Data: 2011-06-01 20:49:09
Temat: Re: "Drobna, urocza wpadka"...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-01 22:32, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 01 Jun 2011 21:19:47 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2011-06-01 16:34, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2011-05-31 14:40, Qrczak pisze:
>>>
>>>>> Pomidor myjemy przed obraniem, parzymy, odlewamy wrzątek, nalewamy
>>>>> zimnej
>>>>> wody, studzimy pomidor, myjemy ręce i dopiero obieramy pomidor.
>>>> A ręce myjemy w zimnej czy we wrzątku?
>>> Ja bym proponowała jakiś płyn antyseptyczny, samoschnący.
>> Albo kwasem. Kwas wyżre wszystko.
>>
>>>>> Wtedy nie będziesz musiała płukać tych plasterków :-D
>>>> Jak na to nie spojrzeć, w cholerę roboty.
>>>>
>>>> Qra, jadłam ogórki, nie zbliżać się do mnie!
>>> A ja pomidory i paprykę, bez zachowania procedur i ze skórką :>
>> No a dziś się dowiedziałam, że ponoć to nie jest zasługa ogórków. Chyba
>> się muszę przerzucić na pomidory czy inna sałatę.
>>
> Oni też. Ci, co zakażają.
Muszą sobie jakoś radzić, bo z mgłą ostatnio ciężko.
Ewa
|