Etyka lekarska ? (po raz drugi)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 117

111. Data: 2000-02-01 19:05:25

Temat: Re: Domniemana zgoda na pobranie narzadow juz nie obowiazuje. Wymagana jest kazdorazowa zgoda rodziny . ZMIENILO SIE. WYMAGANA JEST ZAWSZE ZGODA. KROPKA. KONIEC DYSKUSJI.
Od: "Mark Barnes" <m...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rodzina zmarlego dowiaduje sie wszystkiego ( jezeli tylko tego zapragnie)
oprocz jednej rzeczy gdzie i kiedy i komu beda przeszczepione organy. Poza
tym trzeba byc zboczencem a nie lekarzem zeby od zywego czlowieka pobierac.
Marek Szopa
"expert" <e...@f...onet.pl> wrote in message
news:389794F6.2C3C@friko.onet.pl...
> Mark Barnes wrote:
> >
> > Jezeli chodzi o scislosc to od NN nie mozna pobierac, od nieletniego bez
> > zgody prawnego opiekuna tez nie, a komisja tak zupelnie przypadkiem musi
byc
> > jednomyslna
> > , tak przypadkiem to nikt z zepolu zainteresowanego pobraniem ( lekarz
> > zglaszajacy, zespol pobierajacy, zespool przeszczepiajacy) nie moze brac
> > udzialu w komisji orzekajacej smierc pnia mozgu.
> Ale sam wiesz, jak to jest w zyciu.
> Przeciez Koledzy wlasnie pisza o tajemnicy lekarskiej, zatem rodzina i
> tak sie nie dowie, kto pobral, kiedy, czy jeszcze cieple, czy zimne
> czy pien mozgu byl czy nie byl zywy.
>
> Z eutanazja w Holandii podobnie.
> Teraz w Anglii zlapali lekarza ktory mordowal pacjentow.
> Tego nie da sie sprawdzic, ani kontrolowac.
> Bedzie rynek na narzady, beda naduzycia.
> Prawo popytu i podazy zadziala.
>
>
> > a zeby wziac kase za przeszcep to nie wiem czy w Polsce juz taki ktos
jest
> > kto by tym ok 30 osobom bioracym udzial w calej tej "zabawie" zaplacil
tyle,
> > zeby choc troche oplacalo sie ryzykowac.
>
> Czemu 30 osobom.
> Wystarczy ze sobie upatrzy zdrowego dawce .
> I zrobi wczesniej badania zgodnosci tkanek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

112. Data: 2000-02-01 22:37:26

Temat: Odp: Domniemana zgoda na pobranie narzadow juz nie obowiazuje. Wymagana jest kazdorazowa zgoda rodziny . ZMIENILO SIE. WYMAGANA JEST ZAWSZE ZGODA. KROPKA. KONIEC DYSKUSJI.
Od: "Ewka" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Tak naprawdę trzeba pracować na SIT, aby wiedzieć co się tam wyprawia.

