-12 06:39:04
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnchl2t7.1co.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> Komponujemy kuchnię, ale jak widzę różnice w cenie tradycyjnej kuchenki
> gazowo-elektrycznej z ceną kupowanej osobno płyty gazowej i piekarnika,
> to się zastanawiam, czy zabudowanie ma jakikolwiek sens, tym bardziej,
> że mamy już lodówkę i jest ona tradycyjna, czyli wolnostojąca...
Ja również jestem na tym etapie. Postanowiłam zostawić niezabudowaną
lodówkę, która posiadam i ładnie ją wkomponować w resztę mebli. Lodówka i
tak zazwyczaj stoi z boku. Natomiast chcę wymienić zwykłą kuchenkę na taką
pod zabudowę bo w tej chwili strasznie mnie denerwuje luka pomiędzy
kuchenką, a blatem - względy estetyczne i praktyczne (utrzymanie czystości).
Zmywarka również będzie pod zabudowę.
Pozdrawiam. Variete.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-12 07:47:40
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?
> Czy sprzęt do zabudowy ma jakiekolwiek plusy poza "ładnością"?
> Czy tylko za to jest tyle droższy?
lodówke mam wolnostojąca ,piekarnik i płyte ppod zabudowe i co sie okazało
szafka na piekarnik niby standart a okazao sie ze piekarnik jest nizszy i
mam szpare miedzy góra piekarnika a szafką .
z checią bym to zmieniła na normalna i miałabym z głowy.
pzdr
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-12 07:47:48
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?> Komponujemy kuchnię, ale jak widzę różnice w cenie tradycyjnej kuchenki
> gazowo-elektrycznej z ceną kupowanej osobno płyty gazowej i piekarnika,
> to się zastanawiam, czy zabudowanie ma jakikolwiek sens, tym bardziej,
> że mamy już lodówkę i jest ona tradycyjna, czyli wolnostojąca...
Witam,
Chyba nie napisze niczego nowego w tym watku, ale .. :)
IMHO same plusy kuchni zabudowanej.
Nie masz szpar miedzy szafkami i metalowa kuchnia.
Jeszcze wazniejsze - nie ma szpar miedzy blatem kuchni a
blatami roboczymi, ktore czesto sie oplaja (niby sa wykonczenia
metalowe usuwajace trche ten problem).
Uzyskujesz ciaglosc w blacie roboczym.
Coraz modniejsze i to nie tylko ze wzgledow estetycznych, jest umieszczanie
piekarnikow ponad blatem. Duzo latwiej jest pracowac z tak umieszczonym
piekarnikiem - nie trzeba sie schylac :)
--
Pozdrawiam
JACooL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-12 07:53:33
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?> Ja również jestem na tym etapie. Postanowiłam zostawić niezabudowaną
> lodówkę, która posiadam i ładnie ją wkomponować w resztę mebli. Lodówka i
> tak zazwyczaj stoi z boku. Natomiast chcę wymienić zwykłą kuchenkę na taką
> pod zabudowę bo w tej chwili strasznie mnie denerwuje luka pomiędzy
> kuchenką, a blatem - względy estetyczne i praktyczne (utrzymanie
czystości).
> Zmywarka również będzie pod zabudowę.
ja tak mam
bo akurat mialem juz loduwke w wynajmowanym mieszkaniu i nie chcialem
kupowac nowej
mi sie podoba
musta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-12 08:36:29
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?mozesz postawic piekarnik wyzej ale zaplacisz wiecej bo to nie to samo co
kupic zestaw do zabudowy i postawic piekarnik z jednej a plyte z drugiej
strony kuchni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-12 08:43:37
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?
Użytkownik "JACooL" <_...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cff7a1
> Jeszcze wazniejsze - nie ma szpar miedzy blatem kuchni a
> blatami roboczymi, ktore czesto sie oplaja (niby sa wykonczenia
> metalowe usuwajace trche ten problem).
Ja mam wlasnie takie wykonczenie i problemu wpadajacymi roznymi rzeczami za
kuchenke nie mam. po roku wysunelam ja zeby sprawdzic i jedyne co zrobilam
to kurze z podlogi zgarnelam, bokow szafek ani kuchenki czyscic nie musialam
> Coraz modniejsze i to nie tylko ze wzgledow estetycznych, jest
umieszczanie
> piekarnikow ponad blatem. Duzo latwiej jest pracowac z tak umieszczonym
> piekarnikiem - nie trzeba sie schylac :)
Zakladajac ze codziennie cos piekarnikujesz to moze i plus, ale dla kogos
kto uzywa piekarnika raz w tygodniu (albo rzadziej) to zupelnie mi to nie
przeszkadza.
Czesciej sie do pralki schylam :)
Ja mam wszystko wolnostojące (wybór wlasny, bo fundusze byly) ale dopasowane
do siebie, znaczy mimo ze kazdy sprzet innej firmy to postaralam sie zeby
byly w identycznym odcieniu bieli i bardzo estetycznie i ladnie to wyglada.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-12 09:54:13
Temat: Re: Do zabudowy czy nie?> > Jeszcze wazniejsze - nie ma szpar miedzy blatem kuchni a
> > blatami roboczymi, ktore czesto sie oplaja (niby sa wykonczenia
> > metalowe usuwajace trche ten problem).
> Ja mam wlasnie takie wykonczenie i problemu wpadajacymi roznymi rzeczami
za
> kuchenke nie mam. po roku wysunelam ja zeby sprawdzic i jedyne co zrobilam
> to kurze z podlogi zgarnelam, bokow szafek ani kuchenki czyscic nie
musialam
Tak jak napisalem - producenci dobrze pomysleli z tymi metoalowymi listwami.
> > Coraz modniejsze i to nie tylko ze wzgledow estetycznych, jest
>> umieszczanie
> > piekarnikow ponad blatem. Duzo latwiej jest pracowac z tak umieszczonym
> > piekarnikiem - nie trzeba sie schylac :)
> Zakladajac ze codziennie cos piekarnikujesz to moze i plus, ale dla kogos
> kto uzywa piekarnika raz w tygodniu (albo rzadziej) to zupelnie mi to nie
> przeszkadza.
> Czesciej sie do pralki schylam :)
Wymyslilem jeszcze jeden +/- piekarnika nad blatem :)
+ "robi sie" dodatkowa (i to niemala) szafka stojaca
- mniej miejsca na blacie roboczym
> Ja mam wszystko wolnostojące (wybór wlasny, bo fundusze byly) ale
dopasowane
> do siebie, znaczy mimo ze kazdy sprzet innej firmy to postaralam sie zeby
> byly w identycznym odcieniu bieli i bardzo estetycznie i ladnie to
wyglada.
I bardzo dobrze, ze producenci daja nam wybor - zabudowa/wolnostojace,
choc nieraz nielatwy, jak widac :)
--
Pozdrawiam
JACooL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |