Dobry blues dla Michała na 8 marca

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 94

91. Data: 2009-03-16 21:49:41

Temat: Re: Dobry blues dla Michała na 8 marca
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> całą "czyjąś" zachwyconą postać, co łatwo
> poznać nie tylko po jej oczach ;-PPP

Ja dostaję MMSy zwrotne z zachwytem... tym pozaocznym ;P Mniam :)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

92. Data: 2009-03-16 21:54:42

Temat: Re: Dobry blues dla Michała na 8 marca
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michał" napisał:

> >> Menelsona.
> > Litrówka?
> > Tak czy inaczej to obrzydliwa prowokacja, nad którą nie
> > warto się nawet pochylić.
> > Przecież to Żyd.
> Oszsz, Q*a! Zapomniałem!

Wszędzie się wcisną! Dobrze, że ci co pisali dzwonki na komórki...
Mozart i ten, jak mu tam, Beethoven? nie byli Żydami :D

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

93. Data: 2009-03-16 22:04:50

Temat: Re: Dobry blues dla Michała na 8 marca
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Aicha <b...@t...ja>
gpmi0d$11s$...@n...onet.pl

> Użytkownik "michał" napisał:
>
>>>> Menelsona.
>>> Litrówka?
>>> Tak czy inaczej to obrzydliwa prowokacja, nad którą nie
>>> warto się nawet pochylić.
>>> Przecież to Żyd.
>> Oszsz, Q*a! Zapomniałem!
>
> Wszędzie się wcisną! Dobrze, że ci co pisali dzwonki na komórki...
> Mozart i ten, jak mu tam, Beethoven? nie byli Żydami :D

Libretta do najwiekszych oper Mozarta pisał przechrzta Lorenzo da Ponte
(właściwie Emanuele Conegliano).
Kwartet Smyczkowy Nr 14 cis-moll Op. 131 Beethovena zawiera elementy muzyki
żydowskiej.

Zaprawdę wszędzie.

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

94. Data: 2009-03-16 22:11:21

Temat: Re: Dobry blues dla Michała na 8 marca
Od: michał <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:

>>>> Menelsona.
>>> Litrówka?
>>> Tak czy inaczej to obrzydliwa prowokacja, nad którą nie
>>> warto się nawet pochylić.
>>> Przecież to Żyd.
>> Oszsz, Q*a! Zapomniałem!

> Wszędzie się wcisną! Dobrze, że ci co pisali dzwonki na komórki...
> Mozart i ten, jak mu tam, Beethoven? nie byli Żydami :D

Ale mogli być murzynami. Obama jego mać! :)

--
pozdrawiam
michał