Data: 2005-06-28 12:05:29
Temat: Re: Dobrze jest być dziewicą/prawiczkiem
Od: " ziemiomorze" <z...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Ciesielski <m...@n...op.pl> napisał(a):
..
> ,,"Promowanie "abstynencji seksualnej przed ślubem" to jeden z priorytetów
> edukacyjnych administracji George'a Busha''.
> I tak trzymać! "Promować" to nie znaczy "zmuszać".
Problem w tym, ze 'promowanie' w wykonaniu George'a konczy sie tym, ze
nastolatkowie, ktorzy nie dochowuja danej przysiegi 'czystosci', nie uzywaja
zadnych srodkow antykoncepcyjnych (bo w ramach programu zawieraja sie nauki o
ich nieskutecznosci). Krotki cytat: "Większość pieniędzy trafia do szkół
publicznych, które są niedofinansowane, więc je chętnie biorą. Muszą jednak
spełnić jeden warunek - w sprawach seksu w szkole nie można uczyć o niczym z
wyjątkiem abstynencji. Gdy uczeń zapyta, jak używać prezerwatywy, nauczyciel
nie ma prawa mu odpowiedzieć, najwyżej może ostrzec przed "wadliwością
lateksu". W przeciwnym razie szkole grozi utrata pieniędzy z funduszu
federalnego". Wiecej tu:
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34181,2741366.html
> Wcześniej dziennikarze gazety wypocili następujący artykuł:
> http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,53302,2256086.htm
l
> "- Ta czystość przedmałżeńska to też inwestycja w przyszłość - zaznacza
> Iza. - Jeśli kiedyś wyjadę na trzy miesiące, będę chora albo ciężarna, to
> wiem, że on nie będzie musiał biec do burdelu. Bo potrafił wytrzymać dużo
> dłużej".
> Czy w tym cytacie widać coś do wyśmiania? Nie rozumiem, dlaczego jest tak,
> że jeśli ktoś na tej grupie wygłasza podobny pogląd, od razu jest zabijany
> śmiechem.
> Znam kilku księży - nie są pedofilami ani nie mają kochanek. I jakoś nie
> zdziwaczeli, sprawiają wrażenie osób szczęśliwych i zadowolonych z życia.
> Skąd więc taka pogarda dla celibatu? Czyżby z zazdrości?
Mam wrazenie, ze pogarda jest po obu stronach. Cytat ze strony
chrzescijanskiej: "W USA coraz prężniej rozwijają się ruchy młodzieżowe
głoszące pochwałę dziewictwa i czystości seksualnej, takie jak np. "Czyści z
wyboru", "Prawdziwa miłość poczeka" czy też "Żyć dla celu"'. Inne
haslo: 'Seksualna abstynencja nastolatków: chroń siebie, szanując siebie'.
Czyli ci, ktorzy decyduja sie na zycie seksualne przed slubem sa 'brudni',
zywia 'nieprawdziwa milosc', zyja 'bez celu' i brak im szacunku do samych
siebie... Zaprawde - godne pogardy i litosci, prawda?
> Protestuję tylko przeciwko ograniczaniu "czystości" do "wstrzemięźliwości
> płciowej". "Czystość" powinna być ogólnym modelem życia, zakładającym
> uczciwość i uporządkowanie w każdej jego dziedzinie. Są sprawy ważniejsze
od
> płciowości człowieka.
> Politycy powinni być czyści poprzez uczciwość. Biznesmeni poprzez
wypłacanie
> godnych pensji pracownikom.
I w ten sposob dziewictwo zostanie wpisane w paradygmat dobrego czlowieka,
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|