--
Ewka.
Użytkownik Mark Barnes <m...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:V7Gl4.29493$H...@n...tpnet.pl...
> Rodzina zmarlego dowiaduje sie wszystkiego ( jezeli tylko tego
zapragnie)
> oprocz jednej rzeczy gdzie i kiedy i komu beda przeszczepione organy.
Poza
> tym trzeba byc zboczencem a nie lekarzem zeby od zywego czlowieka
pobierac.
> Marek Szopa
> "expert" <e...@f...onet.pl> wrote in message
> news:389794F6.2C3C@friko.onet.pl...
> > Mark Barnes wrote:
> > >
> > > Jezeli chodzi o scislosc to od NN nie mozna pobierac, od
nieletniego bez
> > > zgody prawnego opiekuna tez nie, a komisja tak zupelnie
przypadkiem musi
> byc
> > > jednomyslna
> > > , tak przypadkiem to nikt z zepolu zainteresowanego pobraniem
lekarz
> > > zglaszajacy, zespol pobierajacy, zespool przeszczepiajacy) nie
moze brac
> > > udzialu w komisji orzekajacej smierc pnia mozgu.
> > Ale sam wiesz, jak to jest w zyciu.
> > Przeciez Koledzy wlasnie pisza o tajemnicy lekarskiej, zatem rodzina
i
> > tak sie nie dowie, kto pobral, kiedy, czy jeszcze cieple, czy zimne
> > czy pien mozgu byl czy nie byl zywy.
> >
> > Z eutanazja w Holandii podobnie.
> > Teraz w Anglii zlapali lekarza ktory mordowal pacjentow.
> > Tego nie da sie sprawdzic, ani kontrolowac.
> > Bedzie rynek na narzady, beda naduzycia.
> > Prawo popytu i podazy zadziala.
> >
> >
> > > a zeby wziac kase za przeszcep to nie wiem czy w Polsce juz taki
ktos
> jest
> > > kto by tym ok 30 osobom bioracym udzial w calej tej "zabawie"
zaplacil
> tyle,
> > > zeby choc troche oplacalo sie ryzykowac.
> >
> > Czemu 30 osobom.
> > Wystarczy ze sobie upatrzy zdrowego dawce .
> > I zrobi wczesniej badania zgodnosci tkanek.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

113. Data: 2000-02-01 22:41:15

tak naprawdę trzeba pracować na SIT, aby wiedzieć co się tam wyprawia.
Koleżanka straciła męża, gdy wyszła do kiosu po gazetę.
Gdy przyszła to niestety mąż był już na sali operacyjnej jako dawca. To
było 3 lata temu, może teraz się coś zmieniło.

--
Ewka.
Użytkownik Mark Barnes <m...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:V7Gl4.29493$H...@n...tpnet.pl...
> Rodzina zmarlego dowiaduje sie wszystkiego ( jezeli tylko tego
zapragnie)
> oprocz jednej rzeczy gdzie i kiedy i komu beda przeszczepione organy.
Poza
> tym trzeba byc zboczencem a nie lekarzem zeby od zywego czlowieka
pobierac.
> Marek Szopa
> "expert" <e...@f...onet.pl> wrote in message
> news:389794F6.2C3C@friko.onet.pl...
> > Mark Barnes wrote:
> > >
> > > Jezeli chodzi o scislosc to od NN nie mozna pobierac, od
nieletniego bez
> > > zgody prawnego opiekuna tez nie, a komisja tak zupelnie
przypadkiem musi
> byc
> > > jednomyslna
> > > , tak przypadkiem to nikt z zepolu zainteresowanego pobraniem
lekarz
> > > zglaszajacy, zespol pobierajacy, zespool przeszczepiajacy) nie
moze brac
> > > udzialu w komisji orzekajacej smierc pnia mozgu.
> > Ale sam wiesz, jak to jest w zyciu.
> > Przeciez Koledzy wlasnie pisza o tajemnicy lekarskiej, zatem rodzina
i
> > tak sie nie dowie, kto pobral, kiedy, czy jeszcze cieple, czy zimne
> > czy pien mozgu byl czy nie byl zywy.
> >
> > Z eutanazja w Holandii podobnie.
> > Teraz w Anglii zlapali lekarza ktory mordowal pacjentow.
> > Tego nie da sie sprawdzic, ani kontrolowac.
> > Bedzie rynek na narzady, beda naduzycia.
> > Prawo popytu i podazy zadziala.
> >
> >
> > > a zeby wziac kase za przeszcep to nie wiem czy w Polsce juz taki
ktos
> jest
> > > kto by tym ok 30 osobom bioracym udzial w calej tej "zabawie"
zaplacil
> tyle,
> > > zeby choc troche oplacalo sie ryzykowac.
> >
> > Czemu 30 osobom.
> > Wystarczy ze sobie upatrzy zdrowego dawce .
> > I zrobi wczesniej badania zgodnosci tkanek.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

114. Data: 2000-02-02 06:58:12

Temat: Re: Etyka lekarska ? (po raz drugi)
Od: "TRABUL" <9...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Trusk@w <b...@p...com> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...com...
TRABUL wrote:

> > Sam Pan dal dobry argument na podwarzenie swojego
> > zdania...................Ten co pali marihane ma wielokrotnie wieksze
szanse
> > na dojscie do heroiny. W temacie............ logika kroczaca podobna.
> >
> > TRABUL
>
> To jest akurat gówno prawda.

W PRAWDE to sie w zaden sposob nie wdaje, a juz szczegolnie w gowniana.

> Gdyby pan palil staff to by pan wiedzial

Pale R1...........................a staff - nie wiem co to jest?

TRABUL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

115. Data: 2000-02-02 07:24:49

Temat: Re: Etyka lekarska ? (po raz drugi)
Od: ab <a...@a...ZOO> szukaj wiadomości tego autora

Trusk@w wrote:
>
> ab napisa?(a):
>
> > > Jesli ktos chce sie poddac eutanazji to jego wola i jego wybor.
> > > Nie rozumiem dlaczego jesli eutanazja bylaby zalegalizowana mialoby to
> > > doporowadzic do skazywania kogos na smierc wbrew jego woli.
> > > Wg mnie to taka sama logika jak twierdzenie, ze jesli ktos pali marihuane, to
> > > musi
> > > dojsc do heroiny. Przeciez to bez sensu
> > >
> > > Trusk@w
> >
> > Dlaczego pisze Pan takie matolkowate
> > teksty jak Pan Marek###...?
> >
> > AB
>
> Moze one nie sa takie matolkowate jak pan mysli. Zakladam ze nie mial pan wiele do
> czynienia z narkotykami. Wiec po co sie na ten temat wypowiadac?

Panie, ja nie takie eksperymenty
robilem na innych jak Pan na sobie
z paleniem "staff'u"....

AB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

116. Data: 2000-02-02 07:50:54

Temat: Re: Domniemana zgoda na pobranie narzadow juz nie obowiazuje. Wymagana jest kazdorazowa zgoda rodziny . ZMIENILO SIE. WYMAGANA JEST ZAWSZE ZGODA. KROPKA. KONIEC DYSKUSJI.
Od: r...@r...hspartner.com.pl (Roman Kubik) szukaj wiadomości tego autora

: Bedzie rynek na narzady, beda naduzycia.
: Prawo popytu i podazy zadziala.

wlasnie, wlasnie, gdyby tak nie bylo zadnego "rynku", tylko po prostu
lekarze mieliby prawo (i obowiazek) przy pomocy trupow ratowac zycie
zywym, nie byloby naduzyc.
Gdyby kazdy trup byl do wziecia, nie byloby __potrzeby__ kombinowac
czy ten ledwie zywy juz jest umarly czy nie, bo Ci calkiem umarli
byliby w duzej ilosci i znalazlo by sie paru z watraba dobrej jakosci ;>.
I znalazlaby sie, bez zadnego ryzyka zlego podjecia decyzji ze strony
zle oplacanych komisji, watroba tak dla znajomego czy bogatego pacjeta
jak i dla biednego i nie majacego znajomosci.
no i oczywiscie lezenie w szpitalu nie trwaloby latami.
czyli lekarzom by sie urwaly docody pod stolem, ale za to Kasy Chorych
mialyby w koncu troche kasy ;-) na wyplaty dla nich.
chociaz u nas pewnie byloby tak, ze lekarze nie dostawaliby juz tyle
od pacjentow, kasy nie wydawalyby tyle na leczenie/szpitale, a lekarze
dostaliby obietnice ze juz za kilkanascie lat moze jesli rzad sie nie zmieni :-)
to dostana znaczaca podwyzke.

romek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

117. Data: 2000-02-04 20:21:49

Temat: Re: Etyka lekarska ? (po raz drugi)
Od: "Trusk@w" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> Panie, ja nie takie eksperymenty
> robilem na innych jak Pan na sobie
> z paleniem "staff'u"....
>
> AB

Oooo, niech Pan napisze cos wiecej....;-)
Experymenty to ja bardzo lubie...

Trusk@w

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry