Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-08 12:17:33

Temat: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Jakiś czas temu pisałam o mojej dracenie, której opadają liście.
Wygląda na to, ze już nie opadają, więc się przyzwyczaiła, ale...
Na pewno był to szok termiczny - bo jednak już w chłodnych dniach zabrałam
ją z balkonu. Pochorowała i przeszło. Teraz mam inny problem. Wyrastają jej
świeże liście, czyli niby odżyła, ale są dużo jaśniejsze od poprzednich. Mam
wrażenie, że to dlatego, że ma za mało światła. Nie uda mi się przestawić
jej w bardziej doświetlone miejsce w mieszkaniu - po prostu takiego nie mam.
Nie pozbędę się jej - za dużo serca w nią włożyłam. Chciałabym ją
doświetlić. Właściwie to ma takie doświetlenie zainstalowane, ale mój syn to
wyśmiał i jednak chyba ma rację. Kupiłam kiedyś takie halogenki, które się
wsadza w doniczkę. Fajnie to wygląda - rzuca ciekawe cienie na ściany - mam
dodatkowy punkt świetlny w pokoju, ale nie spełnia roli doświetlania
rośliny, bo świeci na liście od dołu. Jakie oświetlenie powinnam
zainstalować? Co mogłoby mieć sens i na dodatek równie atrakcyjnie by
wyglądało?
Z góry dziękuję za rady.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-11-08 17:28:24

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aqga3a$rfo$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Jakiś czas temu pisałam o mojej dracenie, której opadają liście.
> Wygląda na to, ze już nie opadają, więc się

Witaj.
To że wyrastają z niej jaśniejsze liście, może być jednak skutkiem
niedawnego szoku temperaturowego; jeżeli odrzucimy złe nawożenie, choroby
systemu korzeniowego. Jeżeli mam racje to za jakiś czas to minie.
Sprawa doświetlania: zawsze bardziej korzystne jest doświetlanie od góry,
wynika ono z budowy liścia. Jako źródło światła trzeba stosować specjalne
żarówki, czy świetlówki; nie wdając się w szczegóły spektrum emitowanego
przez "normalne" źródła światła pokrywa się tylko w niewielkim stopniu z
spektrum absorbowanym przez chlorofil. Nie mogę podać w tej chwili typów,
ani marek, sam stosuje " od wieków" produkowane w dawnej NRD świetlówki
"Flora".
Jak wkomponujesz "w swoje wnętrze" świetlówki czym żarówki to zależy tylko
od Twojej pomysłowości.
Pozdrawiam.
Michał
Ps. powinni zablokować Ci stronę, czytając dział "Kuchnia" dostałem
ogromnego ślinotoku ;-)) . Parę przepisów pozwolę sobie wypróbować.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-11-08 17:41:10

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ps. powinni zablokować Ci stronę, czytając dział "Kuchnia" dostałem
> ogromnego ślinotoku ;-)) . Parę przepisów pozwolę sobie wypróbować.

Joanna tez jest apetyczna, nie powiem.
;-)))
A takie żarówki jakich szukasz są dostępne w sprzedaży ale raczej popytaj
w sklepach specjalistycznych. Może w Alejach J. tuz przy Smyku?
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Then break some."



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-11-08 19:32:06

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Michał Łąpieś" <l...@w...pl> wrote in message news:aqgs6r$g4r$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:aqga3a$rfo$1@news.onet.pl...
> > Witam!
> > Jakiś czas temu pisałam o mojej dracenie, której opadają liście.
> > Wygląda na to, ze już nie opadają, więc się
>
> Witaj.
> To że wyrastają z niej jaśniejsze liście, może być jednak skutkiem
> niedawnego szoku temperaturowego; jeżeli odrzucimy złe nawożenie, choroby
> systemu korzeniowego. Jeżeli mam racje to za jakiś czas to minie.

To, że w o g ó l e liście wyrastają, to nie dość, że szok temperaturowy, ale
roślinie
pomyliły się pory roku.
Przeniesiona z zimnego miejsca w ciepłe, podlewana i nawożona jest "oszukana" i
sądzi, że
to sezon rośnięcia, w związku z czym wypuszcza liście. Są one nie tylko jaśniejsze
(mniejsza ilość światła), ale też cieńsze, mniejsze, delikatniejsze i słabsze niż te
wypuszczane w rozsądnej porze. Doświetlanie trochę powinno pomóc. Ale jednak
proponuję
ograniczyć podlewanie i - jeśli to możliwe - obniżyć temperaturę.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-11-08 21:47:20

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
>"
>roślinie
> pomyliły się pory roku."
Dokładnie Basiu, bardzo ładnie ujełaś to co miałem na myśli pod hasłem
"szoku" : najpierw zimny balkon, a teraz ciepłe mieszkanie. I w tym Joanna
ma racje, podobnie jak z pomuysłem na doświetlanie, to jak z ziemniakami,
czy cebulą w ciemnej piwnicy : etiolacja, plus wcześniejsze przygotowanie
się do stanu spoczynku .
Pozdrawiam
Michał

>
> "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> wrote in message
news:aqgs6r$g4r$1@news2.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:aqga3a$rfo$1@news.onet.pl...
> > > Witam!
> > > Jakiś czas temu pisałam o mojej dracenie, której opadają liście.
> > > Wygląda na to, ze już nie opadają, więc się
> >
> > Witaj.
> > To że wyrastają z niej jaśniejsze liście, może być jednak skutkiem
> > niedawnego szoku temperaturowego; jeżeli odrzucimy złe nawożenie,
choroby
> > systemu korzeniowego. Jeżeli mam racje to za jakiś czas to minie.
>
> To, że w o g ó l e liście wyrastają, to nie dość, że szok temperaturowy,
ale roślinie
> pomyliły się pory roku.
> Przeniesiona z zimnego miejsca w ciepłe, podlewana i nawożona jest
"oszukana" i sądzi, że
> to sezon rośnięcia, w związku z czym wypuszcza liście. Są one nie tylko
jaśniejsze
> (mniejsza ilość światła), ale też cieńsze, mniejsze, delikatniejsze i
słabsze niż te
> wypuszczane w rozsądnej porze. Doświetlanie trochę powinno pomóc. Ale
jednak proponuję
> ograniczyć podlewanie i - jeśli to możliwe - obniżyć temperaturę.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-11-08 21:51:04

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uppss..
Przepraszam, nie zwrociłem prawdę pisząc uwagi ; za plecami domowy
"babiniec".
Pozdrawiam
Michał

Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:aqgsvr$c12$1@news.gazeta.pl...
> > Ps. powinni zablokować Ci stronę, czytając dział "Kuchnia" dostałem
> > ogromnego ślinotoku ;-)) . Parę przepisów pozwolę sobie wypróbować.
>
> Joanna tez jest apetyczna, nie powiem.
> ;-)))
> A takie żarówki jakich szukasz są dostępne w sprzedaży ale raczej popytaj
> w sklepach specjalistycznych. Może w Alejach J. tuz przy Smyku?
> ;-)
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
> "Learn the rules. Then break some."
>
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-11-08 22:07:56

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aqh48i$89r$1@news2.tpi.pl...
> To, że w o g ó l e liście wyrastają, to nie dość, że szok temperaturowy,
ale roślinie
> pomyliły się pory roku.
> Przeniesiona z zimnego miejsca w ciepłe, podlewana i nawożona jest
"oszukana" i sądzi, że
> to sezon rośnięcia, w związku z czym wypuszcza liście. Są one nie tylko
jaśniejsze
> (mniejsza ilość światła), ale też cieńsze, mniejsze, delikatniejsze i
słabsze niż te
> wypuszczane w rozsądnej porze. Doświetlanie trochę powinno pomóc. Ale
jednak proponuję
> ograniczyć podlewanie i - jeśli to możliwe - obniżyć temperaturę.

Tylko, że mi się zdaje, że dracena to normalnie żyje w ciepłych krajach -
takich, co maja ciepło cały rok... i chyba cały rok mniej więcej tak samo
rośnie... ale może mi się źle wydaje...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-11-08 22:07:56

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aqh48i$89r$1@news2.tpi.pl...
> To, że w o g ó l e liście wyrastają, to nie dość, że szok temperaturowy,
ale roślinie
> pomyliły się pory roku.
> Przeniesiona z zimnego miejsca w ciepłe, podlewana i nawożona jest
"oszukana" i sądzi, że
> to sezon rośnięcia, w związku z czym wypuszcza liście. Są one nie tylko
jaśniejsze
> (mniejsza ilość światła), ale też cieńsze, mniejsze, delikatniejsze i
słabsze niż te
> wypuszczane w rozsądnej porze. Doświetlanie trochę powinno pomóc. Ale
jednak proponuję
> ograniczyć podlewanie i - jeśli to możliwe - obniżyć temperaturę.

Tylko, że mi się zdaje, że dracena to normalnie żyje w ciepłych krajach -
takich, co maja ciepło cały rok... i chyba cały rok mniej więcej tak samo
rośnie... ale może mi się źle wydaje...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-11-08 22:25:24

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak Joasiu, tylko roślina to jak człowiek czasami musi odpocząc.
Basia ma racje pisząc o ograniczeniu podlewania, daj jej troszke "na luz",
niech odpocznie.
Pozdrawiam.
Michał.
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aqhclv$3bt$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:aqh48i$89r$1@news2.tpi.pl...
> > To, że w o g ó l e liście wyrastają, to nie dość, że szok
temperaturowy,
> ale roślinie
> > pomyliły się pory roku.
> > Przeniesiona z zimnego miejsca w ciepłe, podlewana i nawożona jest
> "oszukana" i sądzi, że
> > to sezon rośnięcia, w związku z czym wypuszcza liście. Są one nie tylko
> jaśniejsze
> > (mniejsza ilość światła), ale też cieńsze, mniejsze, delikatniejsze i
> słabsze niż te
> > wypuszczane w rozsądnej porze. Doświetlanie trochę powinno pomóc. Ale
> jednak proponuję
> > ograniczyć podlewanie i - jeśli to możliwe - obniżyć temperaturę.
>
> Tylko, że mi się zdaje, że dracena to normalnie żyje w ciepłych krajach -
> takich, co maja ciepło cały rok... i chyba cały rok mniej więcej tak samo
> rośnie... ale może mi się źle wydaje...
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-11-08 22:33:56

Temat: Re: Doświetlanie kwiatów zimą w mieszkaniu...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aqhdjj$njg$1@news.tpi.pl...
> Tak Joasiu, tylko roślina to jak człowiek czasami musi odpocząc.
> Basia ma racje pisząc o ograniczeniu podlewania, daj jej troszke "na luz",
> niech odpocznie.

Podlewanie mi się ograniczyło niejako automatycznie, bo dracena stoi w takim
miejscu, że mi się tam nie chce wchodzić, bo się przeciskać trzeba - stoi za
fortepianem, a salonu na fortepian niestety nie mam... więc ciasno ciut...
:-(
Znaczy samo idzie ku dobremu. A żarówkami się dokładnie zainteresuję... bo
wolałabym żarówki - jakiś kinkiecik dowiesić, a to mi się ze świetlówkami
nie kojarzy... Z drugiej strony specjalne świetlówki dla roślinek to mam w
domku i używam - doświetlają roślinki w akwarium i dlatego pomyślałam, że
dracenę też by można jakoś...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

@ Masz oczko wodne ? ? ?
sadzenie cytrusów
Śnieg
'Ogrody' w TV
składniki plonów

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »