Dnia Sun, 21 Oct 2012 11:28:12 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):

> On 21 Paź, 19:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 21 Oct 2012 10:48:20 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 21 Paź, 19:41, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Sun, 21 Oct 2012 08:03:24 -0700 (PDT), Andromeda napisa (a):
>>
>>>>> On 21 Pa , 16:23, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>> Dnia Sat, 20 Oct 2012 20:45:21 -0700 (PDT), Andromeda napisa (a):
>>
>>>>>>> Ostateczn konsekwencj jest wydany nakaz, aby m ode ma e stwa
>>>>>>> zawierane by y przez osoby, kt re nie s w sobie zakochane. M wi c
>>>>>>> inaczej, b dzie obowi zywa zakaz zakochiwania si w sobie
>>>>>>> narzeczonych, poniewa tam, gdzie jest mi o , tam pojawia si
>>>>>>> po danie seksualne, kt re w tej teologii jest grzechem miertelnym.
>>
>>>>>> Kurcz , do dom w publicznych to musi sami zakochani faceci chodzom...
>>>>>> :-]
>>>>>> --
>>>>>> XL Warto ci jest autentyczno wn trza - warto by nawet chamem, ale
>>>>>> takim, eby ka dy szuka twego towarzystwa.
>>>>>> (by XL)
>>
>>>>> Dok adna katolicka obsesja na tle seksualnym, to z nimi wyprawia
>>>>> celibat, czyta a o tym e kobieta z makija em, kolczykami to
>>>>> prostytutka, wi c kobiety maj , nawet m atki tego unika ? A tak ju
>>>>> by o e nawet mi o zabronili bo kojarzy a si im z seksem.
>>
>>>> Globu , a we ty przesta wygrzebywa te baje...
>>>> --
>>>> XL  Warto ci jest autentyczno wn trza - warto by nawet chamem, ale
>>>> takim, eby ka dy szuka twego towarzystwa.
>>>>  (by XL)
>>
>>> Niestety mamy katujący nas, zepsutym mózgiem kościół katolicki, więc
>>> ludzie cierpią .
>>
>> A ty niby ten zbawiciel? Ludzie sobie dadzą radę.
>> 333-)
>> --
>> XL  Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>>  (by XL)
>
> Ikselka od wieków nawet w bibli masz celibat potępiony jako
> wynaturzenie, to samo mówi i psychologia i psychiatria. Więc jak tak
> usprawiedliwiasz kościółek to proszę bardzo, bądź posłuszna i powyżej
> masz opis jak się masz zachowywać, żadnych spodni , żadnego makijarzu,
> zakaz stroju kompielowego, zakaz kolczyków , pierścionków bo inaczej
> jesteś prostytutka. Ubrać się by pozakrywać tak żeby nie było wiadomo
> czy kobieta, wywalić radio, telewizor, jeśli mówią tam o seksie. Na
> spotkania z asystą, bo sama będąc budzisz podejrzenia o niemoralność,
> seks wogóle, albo do rozpłodu ale z obrzydzeniem, nie pozwól aby ci
> dano przyjemność- to nie pisali normalni ludzie, ale proszę jazda mi
> się po katolicku zachowywać i powodzenia.

To wcale ne jest "po katolicku". Globuś, zebrałeś jakieś wypociny, wytyczne
z sufitu brane, zbiór gołych (nomen omen) oderwanych od właściwego
kontekstu nakazów i zakazów. Identyczne zasady zra dza zwyczajnym życiem,
nawet u niewierzących - np nie wypada wystąpić w wieczorowym makijażu na
plaży, a na pierwszą wizytę u cioci przyszlego męża nie wypada zakładać
wytartych dziurawych dżinsów, stroju kąpielowego nie założysz na pogrzeb
znajomego, a obwieszać się biżuterią jest nietaktownie, kiedy idziemy na
rozmowę kwalifikacyjną...
Jeżeli oderwę kontekst od powyższych prostych zasad, uzyskam własnie to, co
przedstawiłeś powyżej.

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)