Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.ne
ws.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for
-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Dosyć tego pisku o Jedwabnem!
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.polityka
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
References: <173vddhrlo8md.ptur9px5tpcu$.dlg@40tude.net>
<nn1uao$9n7$1@gioia.aioe.org>
Date: Sun, 24 Jul 2016 15:03:02 +0200
Message-ID: <1aj1k9eaejaop.macy1mbz72dh$.dlg@40tude.net>
Lines: 32
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.31.162.244
X-Trace: 1469365379 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 12554 83.31.162.244:7677
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:728576 pl.soc.polityka:2036340
Ukryj nagłówki
Dnia Sun, 24 Jul 2016 10:30:16 +0200, Lord Donald napisał(a):
> W dniu 22.07.2016 o 01:05, Ikselka pisze:
>> Dlaczego nie mówi się o tysiącach Polaków-patriotów, wdeptanych w ziemię w
>> katowniach żydokomuny????!!!!
>>
> http://demotypatriotyczne.pl/1421/Hieronima-Wilczews
ka-Jeden-z-dwoch-wywiadow-z-naocznymi-swiadkami-zbro
dni-niemieckiej-w-Jedwabnem
No dokładnie. Niemieckie naboje pozostały w stodole - niemi świadkowie :-/
Nie ma natomiast "naocznych świadków" zamordowania przez ŻYDOKOMUNĘ
rotmistrza Pileckiego, ani tysięcy innych - bo żydokomuna robiła to w
piwnicach katowni pińczowskiej i setek innych katowni. O TYM MÓWIĘ, O TYM
KRZYCZEĆ TRZEBA!!!
:-O
Ten post i ten wątek dedykuję Mojemu Szanownemu Znajomemu, przyszywanemu
Wujowi - AK-owcowi, Czesławowi Kowalskiemu (oczywiście to dane fikcyjne, pd
którymi po latach ukrywania się zaczął nowe życie w PRLu, nawet ja nie znam
prawdziwych), który w piwnicach katowni pińczowskiej o mały włos byłby
sczezł dosłownie wdeptany w ziemię obcasami podkutych buciorów
żydokomunistów!!! Wraz z ciężarną (8 miesiąc!!!) żoną zresztą, którą
złapano żeby go złamać. Udało się jej jednak uciec z korytarza katowni,
kiedy czekała na śledztwo - dzięki dobrej polskiej duszy, bezimiennemu
strażnikowi, który udał, że traktuje ją jako interesantkę - i kazał
uciekać. W wigilijną noc sama w obcym mieście, znalazła jednak schronienie
u innych dobrych Polaków.
Po krótkim czasie ponownie pojmana i uwięziona, urodziła w więzieniu, w
którym spędziła z dzieckiem!!! ponad rok...
Zobaczyła się z mężem, a dziecko z ojcem, kiedy dziecko miało 4 lata!
Cześć Jego Pamięci!
I pamięci tysięcy, którym nie dane było dożyć komunistycznej hańby i
okupacji Polski!
|