« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-22 08:17:46
Temat: Dobry szampon koloryzującyWitam,
mam do was małe pytanko. Czy znacie jakiś dobry szampon koloryzujący? Mam
takie szaro mysie włosy, latem z refleksamiojasnego brązu/ciemnego blondu-
ogólnie to niby typ szatynki. Chciałabym jakoś odswieżyć ten kolor, cerę mam
raczej taką bardziej ziemistą (jasna karnacja), więc z ciemnymi kolorami nie
poszaleję. Jak macie jakieś doświadczenia w tym temacie to czekam na
opinie.Apropos, czy zwróciliście uwagę, że na opakowaniach każedej farby czy
szamponu koloryzującego są przeważnie dziewczyny z brązowymi oczami. A do
niebieskich to już nie łaska dobrać kolor?
Z góry dziękuję,
GośkaB.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-08-22 09:14:44
Temat: Re: Dobry szampon koloryzującyByło smaszno, a jaszmije smukwijne świdrokrętnie na zegwniku wężały,
kiedy MB napisał(a):
| Witam,
| mam do was małe pytanko. Czy znacie jakiś dobry szampon koloryzujący?
| Mam takie szaro mysie włosy, latem z refleksamiojasnego
| brązu/ciemnego blondu- ogólnie to niby typ szatynki. Chciałabym jakoś
| odswieżyć ten kolor, cerę mam raczej taką bardziej ziemistą (jasna
| karnacja), więc z ciemnymi kolorami nie poszaleję. Jak macie jakieś
| doświadczenia w tym temacie to czekam na opinie.Apropos, czy
| zwróciliście uwagę, że na opakowaniach każedej farby czy szamponu
| koloryzującego są przeważnie dziewczyny z brązowymi oczami. A do
| niebieskich to już nie łaska dobrać kolor? Z góry dziękuję,
Z kolorami Ci nie potrafię pomóc, ale mogę się podzielić ogólnymi
doświadczeniami w kwestii szamponów koloryzujących:
1. Szamponetki Velli nie łapią wcale, efekt jest naprawdę minimalny
i już po pierwszym myciu praktycznie nic nie widać.
2. Palette są lepsze, efekt jest wyraźny i utrzymuje się długo, ale...
3. Każdy kolor (przynajmniej na moich włosach) po kilkunastu myciach
robi się ciemno-rudo-czerwony.
4. Najlepiej przyjmują się czerwienie, rudości i fiolety.
5. Nie ma co nawet próbować z kolorem jaśniejszym albo zbliżonym do
koloru swoich włosów - musi być wyraźnie ciemniejszy (albo czerwony,
rudy, fioletowy), żeby cokolwiek było widać.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :)
--
Pozdrawiam, _
Ania |\'/-..--.
/ _ _ , ;
`~=`Y'~_<._.
___________<`-....__.'__fsc__
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-22 09:27:29
Temat: Re: Dobry szampon koloryzującyDnia 8/22/2005 11:14 AM,Użytkownik Ania Górecka usiadł wygodnie i napisał:
> 4. Najlepiej przyjmują się czerwienie, rudości i fiolety.
Ale i najszybciej schodzą, niestety.
> 5. Nie ma co nawet próbować z kolorem jaśniejszym albo zbliżonym do
> koloru swoich włosów - musi być wyraźnie ciemniejszy (albo czerwony,
> rudy, fioletowy), żeby cokolwiek było widać.
Napisała, że ma cerę jasną i ziemistą. Ja bym ciemne kolory mimo
wszystko odradzała. Będzie wyglądać jeszcze bardziej staro. Może coś w
rodzaju jasnego kasztana lub jasnego brązu (mniej nasyconego rudością
niż kasztan), albo też dość ciemny blond na granicy z jasnym brązem.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-22 09:39:05
Temat: Re: Dobry szampon koloryzującyAnia Górecka napisał(a):
> 1. Szamponetki Velli nie łapią wcale, efekt jest naprawdę minimalny
> i już po pierwszym myciu praktycznie nic nie widać.
A czasami jak zlapie, to schodzi dopiero po przycieciu wlosow :)
> 5. Nie ma co nawet próbować z kolorem jaśniejszym albo zbliżonym do
> koloru swoich włosów - musi być wyraźnie ciemniejszy (albo czerwony,
> rudy, fioletowy), żeby cokolwiek było widać.
Sprobowac mozna, zwlaszcza gdy wlosy sa matowe i ogolnie bez zycia. Z
jasniejszym raczej nie, bo rzeczywiscie nie bedzie widac, ale z podobnym
lub odrobine ciemniejszym.
Zauwazylam, ze moje wlosy nie lapia kolorow z szamponetek, gdy sa
(wlosy, nie szamponetki) dobrze odzywione. Na podniszczonych efekt jest
mocniejszy.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-22 09:54:19
Temat: Re: Dobry szampon koloryzującyMB <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witam,
> mam do was małe pytanko. Czy znacie jakiś dobry szampon koloryzujący? Mam
> takie szaro mysie włosy, latem z refleksamiojasnego brązu/ciemnego blondu-
> ogólnie to niby typ szatynki. Chciałabym jakoś odswieżyć ten kolor, cerę
mam
> raczej taką bardziej ziemistą (jasna karnacja), więc z ciemnymi kolorami
nie
> poszaleję....
hmm, a w jakich kolorach Ci dobrze-odnosnie ubioru? jesli
wszelkie "przetarte" raczej chlodne (dzins, brudny roz, szarosci, szaro-
zielony), zle Ci w pomaranczowym i jaskrawej zieleni to smiem zapisac Cie do
swojego klubu lata.
Mam, z opisu wnioskujac, podobne wlosy do Twoich, oczy jasno szaro-niebieskie
i najbardziej lubuje sie we wlosach brazowych (ciemny, zimniejszy braz,
np. "aksamitny braz" szwarckopfa (sorki, zapomnialam jak to sie pisze), albo
ogniste czerwienie (nie pomaranczowe). Kiedys nie sadzilam,by w cioemnychbylo
mi dobrze az razu pewnego zrobil mi sie krucz-czarny po uzyciu pianki
pt "jasny orzech" ;-))))) W jasnych czuje sie sredniawo, choc lubie sie tez
w polaczeniu: ciemny braz jako podklad i troche wyrazistych, jasnych pasemek
albo pasemek czerwonych, tyle, ze czerwienie szybko schodza i to, co zostaje
wpada w pomarancz...
zdrowki
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-22 10:07:23
Temat: Re: Dobry szampon koloryzującyDnia 8/22/2005 11:27 AM,Użytkownik Kruszyzna usiadł wygodnie i napisał:
> Będzie wyglądać jeszcze bardziej staro.
Kurza twarz, nie myślę, miało być "blado". Sorki.
Krusz.
idę zatankować kofeinę
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-22 10:19:54
Temat: Re: Dobry szampon koloryzującyByło smaszno, a jaszmije smukwijne świdrokrętnie na zegwniku wężały,
kiedy Kruszyzna napisał(a):
| Dnia 8/22/2005 11:14 AM,Użytkownik Ania Górecka usiadł wygodnie i
| napisał:
|
|
|| 4. Najlepiej przyjmują się czerwienie, rudości i fiolety.
|
| Ale i najszybciej schodzą, niestety.
Hm, zależy jak na to spojrzeć - jak już napisałam, u mnie każdy
kolor prędzej czy później robi się czerwonawy i taka wyblakła czerwień
trzyma się długo (aż za długo).
|| 5. Nie ma co nawet próbować z kolorem jaśniejszym albo zbliżonym do
|| koloru swoich włosów - musi być wyraźnie ciemniejszy (albo
|| czerwony, rudy, fioletowy), żeby cokolwiek było widać.
|
| Napisała, że ma cerę jasną i ziemistą. Ja bym ciemne kolory mimo
| wszystko odradzała. Będzie wyglądać jeszcze bardziej staro. Może coś w
| rodzaju jasnego kasztana lub jasnego brązu (mniej nasyconego rudością
| niż kasztan), albo też dość ciemny blond na granicy z jasnym brązem.
No jasne - bez przesady. Chodzi mi tylko o to, żeby nie była za bardzo
ostrożna - ja kiedyś myślałam, że jak nie chcę zmieniać koloru, tylko
go ożywić, to trzeba użyć koloru jak najbardziej zbliżonego do własnego.
Tylko że wtedy niestety nic nie widać.
A, i jeszcze jedno - na jasnych włosach efekt jest zawsze mocniejszy,
więc im się ma jaśniejsze włosy, tym krócej należy trzymać farbę.
--
Pozdrawiam, _
Ania |\'/-..--.
/ _ _ , ;
`~=`Y'~_<._.
___________<`-....__.'__fsc__
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-22 17:01:09
Temat: Re: Dobry szampon koloryzującyZdecydowanie najlepszy jest CAsting, niestety, minus to niewielki wybór
kolorów. jeśli jednak znajdziesz jakiś dla siebie, to naprawdę warto-
długo się utrzymuje, nie niszczy włosów. Szamponetki, zwłąszcza Welli
odradzam- po 3 myciach nic nie widać.
Domi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-22 21:06:27
Temat: Re: Dobry szampon koloryzującyKruszyzna napisał/a w news:dec85d$75n$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> Będzie wyglądać jeszcze bardziej staro.
> Kurza twarz, nie myślę, miało być "blado". Sorki.
Hyhy, ale to prawda. W czarnym wygląda się i blado i staro. Blond
odmładza :)
--
mips
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |