Data: 2011-08-09 11:27:12
Temat: Re: Duma z bycia Polakiem
Od: "narciasz" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Byc Polakiem... - to ani zaszczyt, ani chluba, ani kurwa przywilej.
- To samo jest z oddychaniem. Nie spotkalem jeszcze czlowieka, ktory
jest dumny z tego ze oddycha.
Polakiem jestem jednak, bo sie w Polsce urodzilem, wzroslem,
wychowalem, nauczylem, bo w Polsce bylem szczesliwy i nieszczesliwy.
Polak, bo dla czulego przesadu, ktorego zadna racja ani logika nie
potrafie wytlumaczyc.
Polak, bo mi tak w domu rodzicielskim po polsku powiedziano, bo mnie
tam polska mowa od niemowlectwa karmiono, bo mnie matka nauczyla
polskich wierszy i piosenek.
Polak, bo po polsku spowiadalem sie z niepokojow pierwszej milosci i
po polsku belkotalem o jej szczesciu i burzach.
Polak dlatego takze, ze brzoza i wierzba sa mi blizsze niz palma i
cyprys, a Mickiewicz i Chopin drozsi niz Szekspir i Beethoven. Drozsi
dla powodow, ktorych znowu zadna racja nie potrafie uzasadnic.
Polak, bo przejalem od Polakow pewna ilosc ich wad i zalet narodowych.
Polak, bo moja nienawisc dla homofobow i faszystow polskich jest
wieksza, niz homofobow i faszystow innych narodowosci. I uwazam to za
bardzo powazna ceche mojej polskosci.
- Ale, przede wszystkim jestem Polak dlatego, ze tak mi sie podoba.
|