Re: Drożdze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-30 11:48:32

Temat: Re: Drożdze
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qwax napisal:

> Ciekaw jestem ile z was Koleżanki traktuje się profilaktycznie
> (poprawa cery) starą babciną metodą.
> Metoda:
> + Drożdże piekarnicze (gram lub dwa)
> + trochę cukru
> + szklanka ciepłej wody
> + poczekać 20min
> + wypić

A potem te drożdże żyją sobie w człowieku, smacnego ;-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-30 12:37:45

Temat: Re: Drożdze
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> Qwax napisal:
>
> > Ciekaw jestem ile z was Koleżanki traktuje się profilaktycznie
> > (poprawa cery) starą babciną metodą.
> > Metoda:
> > + Drożdże piekarnicze (gram lub dwa)
> > + trochę cukru
> > + szklanka ciepłej wody
> > + poczekać 20min
> > + wypić
>
> A potem te drożdże żyją sobie w człowieku, smacnego ;-)
>
Jadasz chleb? - 99% chlebów sprzedawanych w sklepach jest
niedopieczonych (drożdże są nie zabite)
Nie wierzysz - sprawdź!

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 12:40:47

Temat: Re: Drożdze
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:

> A potem te drożdże żyją sobie w człowieku, smacnego ;-)
E, nie, właśnie po to jest ta gorąca woda, coby je zabić. Ja robiłam tak:
łyżeczkę drożdży rozcierałam z odrobinką cukru, zostawiałam do wyrośnięcia, i
jak wyrosło, to zalewałam wrzątkiem. No i wypijałam.

A potem odkryłam tabletki drożdżowe :-)

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 13:05:16

Temat: Re: Drożdze
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qwax napisal:

> > A potem te drożdże żyją sobie w człowieku, smacnego ;-)
> Jadasz chleb? - 99% chlebów sprzedawanych w sklepach jest
> niedopieczonych (drożdże są nie zabite)
> Nie wierzysz - sprawdź!

Chleb jem razowy, dobrze wypieczony :-) Zreszta te drożdże w człowieku
pewnie w końcu padną i nie sa chyba bardzo szkodliwe - ale też i
zjadanie żywych drożdży nie może być receptą na zdrowie ani piękność ;-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-30 13:07:27

Temat: Re: Drożdze
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran napisala:

> > A potem te drożdże żyją sobie w człowieku, smacnego ;-)
> E, nie, właśnie po to jest ta gorąca woda, coby je zabić. Ja robiłam tak:
> łyżeczkę drożdży rozcierałam z odrobinką cukru, zostawiałam do wyrośnięcia, i
> jak wyrosło, to zalewałam wrzątkiem. No i wypijałam.

I na co to pomogło?

> A potem odkryłam tabletki drożdżowe :-)

To już brzmi lepiej, ale na co działają? Bo w to, że od nich
urosnę to już nie uwierzę ;-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-31 10:04:54

Temat: Re: Drożdze
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran napisala:
(...)

> > To już brzmi lepiej, ale na co działają? Bo w to, że od nich
> > urosnę to już nie uwierzę ;-)
> :-))) Zawierają sporo witamin z grupy B, więc (w teorii) poprawiają cerę,
> włosy, przemianę materii...

Lepsze niż łykanie po prostu B complex?

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-31 14:17:36

Temat: Re: Drożdze
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:

> Lepsze niż łykanie po prostu B complex?
Pewnie nie tyle lepsze, co inne -- z tego, co pamiętam, w B complex nie ma
biotyny (witaminy H) i B9, a w drożdżach ma być. (Przynajmniej w tabletkach
drożdżowych jest ;-))

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-01 08:21:58

Temat: Re: Drożdze
Od: Robert Maron <r...@r...net> szukaj wiadomości tego autora

In article <3...@p...pl>, Krystyna Chiger wrote:
> Aneta Baran napisala:
> (...)
>> > To już brzmi lepiej, ale na co działają? Bo w to, że od nich
>> > urosnę to już nie uwierzę ;-)
>> :-))) Zawierają sporo witamin z grupy B, więc (w teorii) poprawiają cerę,
>> włosy, przemianę materii...
> Lepsze niż łykanie po prostu B complex?

zdecydowanie lepsze - one smakuja jak piwo :)

robert
--
name: Robert Maron
e-mail: R...@t...com
www: www.tls-technologies.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-01 11:18:41

Temat: Re: Drożdze
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta Baran napisal:

> > Lepsze niż łykanie po prostu B complex?
> Pewnie nie tyle lepsze, co inne -- z tego, co pamiętam, w B complex nie ma
> biotyny (witaminy H) i B9, a w drożdżach ma być. (Przynajmniej w tabletkach
> drożdżowych jest ;-))

Biotyna dobra, kotom na piekne futro się daje :-) Czuję się
przekonana i zaryzykuję, może i komary się odczepią, podobno
nie lubią B ;-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-01 11:22:43

Temat: Re: Drożdze
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Robert Maron napisal:

> >> > To już brzmi lepiej, ale na co działają? Bo w to, że od nich
> >> > urosnę to już nie uwierzę ;-)
> >> :-))) Zawierają sporo witamin z grupy B, więc (w teorii) poprawiają cerę,
> >> włosy, przemianę materii...
> > Lepsze niż łykanie po prostu B complex?
> zdecydowanie lepsze - one smakuja jak piwo :)

Ooooo :-o To juz jestem zupełnie przekonana ;-)

Krycha w drodze do apteki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry