Data: 2011-05-31 10:18:18
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-05-31 10:19, Paulinka pisze:
> Chiron nie piszę tutaj po to, żeby się komuś wydawać ani sympatyczna,
> ani niesympatyczna. Rola w jakiej mnie stawiasz, to tylko i wyłącznie
> Twoja _opinia_ , która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Pracuje u nas w firmie taka Paulinka po 50-tce, ktora skonczyla tylko
ogolniak. Jest odpowiedzialna za obsluge biurowa i czystosc, a odkad jej
meza wypieprzyli z dyrektorskiego stolka rowniez z braku wyksztalcenia
to firma dolownie lsni.
Jednak jest tak cholernie mila, ze jej doskonala kultura osobista i
zyczliwosc stanowi o jej wyjatkowym pieknie jako czlowieka, nawet jesli
to jedyne piekno jakie w tych okolicznosciach posiada.
I odkad tu pracuje bynajmniej nie musiala chociazby dzwigac worow ze
smieciami, ktorych dosc sporo wytwarzamy do smietnika czy wykonywac
jakichs ciezszych prac, poniewaz wszyscy z przyjemnoscia ja w tym wyreczamy.
Masz jeszcze czas, o ile twoj tylek po 3 dzieciaku bedzie jeszcze
wygladal jako tako, ale moze kiedys sobie o tym przypomnisz i byc moze
dzieki temu uda ci sie kiedys usmiechnac do kogos w pracy, jesli ja
bedziesz miala ;)
|