Data: 2013-09-30 21:31:19
Temat: Re: Dobra katolicka mamusia, ona też widzi szatana.
Od: k...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu poniedziałek, 30 września 2013 09:15:16 UTC+2 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>
> news:52490eb5$0$1270$65785112@news.neostrada.pl...
>
> >
>
> >>>>>>>>>>
>
> >>>>>>>>>> I niezalezny temat, niezlaeznie bo raczej marne szanse, ze
>
> >>>>>>>>>> ogarniesz:
>
> >>>>>>>>>>
>
> >>>>>>>>>>> wyrazów. Gdy spokojnie proszę, abyś jednak odniósł się do moich
>
> >>>>>>>>>>> argumentów- odmawiasz.
>
> >>>>>>>>>>
>
> >>>>>>>>>> Odpowiesz na to co sam zadeklarowales ("da sie jakos dopasowac"),
>
> >>>>>>>>>> bedziesz
>
> >>>>>>>>>> mogl oczekiwac dyskusji. Dopoki bedziesz rznal glupa, nie
>
> >>>>>>>>>> bedziesz
>
> >>>>>>>>>> traktowany powaznie.
>
> >>>>>>>>>>>
>
> >>>>>>>>> Ikselka
>
> >>>>>>>>
>
> >>>>>>>> Pisz wjencej.
>
> >>>>>>>
>
> >>>>>>> A weź wrzuć Chirka do swego percepcyjnego kosza, po cóż za nim się
>
> >>>>>>> uganiasz
>
> >>>>>>> i ciągle go czytasz więcej i więcej?
>
> >>>>>> No właśnie tego nie rozumiem. Kilka razy go o to prosiłem. Ba! Nawet
>
> >>>>>> proponowałem mu za to pieniądze. I naprawdę casus Lennona jakoś mi
>
> >>>>>> tak
>
> >>>>>> przychodzi na myśl. Wyszedłem więc Ghostowi niejako na przeciw, z
>
> >>>>>> wycągniętą ręką. IMO- on jest zbyt destrukcyjny, by móc
>
> >>>>>> przewartościować swoje relacje ze mną
>
> >>>>>
>
> >>>>> Widzisz - wijesz sie, nie chcesz gadac powaznie, deklarujesz mozliwosc
>
> >>>>> dania odpowiedzi, odpowiedzi jednak nie chcesz dac, twierdzac, ze ja
>
> >>>>> dales, zalewasz grupe potokiem slow (jakby to mialo jakos pomoc w
>
> >>>>> starciu z zelazem logiki), az wreszcie trafiasz w to samo miejsce co
>
> >>>>> zawsze - w histerie. CBDO.
>
> >>>> Przeczytaj SPOKOJNIE to, co Ci odpisałem.
>
> >>>
>
> >>> Odpisales mi "da sie dopasowac". A nastepnie nie chciales dopasowac
>
> >>> twierdzac, ze udzieliles juz odpowiedzi.
>
> >>>
>
> >>> Dlugo tak potrafisz udawac, ze tego nie bylo?
>
> >>
>
> >> Nie czytasz
>
> >
>
> > Czytam. Po ktoryms twoim uniku przyczytalem w goglach nawet to co iksela
>
> > wymyslila. Bez sensu, bo bez sensu, ale probowala, Ty natomiast ni w zab.
>
> > Az taki tchorz jestes? Za babina kieca sie chowac musisz?
>
> >
>
> > Dopasuj jakkolwiek sie da, cokolwiek sie da - po raz setny ci to pisze. Bo
>
> > to tylko dowcip byl, ale umiejetnosc jego zrozumienia cos sugeruje m.in. o
>
> > inteligencji i przede wzystkim otwartosci odbiorcy.
>
> >
>
> > A ty nic tylko sie zacinasz, tak jak z ta pedalska liczba, ktora
>
> > widziales, a czego do tej pory sie wypierasz. A o czym wszyscy swiadkowie
>
> > zdarzenia wiedza jak bylo naprawde.
>
> >
>
> > Masz tu jakies ewidentne blokady im dluzej stawiasz opor tym bardziej mnie
>
> > to interesuje :-DDD
>
>
>
> No cóż- z najprostszej sprawy zrobiłeś ogromny problem. Nie potrafisz (nie
>
> chcesz, nie umiesz, etc) przeredagować swojego pytania. Na zadane pytanie Ci
>
> odpowiedziałem. Nie- nie mam żadnych oporów- a brnę w to właściwie by się
>
> przekonać, czy jesteś choć trochę otwarty na zmiany. Bo- to Ty musisz
>
> zmienić swoje nastawienie, żeby ze mą rozmawiać. Co robisz? Ano- starasz się
>
> wrócić na swoje stare pozycje, gdzie będziesz poszukiwał "sajuzników" do
>
> dokopania mi, a mnie już się nie będzie chciało czytać Twoich dowalań mi. A
>
> próbujesz na różne sposoby sprawić, bym po prostu dał sobie spokój z próbą
>
> porozumienia.
>
> Uważam, że najpierw powinieneś sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie: czy
>
> Ty chcesz w ogóle ze mną dyskutować, czy wolisz jak do tej pory- bluzgać,
>
> przeinaczać moje słowa i budować mój negatywny wizerunek matacząc,
>
> manipulując- tyle, że proszę- rozejrzyj się może: chyba już nikt się na to
>
> nie nabiera. Zostaje Ci Iza i kiwiko- no ale jak myślę- on po prostu "grają
>
> w Twojej drużynie". Takie porozumienie ludzi odrzuconych- z marginesu. Tyle,
>
> że tak naprawdę- żadnego z was nikt tu chyba nie odrzuca.
>
> To jak- chcesz ze mną rozmawiać, dyskutować na tematy psychologii- czy nie?
o jakim marginesie mówisz?
kiwiko
|