Re: Dobra spać nie mogę.
Wiadomość:

glob napisał(a):
> Dobra spać nie mogę.
> Wiadomość: Całą noc nie spałem, bo rano musiałem być w sądzie i do
> końca siedziałem, czyli do 15.30, w bardzo miłej atmosferze. Ten nowy
> sąd w Pabianicach, ciekawe zjawisko, bo chodzi mi o to..... Czy we
> wszystkich sądach tak teraz jest, bo kiedyś kobiety miały nie
> prowokować, nie ubierać się wyzywająco, a w Pabianicach jest inaczej
> lub wszędzie się zmieniło. No właśnie, wiecie coś o tym czy wszędzie?
> I zauważyłem u sędziny i kuratorki po prostu istną rewie mody...ale
> stwarzają się w elemencie wspólnym,...buty...bardzo wysoki obcas i te
> buty są obcisłe do kolan---czy teraz jest taka moda?
> No i najważniejsze... jakie środowiska kobiet was lubią, lub mężczyzn,
> a jakie was nie lubią.?
> Gdyż u siebie zauważam taką prawidłowość, że mnie lubią lekarki, a
> prawniczki bardzo...wiele po sądach chodziłem i z lekarkami też
> przecież każdy ma doczynienia. Za to nienawidzą mnie sklepikarki, no
> poprostu jestem dla nich wrogi nawet jak muszą być miłe, to dla mnie
> są niemiłe. Do sklepów też często chodzę...I wiecie co, kupuje soczek
> i widzę nieprzyjemne minki, a z tym soczkiem wchodzę do Sądu, to
> prawniczki przy mnie miękną, bliskie uwielbienia. Macie tak?
> Bo ja próbowałem sobie to wytłumaczyć i doszedłem do wniosku, że tu
> mamy niższość społeczną--sklepikarki ,której nie wchodzę w ten ich
> świat, jakie one sobie wyrobiły o świecie pojęcie. A za to moja
> osobowość, zachowanie, zachwyca prawniczki, chociaż nie zachowuje się
> jak prawnik, ale jestem po prostu miły , kulturalny .
> I tak jak dzisiaj, wpadłem do gabinetu, na początku usłyszałem głos
> kobiety taki regulaminowy, w trakcie rozmowy ten regulaminowy głos
> zaczął być cieplejszy. Następnie wyszedłem na chwilę na parter i
> wróciłem jeszcze raz i głos jest ciepły , troskliwy, biega przede mną
> w tych swoich obcasach w tą i spowrotem i mi wszystko kopiuje na
> ksero, głos wchodzi w ciepły szept i jesteśmy na Ty..zachowuje się
> całkowicie swobodnie , to znaczy razem zaczynamy być zupełnie swobodni
> z tym ksero, biegamy po pokoju i jest coraz więcej seksu, ona kipi
> erotyzmem...a mnie też ciepło i ciepło i bardzo przyjemnie...no i ma
> do mnie podjechać, bo mamy iść jutro na kawę.
> Ale czy tak macie, że jakaś grupa kobiet was lubi, a inna nie lubi,
> lub męższczyzn?

A w Sądzie na Widzewie miałem tak, że zeznaje moja ciotka .Na sali;
Sędzina w moim wieku , dwie ławniczki-starsze-dojrzałe, prokurator,
ja , adwokat.
Sędzina podczas zeznawania mojej ciotki kieruje do mnie pytanie, Ja
wstaje, zaczynam mówić i jeb...milcze, wpatruje się w Sędzinę a
Sędzina we mnie...cholera wie jak to długo trwa, ale widzę, że
Prokuratorka wstaje i protestuje i żąda zmiany składu sędziowskiego,
Ciotka milczy i się rozgląda, patrzy się w naszym kierunku, nie wie co
ma zrobić, ale patrzy. Sędzina robi gest głowy...mówiący---podobam ci
się? I odwraca się z sarkastycznym uśmiechem do prokuratorki ,
jednocześnie z taką spokojną wyższości upokaja protestującą
prokurator. No i ta sprawa jest przedłużana bardzo długo i nie wygląda
jak typowa Sprawa....no są jeszcze zachowania prokuratorek, bo one się
zmieniają i jednej ławniczki , która zupełnie zgupiała na moim
punkcie, ale to później i dalsze zachowania Sędziny, która jest jakaś
taka zjawiskowa, kojarzy mi się nieraz z lolitką, i jej taniec ciała
gdy przechodzi obok, chociaż jest bardzo subtelna.