Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Duże zwierzę ogrodowe

Grupy

Szukaj w grupach

 

Duże zwierzę ogrodowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-10-20 20:47:09

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "GreyOwl" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dj8nle$cpv$2@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> >
> >
> Ech, to zresztą nic takiego... Na oko trzydziestocentymetrowa
dżdżownica...


"Zwierzę niemożliwe" jest smutne, piękny ogon wlecze po ziemi przedstawiajac
obraz nędzy towarzyskiej i rozpaczy. Daj mu samiczkę.
pozdrawiam możliwie serdecznie
Anka

> Pozdrawiam!
> Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-10-20 20:57:32

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:dj8vt7$js$1@atlantis.news.tpi.pl Anna Kwiecińska
<l...@w...pl> napisał(a):
>
>> Ech, to zresztą nic takiego... Na oko trzydziestocentymetrowa
>> dżdżownica...
>
> "Zwierzę niemożliwe" jest smutne, piękny ogon wlecze po ziemi
> przedstawiajac obraz nędzy towarzyskiej i rozpaczy. Daj mu samiczkę.
>
Hejka. Rozpoznałaś samca dżdżownicę? Ciekawe po czym? ;-)
Pozdrawiam hermafrodytycznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-10-20 21:15:32

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: GreyOwl <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna Kwiecińska wrote:

>
>"Zwierzę niemożliwe" jest smutne, piękny ogon wlecze po ziemi przedstawiajac
>obraz nędzy towarzyskiej i rozpaczy. Daj mu samiczkę.
>pozdrawiam możliwie serdecznie
>Anka
>
>
>
Ba, to będzie problem... Czy ON zechce sapojrzeć na zwyczajną samiczkę?
Skąd wziąć odpowiednią dla niego samiczkę, skoro ON jest jedyny w swoim
rodzaju? :-( Ot, los wybitnych jednostek....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-10-20 21:29:59

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ba, to będzie problem... Czy ON zechce sapojrzeć na zwyczajną samiczkę?
> Skąd wziąć odpowiednią dla niego samiczkę, skoro ON jest jedyny w swoim
> rodzaju? :-(  Ot, los wybitnych jednostek....

Ono jest obojnakiem, ale do rozmnażania potrzebuje drugiego
osobnika, bo nie można powiedzieć,że partnera czy partnerki.
Składa kokony, w których są jaja.Drugi osobnik też robi to samo.
Pozdrawiam.Mirzan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-10-20 21:35:44

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: GreyOwl <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan wrote:

> Ono jest obojnakiem, ale do rozmnażania potrzebuje drugiego
> osobnika, bo nie można powiedzieć,że partnera czy partnerki.
> Składa kokony, w których są jaja.Drugi osobnik też robi to samo.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
>
>
>
Ech, tak, zaszło małe nieporozumienie :-) Ania skomentowała zdjęcie
białego pawia z galerii moich zdjęć, wśród których jest też i dżdżownica
:-) I to dla niego każe mi szukać partnerki :-)

Pozdrawiam,
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-10-21 08:57:27

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dj90bu$2o4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:dj8vt7$js$1@atlantis.news.tpi.pl Anna Kwiecińska

>>, piękny ogon wlecze po ziemi

> >
> Hejka. Rozpoznałaś samca dżdżownicę? Ciekawe po czym? ;-)
> Pozdrawiam hermafrodytycznie Ja...cki
>
Przecież napisała ... ;-)
<lol>
--

Pozdrawiam :-) pithal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-10-22 07:43:15

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "GreyOwl" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dj91er$fam$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Anna Kwiecińska wrote:
>
> >
> >
> >
> Ba, to będzie problem... Czy ON zechce sapojrzeć na zwyczajną samiczkę?
> Skąd wziąć odpowiednią dla niego samiczkę, skoro ON jest jedyny w swoim
> rodzaju? :-( Ot, los wybitnych jednostek....


Nawet jeśli ONA "urodzi" bastardy, ON będzie szczęśliwy, że raczyła to
zrobić :).
pozdrawiam godnie
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-10-23 06:34:49

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: Udziadeksu?@wro.vectranet.pl szukaj wiadomości tego autora

GreyOwl wrote:
> ... z przekopanej
> i podlanej grządki wylazł oburzony lokator i odwędrował w bardziej
> przyjazne strony:
>
> http://www.fotogalerie.pl/fotka/2533721129820997312
Duża jak na ogrodowe warunki. Widać masz dobrą ziemię i nie masz w niej
kretów.
Kiedyś też byłem zafascynowany pięknem ogromnej dżdżownicy. Nigdy takiej nie
widzialem wcześniej i później. Miała na pewno wiecej niż pół metra. Gruba
jak się kurczyła. Długa na "metr" jak się rozciągała. Widzialem ją o świcie
na terenie ogrodu POD położonego przy torach kolejowych. Mieli tam
czarnoziem. Mówiono że został podczas wojny przywieziony z Ukrainy.
Ja w POD położonym na wzgórze miałem "piaseczek". A dżdżownice
kilkucentymetrowe. Kilkunastucentymetrowe widziałem raz na rok.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-10-25 10:06:17

Temat: Re: Duże zwierzę ogrodowe
Od: GreyOwl <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Udziadeksu?@wro.vectranet.pl wrote:

>
>Duża jak na ogrodowe warunki. Widać masz dobrą ziemię i nie masz w niej
>kretów.
>Kiedyś też byłem zafascynowany pięknem ogromnej dżdżownicy. Nigdy takiej nie
>widzialem wcześniej i później. Miała na pewno wiecej niż pół metra. Gruba
>jak się kurczyła. Długa na "metr" jak się rozciągała. Widzialem ją o świcie
>na terenie ogrodu POD położonego przy torach kolejowych. Mieli tam
>czarnoziem. Mówiono że został podczas wojny przywieziony z Ukrainy.
>Ja w POD położonym na wzgórze miałem "piaseczek". A dżdżownice
>kilkucentymetrowe. Kilkunastucentymetrowe widziałem raz na rok.
>
>
Prawda, że śliczna? :-) I tak na zdjęciu nie widać całej jej urody. U
nas rzeczywiście miejscami ziemia jest niezła i mamy bardzo dużo
dżdżownic, co nas cieszy, ale większość - tak, jak Twoje -
kilkucentymetrowa. Ta była pierwsza taka ogromna. Jednak ta żyzna
warstwa jest dość cienka, tak na szpadel, pod spodem jest zbity piach .
Też ziemia tam była kiedyś przywieziona, bo POD mieści się w dawnym
korycie Wisły.
Serdecznie pozdrawiam!
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Katalpa, opinie ?
Żywe kamienie - pytanie
POWOJNIKI - poszukuję (zbieram) info.
Piscje, przęstka pospolita i lilie w zimie
Kaktusy - doswietlanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »