Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dwulicowość

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dwulicowość

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-28 06:26:51

Temat: Re: Dwulicowoś
Od: "CYWIL" <c...@b...vectranet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co możecie powiedzieć o tej głupiej cesze charakteru
> powiedzieć?

O dwulicowosci da sie powiedziec kilka rzeczy ale najwiekasza to chyba taka
ze haslo "ty dwolicowy wujkojebco" nigdy nie pojdzie do lamusa :)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-06-29 13:59:35

Temat: Re: Dwulicowoś
Od: "Dorota B." <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Albert" <d...@i...pl> napisał w wiadomości > powiem
brzydko (autopsja): to sa cioty
>
> Albert
>
>
Ano tak! Gardze dwulicowoscia! To brak szacunku dla samego siebie, o
innych nie wspomne! To zyciowe tchorzostwo, to cos rownie oslizglego jak gil
i cwaniactwo w sobolowym plaszczu! Tacy ludzie sa niebezpieczni, ale czuc od
nich swat na kilka metrow, da sie ich omijac.
Pzdr. Dorota


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-29 14:00:08

Temat: Re: Dwulicowość
Od: "Albert" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co możecie powiedzieć o tej głupiej cesze charakteru powiedzieć?

powiem brzydko (autopsja): to sa cioty

Albert


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-29 17:00:26

Temat: Dwulicowość
Od: "yopie" <y...@p...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co możecie powiedzieć o tej głupiej cesze charakteru powiedzieć?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-29 19:44:19

Temat: Re: Dwulicowość
Od: "Premiere" <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "yopie" <y...@p...interia.pl> napisał w wiadomości
news:afk7ha$rjv$1@news.onet.pl...
> Co możecie powiedzieć o tej głupiej cesze charakteru powiedzieć?
>
>

Co mogę powiedzieć o dwulicowości, jako cesze charakteru? Nic.
Każdy ma dwa lica, jeśli nie wierzy może sprawdzić w lusterku. 8-)

--
<reklama>
"Hestia", insurence life.
Bądz rozsadny, nie masz szans na drugie życie.
</reklama>








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-29 21:16:27

Temat: Re: Dwulicowoś
Od: "Nobody" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Albert" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:afkejb$5g5$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> > Co możecie powiedzieć o tej głupiej cesze charakteru powiedzieć?
>
> powiem brzydko (autopsja): to sa cioty
>

Nie powiedziales nic brzydkiego, co najwyzej oceniles polskie spoleczenstwo.
Rozumiem , ze dwulicowosc "ciot" wg. Ciebie to heteroseksualne zachowania (w
tym udawana homofobia) w gronie ludzi heteroseksualnych, a homoseksualne
zachowania i poglady (zgodne ze swoja natura) w gronie swoich bliskich
znajomych.

Wedlug mnie - biorac pod uwage homofobie naszego spoleczenstwa) - to
jedynie zdrowy odruch umozliwiajacy utrzymanie pracy, ochrone swojego
zdrowia i czasami zycia a to nie powinno byc zle oceniane.

To samo robimy "podlizujac" sie swojemu szefowi, robiac dobre wrazenie na
swoich partnerach handlowych , itp.
Mozemy znalesc setki sytuacji w ciagu jednego dnia, w ktorych "sprzedajemy"
siebie , swoje poglady aby uzyskac jakas korzysc.
Nie wspomne o religijnosci na pokaz i pogladach antyklerykalnych gloszonych
"odwaznie" przy piwie wsrod znajomych.
Dla mnie to rowniez dwulicowosc.

Kazdy stara sie byc soba ale zycie nie jest takie proste a wybory pomiedzy
utrzymaniem pracy i mozliwoscia utrzymania rodziny a pozostaniem przy
swojej naturze sa znane - chyba - wszystkim.
Wyboru nie ma. Rodzina jest wazniejsza.
Co tam rodzina ; Swiety spokoj w pewnym wieku ma rowniez pewna wartosc.
Nie wszyscy sa "bohaterami".

Dwulicowosc (wielolicowosc) to cecha charakteru umozliwiajaca przezycie i
nie jest ani zla ani dobra.
Po prostu jest.

Czy instynkt samozachowawczy moze podlegac ocenie moralnej ?

Pozdrawiam
Nobody

> Albert
>
>




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-29 21:50:42

Temat: Re: Dwulicowoś
Od: "Albert" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie powiedziales nic brzydkiego, co najwyzej oceniles polskie
spoleczenstwo.
> Rozumiem , ze dwulicowosc "ciot" wg. Ciebie to heteroseksualne zachowania
(w
> tym udawana homofobia) w gronie ludzi heteroseksualnych, a homoseksualne
> zachowania i poglady (zgodne ze swoja natura) w gronie swoich bliskich
> znajomych.

oj nie, to nie tak - nie mowie o dwulicowosci "ciot" tylko ludziach, ktorzy
sa ciotami dla mnie jesli sa dwulicowi, dwulicowi czyli falszywi, podatni na
wplywy, nieszczerzy, konformisci itd. czyli jak prawidlowo zdefiniowana
ciota (autopsja)

> Wedlug mnie - biorac pod uwage homofobie naszego spoleczenstwa)

chyba homofobie homoseksualnej czesci spoleczenstwa a nie calego
spoleczenstwa

- to
> jedynie zdrowy odruch umozliwiajacy utrzymanie pracy, ochrone swojego
> zdrowia i czasami zycia a to nie powinno byc zle oceniane.

jak tak wszyscy bede myslec to premierem bedzie Leper

> To samo robimy "podlizujac" sie swojemu szefowi, robiac dobre wrazenie na
> swoich partnerach handlowych , itp.
> Mozemy znalesc setki sytuacji w ciagu jednego dnia, w ktorych
"sprzedajemy"
> siebie , swoje poglady aby uzyskac jakas korzysc.
> Nie wspomne o religijnosci na pokaz i pogladach antyklerykalnych
gloszonych
> "odwaznie" przy piwie wsrod znajomych.
> Dla mnie to rowniez dwulicowosc.

krotko mowiac sprzedawanie sie czyli ukryta forma prostytucji, popierasz to?

> Kazdy stara sie byc soba ale zycie nie jest takie proste a wybory pomiedzy
> utrzymaniem pracy i mozliwoscia utrzymania rodziny a pozostaniem przy
> swojej naturze sa znane - chyba - wszystkim.
> Wyboru nie ma. Rodzina jest wazniejsza.

to sa dylematy (to nie do Ciebie) pracownika o niskich kwalifikacjach, ktory
nie jest niezastapiony w firmie (autopsja); a rodzina najwazniejsza - to
fakt

> Co tam rodzina ; Swiety spokoj w pewnym wieku ma rowniez pewna wartosc.
> Nie wszyscy sa "bohaterami".

swiety spokoj w domu to nie dwulicowosc :)

> Dwulicowosc (wielolicowosc) to cecha charakteru umozliwiajaca przezycie i

komu? Tobie?

> nie jest ani zla ani dobra.
> Po prostu jest.

tak samo jak tysiace negatywnych cech czlowieka - nalezy je przyjac?

> Czy instynkt samozachowawczy moze podlegac ocenie moralnej ?

jak najbardziej z tego tylko powodu, ze mozesz go kontrolowac


Albert


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-30 09:43:07

Temat: Odp: Dwulicowość
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik yopie <y...@p...interia.pl>:
> Co możecie powiedzieć o tej głupiej cesze charakteru powiedzieć?

Wiekszosc potepia i wiekszosc stosuje (do czego absolutnie sie nie przyzna).


Melisa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-30 15:32:41

Temat: Re: Dwulicowość
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Melisa w news:afmlbc$qq5$1@zeus.man.szczecin.pl...
/.../

[dwulicowość]

> Wiekszosc potepia i wiekszosc stosuje (do czego absolutnie sie nie przyzna).
>
> Melisa

A czy jest możliwa "dwulicowość" nieuświadomiona?
Samo określenie "dwulicowość" pochodzi przecież z oceny zewnętrznej.
Jak słusznie mówisz Meli, jest rzeczą dość powszechną, niemniej nikt się
do tego nie przyzna, gdyz społeczna konotacja określenia jest zdecydowanie
negatywna (strach przed oceną w krańcowych przypadkach prowadzący
do wyparcia). Każdy chciałby być prostolinijny, czytelny, rozumiany
jednoznacznie a równocześnie zajmujący stanowiska w "sprawach"
róznych - nie do końca rozpoznanych (czy istnieje coś takiego jak
rozpoznanie czegokolwiek do_końca !??).

Moim zdaniem może się zdarzyć, że osobnik postępując w jak najlepszej
wierze, nagle stwierdza, że gdzieś po drodze popełnił błąd, a skutek jest
właśnie taki, że może zostać określony jako "dwulicowy".

Dwulicowość to krańcowa postać niespójności wewnętrznej, rozdarcia
powodowanego albo niewiedzą, albo patologią w zakresie rozpoznania
reguł społecznych, połączoną z potrzebą czerpania korzyści z różnych
źródeł. Podkreślam określenie "krańcowa", gdyz muszą istnies stany
pośrednie. I one wydają mi się interesujące.
Inaczej mówiąc - jak rodzi się dwulicowość?


All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-30 16:49:25

Temat: Re: Dwulicowoś
Od: "Dorota B." <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości

> A czy jest możliwa "dwulicowość" nieuświadomiona?

W pewnym sensie- tak. Jesli juz razkladamy temat na pierwiastki to
okaze sie, ze kazdy czlowiek ma kilka twarzy na rozne okolicznosci i
wszystkie sa autentyczne, jego wlasne, wiec w pierwotnym rozumieniu
dwulicowosci dwulicowy jednak nie jest.


> Moim zdaniem może się zdarzyć, że osobnik postępując w jak najlepszej
> wierze, nagle stwierdza, że gdzieś po drodze popełnił błąd, a skutek jest
> właśnie taki, że może zostać określony jako "dwulicowy".

Tak, ale to juz jest nieporozumienie, a to inna para kaloszy. Albo
zwykly blad czlowieka, ten sie nie myli, kto nic nie robi. Albo zmiana
stanowiska- tylko krowa nie zmienia pogladow. Z dwulicowoscia wciaz ma to
niewiele wspolnego. Czlowiek dwulicowy patrzac na szara sukienke dla
okreslonego celu twierdzi, ze widzi zolta, bo tego oczekuje rozmowca.

> Dwulicowość to krańcowa postać niespójności wewnętrznej, rozdarcia
> powodowanego albo niewiedzą, albo patologią w zakresie rozpoznania
> reguł społecznych, połączoną z potrzebą czerpania korzyści z różnych
> źródeł. Podkreślam określenie "krańcowa", gdyz muszą istnies stany
> pośrednie.

Ot, i wyszlo na to, ze dwulicowych mozna leczyc...
Pzdr. Dorota


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

OT - o co chodzi?
fascynacja niektórych ludzi "obrzydlistwami...."
problem
Re: en->pl court
Ostatnie przedstawienie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »