Drugi policzek, i co dalej .....
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-17 23:04:09
Temat: Drugi policzek, i co dalej .....Od: "Piotrek" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy nastawianie drugiego policzka jest czyms dobrym ? Czy kiedykolwiek na
tym dobrze wyjdziemy ? Przykłądy z historii są wręcz odwrotne chodźby Jezus
zginął na krzyżu, a nawijanie o życiu wiecznym jest tylko przypuszczeniem i
nie ma żadnego materialnego odzwierciedlenia.
Piotrek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-09-18 00:34:32
Temat: Re: Drugi policzek, i co dalej .....Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
Piotrek rzecze:
> Czy nastawianie drugiego policzka jest czyms dobrym ?
Nie.
> Czy kiedykolwiek na tym dobrze wyjdziemy ?
Nie.
> Przykłądy z historii są wręcz odwrotne chodźby Jezus zginął na krzyżu,
Bo tak miało być.
> a nawijanie o życiu wiecznym jest tylko przypuszczeniem i
> nie ma żadnego materialnego odzwierciedlenia.
Nie zrozumiałeś słów Jezusa.
Kontekst nadstawienia drugiego policzka dotyczył wybaczenia gdy ktoś szczerze
prosi o przebaczenie i chce zadośćuczynić swoim czynom.
Nie dotyczy to zaniechania obrony, ani dawania się bić.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-18 05:21:36
Temat: Re: Drugi policzek, i co dalej .....Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bkauij$h6e$2@news.onet.pl...
> Piotrek rzecze:
> > Czy nastawianie drugiego policzka jest czyms dobrym ?
> Nie.
Nieprawda
> > Czy kiedykolwiek na tym dobrze wyjdziemy ?
> Nie.
Nieprawda
> > Przykłądy z historii są wręcz odwrotne chodźby Jezus zginął na krzyżu,
> Bo tak miało być.
Nieprawda
> > a nawijanie o życiu wiecznym jest tylko przypuszczeniem i
> > nie ma żadnego materialnego odzwierciedlenia.
> Nie zrozumiałeś słów Jezusa.
> Kontekst nadstawienia drugiego policzka dotyczył wybaczenia gdy ktoś
szczerze
> prosi o przebaczenie i chce zadośćuczynić swoim czynom.
> Nie dotyczy to zaniechania obrony, ani dawania się bić.
Nieprawda
> pozdrawiam
> Arek
Nie pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-18 09:03:30
Temat: Re: Drugi policzek, i co dalej .....Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Piotrek:
> Czy nastawianie drugiego policzka jest czyms dobrym ?
Zalezy dla kogo i zalezy tez niekiedy w jakiej sytuacji.
> Czy kiedykolwiek na tym dobrze wyjdziemy ?
Owszem, sa tacy ktorzy na tym bardzo dobrze wychodza...
Z pewnego punktu widzenia chodzi tu o to iz kazdy niegodziwiec,
aby mogl wyzwolic wlasna niegodziwosc potrzebuje dobrej ku temu
dobrej okazji i nadstawianie drugiego policzka jest dostarczaniem mu
takiej okazji.
Dlaczego to jest wazne? Ano dlatego iz dzieki temu niegodziwiec
sciaga (nareszcie!) na siebie skutki wlasnego istotnego uposledzenia,
dzieki czemu staje sie przykulony jak za przeproszeniem zjebany pies
w skutek czego nie chodzi i nie zawraca dupy swoim kretynskim
bohaterstwem innym, co jest znaczaca korzyscia globalna, ale i nie
tylko... ;)
> Przykłądy z historii są wręcz odwrotne chodźby Jezus zginął na
> krzyżu, a nawijanie o życiu wiecznym jest tylko przypuszczeniem i
> nie ma żadnego materialnego odzwierciedlenia.
Bez wzgledu na wszystko czy jest ktos na ziemi kto nie slyszal
o Jezusie (poza malymi dziecmi)? Jak na kogos kto dokonal czegos
'dziwnego' z punktu widzenia logiki, stal sie dosc slynny. ;)
Reasumujac: musialbys sprobowac, aby wiedziec czy dla Ciebie
jest to dobry sposob postepowania z idiotami o silnych sklonnosciach
do samounicetwienia. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-18 10:02:40
Temat: Re: Drugi policzek, i co dalej .....Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
"cbnet" w wiadomości news:bkbs5m$fc7$1@news.onet.pl napisal(a):
>
> Z pewnego punktu widzenia chodzi tu o to iz kazdy
> niegodziwiec, aby mogl wyzwolic wlasna niegodziwosc
> potrzebuje dobrej ku temu dobrej okazji i nadstawianie
> drugiego policzka jest dostarczaniem mu takiej okazji.
Nie pamietam dokladnie jaka to byla ksiazka... Chodzilo mniej wiecej o to
(jesli mnie pamiec nie myli), ze wsrod Palestynczykow znalazl sie ktos kto
poszedl po rozum do glowy. To byl pogrzeb lub pokojowa manifestacja.
Izraelska sluzba miala za zadanie ich zatrzymac. Jednak komus nerwy puscily
i strzelil do jednego z Palestynczykow. Z ich strony nie nastapila reakcja
odwetowa zgodnie z tym co nakazal im przywodca. Zdarzenie zostalo nagrane i
swiat obiegly zdjecia, na ktorych bierny Palestynczyk zostaje zabity. Z ta
chwila szala zwyciestwa wyraznie przechyla sie na strone Palestynczykow. Co
innego jesli obie strony ze soba walcza, jest wet za wet, a co innego gdy
jedna ze stron pozostaje bierna. Automatycznie staje sie strona
pokrzywdzona, ofiara agresji strony przeciwnej.
Jednym z wiodacych argumentow przemawiajacych za koniecznoscia interwencji
zbrojnej w Iraku byla bron - "musimy sie bronic" - dzialania sa
usprawiedliwione. W przypadku gdyby nie ulegalo watpliwosci, ze Irak broni
nie ma i nie zamierza jej uzyc nie ma juz skutecznego usprawiedliwienia.
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-18 10:20:38
Temat: Re: Drugi policzek, i co dalej .....Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Greg:
> ... Z ta chwila szala zwyciestwa wyraznie przechyla sie
> na strone Palestynczykow.
Chyba tez niejaki Gandhi skutecznie ekperymentowal z taka
metoda przeciwko brytyjskim kolonialistom.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |