« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2010-06-11 11:54:50
Temat: Re: Dotyk
"azi"
hie hie
foto nie bylo w moim kompie a w googlegroupsie
w wątku o szumnym tytule ''siem przedstawiam zeby nie bylo''
a moj pan mnie nie kontroluje bo ja
jestem na zawsze jego :)
Tylko krowa nie zmienia pogladow - jak mnie uczyli w szkole.
Innymi slowy - zycie ciagle naucza nas czegos, o czym wiedziec wcale nie mamy
ochoty...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2010-06-12 07:44:07
Temat: Re: Dotyk
Użytkownik "azi" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:0106baaf-8e78-4de3-a81e-b542e5d31087@z10g2000yq
b.googlegroups.com...
On 10 Cze, 18:32, glob <r...@g...com> wrote:
>:( mnie nikt nie trzymał wtedy za rękę, ani za pierwszym razem..ani za
>drugim..ani za trzecim
>ani za czwartym :( nasze polskie realia na to nie przystają.
>bądź co bądź jeśli już włazisz do tej bani, tu już na starcie nie masz
>powodu do radochy
>wiec i badanie nie jest zbyt....... optymalne, ze tak powiem
Etam, wlaze raz na rok - za kazdym razem mam prewnosc, ze to marnowanie
kasy. Co do trzymania za reke - nie widze technicznej mozliwosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2010-06-12 18:39:59
Temat: Re: DotykDnia Thu, 10 Jun 2010 19:14:12 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>> S� r�ni ludziee. Wi�kszos� nie chce, aby ogl�dano ich w chwili
�mierci.
> Projekcja Ikselka, to ty tego widzieć nie chcesz.
Człowiek ma prawo do intymności umierania. Są od tego wyjątki - kapłaństwo,
rodzicielstwo, małżeństwo wobec Boga, bo te powiązania z natury swojej
powołane są ponad wszelką intymność.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2010-06-12 18:43:48
Temat: Re: DotykDnia Thu, 10 Jun 2010 19:23:11 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ksiądz to skojarzenie, a np Papież umierał publicznie,
Nie, nie umierał publicznie, tłumy pod oknami to nie asysta przy umieraniu
- chwila jego śmierci była tylko Jego - był przy Nim tylko kard. Dziwisz.
Czyli był przy Nim kapłan - tak jak pisałam, kapłaństwo, małżeństwo wobec
Boga i rodzicielstwo, tylko one sa powołane do bycia przy śmierci.
> czasem katolicy
> chcą pokazać jak umiera katolik , pokazać godność swojej śmierci, tzn
> jak się ją przyjmuje.
Jak się z nią godzi. Papież jest nauczycielem. On powinien ludziom pokazać
godzenie się i godność.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2010-06-12 18:58:28
Temat: Re: Dotyk
Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 10 Jun 2010 19:14:12 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
>
> >> S� r�ni ludziee. Wi�kszos� nie chce, aby ogl�dano ich w chwili
�mierci.
> > Projekcja Ikselka, to ty tego widzieďż˝ nie chcesz.
>
> Cz�owiek ma prawo do intymno�ci umierania. S� od tego wyj�tki -
kap�a�stwo,
> rodzicielstwo, ma��e�stwo wobec Boga, bo te powi�zania z natury swojej
> powo�ane s� ponad wszelk� intymno��.
Ciekawe kto by ludzi ratował gdyby wszyscy tak panikowali i wiali, z
tego co piszesz a już z tym się spotkałem, wieś jest jeszcze z przed
okresu medycyny, gdyby wszyscy tak portkami trzęśli to nikt by
umierających nie ratował, to co cechuje ludzi na wsi to zwierzęcy
instynkt , lęk który powoduje że wszyscy z chałupy w panice wyparowują
z lęku przed śmiercią.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2010-06-12 19:17:21
Temat: Re: Dotyk
Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 10 Jun 2010 19:23:11 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > Ksi�dz to skojarzenie, a np Papie� umiera� publicznie,
>
> Nie, nie umiera� publicznie, t�umy pod oknami to nie asysta przy umieraniu
> - chwila jego �mierci by�a tylko Jego - by� przy Nim tylko kard. Dziwisz.
> Czyli by� przy Nim kap�an - tak jak pisa�am, kap�a�stwo, ma��e�stwo
wobec
> Boga i rodzicielstwo, tylko one sa powo�ane do bycia przy �mierci.
>
> > czasem katolicy
> > chc� pokaza� jak umiera katolik , pokaza� godno�� swojej �mierci, tzn
> > jak siďż˝ jďż˝ przyjmuje.
>
> Jak siďż˝ z niďż˝ godzi. Papieďż˝ jest nauczycielem. On powinien ludziom pokazaďż˝
> godzenie si� i godno��.
Tak tak zagubiona emocjonalnie jesteś niesamowicie.......W wyniku
zderzenia czołowego jej samochód został zgnieciony jak kartka papieru.
Uwięziona w wraku, z dwiema złamanymi kościami prawej nogi, leżała w
bólu i szoku, bezradna, z mętlikiem w głowie. Wtedy podszedł do niej
przechodzień_nigdy nie dowiedziała się, jak się nazywał_ i ukląkł przy
jej boku. Wziął ją za rękę i pocieszał, podczas gdy ekipa ratownicza
starała się ją uwolnić. Mimo obaw i bólu kobiety pomogł jej zachować
spokój. " On był_powiedziała później_moim aniołem. Nigdy nie dowiemy
się, jakie dokładnie uczucia skłoniły tego " anioła", by ukląkł przy
kobiecie i ją pocieszał, ale tego rodzaju współczucie jest
konsekwencją zrobienia decydującego pierwszego kroku, wczucia się w
przeżycia innej osoby, czyli empatii. Empatia wymaga pewnego
emocjonalnego współprzeżywania, które stanowi warunek wstępny
prawdziwego zrozumienia wewnętrznego świata innej osoby. Jak ujmuje to
pewien naukowiec, tym....co daje ci bogactwo empatii, podstawowego
mechanizmu który sprawia, że boli cię widok czyjegoś bólu...są neurony
lustrzane.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2010-06-12 19:57:57
Temat: Re: DotykDnia Fri, 11 Jun 2010 08:48:20 +0200, E. napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 10 Jun 2010 22:46:28 +0200, E. napisał(a):
>>
>>> narciasz pisze:
>>>> "azi"
>>>> : jak prosisz :) z tabletki przeciw temu, szmemu i owemu
>>>>
>>>> Ne jadam swinstwa.
>>>> - Zamiast tabletki - dwie "sety" + pol kg. salcesonu (Brunszwicki) i po ptokach.
>>>> Nawet sie nie spoce!
>>>>
>>> Ja stosuję zaciskanie zębów przed snem. Jak już zasnę jest z górki.
>>> Gorzej, bo mąż się nie wysypia, jak się drę czasem przez sen.
>>> Na szczęscie to przechodzi po jakimś czasie. Przynajmniej dotychczas
>>> przechodziło :)
>>>
>>> E.
>>
>> Co za paskudny ekshibicjonizm. Że też twoje dzieci się nie przewrócą ze
>> smiechu.
>>
> Bo co? Bo boli?
> Już się nie masz do czego przyczepić. Więcej inwencji!
>
> E.
Boli? - mnie? Ja tylko szukam towarzystwa!
:-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2010-06-12 19:59:59
Temat: Re: DotykDnia Fri, 11 Jun 2010 09:04:05 +0200, E. napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Kiedyś starzy wojownicy odchodzili, aby samotnie umrzeć.
>> Dziś nie ma ludzi-wojowników. Tzn są wyjątkami, cala reszta chce robić
>> spektakl z własnej/innych smierci.
>>
> Włącz rozum, bo aż żal czytać.
>
Włącz filtr - bez rozumu sama umiejętność czytania przeszkadza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2010-06-12 20:00:36
Temat: Re: DotykDnia Fri, 11 Jun 2010 09:09:03 +0200, Panslavista napisał(a):
> "E." <e...@o...pl> wrote in message
> news:husn55$beh$2@news.net.icm.edu.pl...
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Kiedyś starzy wojownicy odchodzili, aby samotnie umrzeć.
>>> Dziś nie ma ludzi-wojowników. Tzn są wyjątkami, cala reszta chce robić
>>> spektakl z własnej/innych smierci.
>>>
>> Włącz rozum, bo aż żal czytać.
>>
>> E.
> A ciebie co, ojlalko?
Czytać nauczyli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2010-06-12 20:01:32
Temat: Re: DotykDnia Fri, 11 Jun 2010 09:33:41 +0200, Panslavista napisał(a):
> "E." <e...@o...pl> wrote in message
> news:huso0s$dkh$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Panslavista pisze:
>>> "E." <e...@o...pl> wrote in message
>>> news:husn55$beh$2@news.net.icm.edu.pl...
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Kiedyś starzy wojownicy odchodzili, aby samotnie umrzeć.
>>>>> Dziś nie ma ludzi-wojowników. Tzn są wyjątkami, cala reszta chce robić
>>>>> spektakl z własnej/innych smierci.
>>>>>
>>>> Włącz rozum, bo aż żal czytać.
>>>>
>>>> E.
>>> A ciebie co, ojlalko?
>> Musiałabym upaść mocno na głowę, by sądzić (a tym berdziej o tym pisać),
>> że ludzie chcą robić spektakl z własnej śmierci.
>> To już nawet nie brak empatii - po prostu znieczulica i głupota.
>>
>> E.
>
> Hm, pewnie nie miałaś pogrzebu w rodzinie? A do tego miejsce, pieczarka
> (grób), marmury, granity - niczym blaty na wyspie kuchennej... Próżność lub
> hierarchia mają swoich zaprzysięgłych wyznawców.
Mówisz o pogrzebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |