Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Sender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> Sender pisze:
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> No nie czaisz bazy, a wykładów z prawa podatkowego mam dosyć w
>>>>>>>> pracy.
>>>>>>>
>>>>>>> No nie, ta baza jest mi zbędna żeby się na nią czaić.
>>>>>>> Po to są wykłady z prawa podatkowego, żeby jedni mogli świadczyć
>>>>>>> usługi drugim i to tanio i bezbłędnie ;-)
>>>>>>
>>>>>> Za wiedzę się mój drogi płaci i to słono.
>>>>>
>>>>> Jak nie ma konkurencji moja droga, a jak jest i to spora, to za
>>>>> możliwość wykonania usługi całuje się rękę, która karmi ;-)
>>>>
>>>> Pracowałam w takim przybytku. Nie znasz tej branży i tkwij w
>>>> słodkiej nieświadomości, tym bardziej, że to nie Twoja firma c'nie?
>>>
>>> No nie, moją firmę rozlicza inne biuro, lepsze i tańsze.
>>> Nie ma to jak miła i uświadomiona już obsługa w takich przybytkach ;-)
>>
>> Jak generujesz kilka faktur miesięcznie, to KPiR Ci nawet sąsiadka,
>> co to kiedyś była maszynopisarką rozliczy jeszcze taniej i dobrze.
>
> Ok, skoro nie bardzo potrafisz uznać czyjejś dominacji, to nich będzie
> ta ciapowata sąsiadka ;-)

Jak chciałeś mieć ostatnie słowo, wystarczyło tylko zasugerować ;)


--

Paulinka