Dnia 19-luty-10, Redart wlazł między psychopatów i wykrakał:

> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:1cor42mdqmazb$.dlg@trenerowa.karma...
>
>>> Nadzieja okazała się próżna, ale nie wprawiło mnie to w stan osłupienia,
>>> czas na szczęście tutaj nie goni jak struś pędziwiatr ...
>>>
>>
>> a jesteś w stanie odszukać to miejsce?
>> jakoś mnie to ciekawi.
>> jeśli nie chce ci się, przeboleję :)
>
> Ale które ? To, gdzie była prośba - nie mogę znaleźć bo
> w pracy mam posty tylko z tego roku, zerknę w domu. Google mi nic nie
> podaje.
>
> A co do ciągu dalszego, gdzie cb stawiał warunki, to proszę:
> "Wypisz, wymaluj Ender ..."
>
> Mały skrót:
>
> R:
> Na wstępie - jeśłi mozna - proszę Cię cbnet, byś wyrzucił Redarta z KFa.
> Choć w wielu sprawach się z Tobą nie zgadzam i raczej nie ma szans
> na zgodę 'w tym życiu', to Twoje uczestnictwo na grupie ma dla mnie wartość
> i w jakiś sposób nie jest dla mnie wygodne, że mnie ignorujesz.
>
> CB:
> Psychopaci uzyskują z ambicjonalną determinacją pozycję "master of
> puppets".
> Także na psp istnieją role "puppets", "masters of puppets", oraz "master
> of masters of puppets and puppets".
> [Przypominam: moja rola w tej konwencji to "caretaker". ;)]
>
> Czy "puppets" zdają sobie sprawę kim są ich "masterzy"?
> Jeśli tak, to [jako sztandarowy "puppet"] bez problemu [i namysłu] wskażesz
> na psp "masterów".
> Jeśli nie, to nie.
>
> Tak właśnie działają psychopaci.
> Nawet nie posiadasz świadomości, że jesteś dla nich jak wierny pies
> na łańcuchu, ani kto trzyma ten łańcuch w swoich dłoniach.
>
> Potrafisz wskazać choć jednego?
> Proszę bardzo, spróbuj.
> Czekam...
>
> CB:
> Odpowiadasz?
> Bez tego nie będę mógł spełnić twojej prośby.
> Niestety.
>
> R:
> Teraz nie mam czasu, nawet nie do końca zrozumiałem, czego oczekujesz.
> Ale wrócę do tematu, jak skończę pracę i będę w domu - chyba, że
> mi dzieciaki od razu wejdą na głowę.
> Jeśli jednak naciskasz na to, bym bawił się w profesjonalnego
> psychiatrę i wymieniał, jakie kto ma IMHO zaburzenia w jednym
> miejscu - to raczej niechętnie na to pójdę.
> Ale muszę się wpierw wczytac w materiały, które podałeś, nie znam ich.
>
> CB:
> Oczekuję, że wskażesz na psp uosobienia swego własnego alter ego,
> wokół których niejako orbitujesz psychomentalnie.
>
> Chodzi mi o poziom twojej samo-świadomości.
> Jeśli uznam, że jest wystarczająco wysoki, to zrobię dla ciebie wyjątek
> i spełnię twoją prośbę.
> [Co prawda byłoby to niesprawiedliwe, ale tym na razie nie ma sensu
> się przejmować. ;)]
> W innym razie ew. ~zalety nie będą w stanie wystarczająco ~wynagrodzić
> mi narażania się na twoje odrażająco chore projekcje i manipulacje
> do jakich kompulsywnie uciekasz się w dyskusjach.
>
> Notabene: nie wierzę, że jesteś do tego zdolny, ale oto masz okazję
> spróbować mnie zaskoczyć.
> Powodzenia. ;)
>
> CB:
> ...
> BTW czas minął.
> Plonk.
>
> -----
>
> Przegladając posty cebe znalazłem odpowiedź na tęzagadkę:
> master of puppets to jest trener (ew. PD),
> a ja jestem puppet zasocjowany. Zasocjowanie grozi również
> adamoxowi.
>
> :)

kiedy zamiast "puppet zasocjowany" przeczytałem "pulpet zasocjowany" to
kwikłem niepochamowanym rechotem :)
a tak poza tym - to biedny z niego gość w sumie.
choć może - jeśli tego sam jakoś nie czuje - to może i wcale nie biedny.
na pewno - mocno ograniczony.

--

politycznym sygnaturkom mówimy stanowcze "zaraz wracam"