Data: 2010-02-19 11:08:00
Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:hlloao$s01$1@news.task.gda.pl...
> > Chiron wrote:
> >
> >>> Ja bym powiedzia� alkoholikowi, przesta� czu�, zacznij my�le�...
> >>> On WIERZY �e jest zdrowy, NIE WIE �e to nieprawda.
> >>> Musi si� dowiedzie�, �e jest chory, a nie w to uwierzy�
> >
> >> Sory- dok�adnie nie masz poj�cia, o czym piszesz. Cho�by poczytaj sobie o
> >> terapii uzale�nie�.
> >
> > Czyli co? On WIE �e jest zdrowy, a ma UWIERZY� �e jest chory? :-)
>
> Problem w tym, �e zawsze co� czujemy. Wielu ludzi jednak ma bardzo trudny
> dost�p do swojej sfery uczu�. Jest "przeintelektualizowana". Tak, jak - w
> mojej opinii- Ty. Mozna wy��czy� swoje my�lenie (np: podczas medytacji)-
> jednak czucia siďż˝ nie da. Choďż˝ nie koniecznie musimy sobie z tego zdawaďż˝
> sprawďż˝.
> Dyskutuj�c o tym z Tob� (i nie tylko) czuj� si� troch� jak bohater jednej
z
> powie�ci .Wells'a, kt�ry trafi� do krainy- zupe�nie oddzielonej od reszty
> ziemi, zamieszka�ej przez samych �lepc�w- i to od pokole�...Powtarzali mu
> oni: "nie ma czego� takiego jak "widz�"", albo niekt�rzy, cz�ciowo mu nawet
> wierz�c- pr�bowali rozmawia� z nim o kolorach, na przyk�ad. Oczywi�cie-
> trudno �eby dostrzegali swoj� �mieszno��.
> R�nica jest taka, �e oni musieli by� �lepi- Ty i wielu innych nie musisz.
> Jednak oczywi�cie potrzebna jest �wiadomo�� swojej u�omno�ci- i
ch�� zmiany.
> A to bardzo trudne, wbrew pozorom. Chyba, �e potrafisz mie� za nic w�asne
> ego- wtedy to staje siďż˝ o wiele bardziej proste. Jednak w mojej opinii nie
> masz. Mylďż˝ siďż˝?
>
> >
> >> Jednak nie dziwi� si� akurat Tobie- te� odbieram Ci� jako cz�owieka,
> >> kt�ry wszystko pcha sobie do "g�owy". Takie mentalne zero:-). I nie ma w
> >> tym obrazy- na to zero trzeba sobie zas�u�y�.
> >
> > ROTFL :-) Od d�u�szego czasu obserwuj� jak za wszelk� cen� starasz
siďż˝
> > przeciwstawia� "g�ow�" - "sercu" (mo�liwe, �e do pewnego stopnia jest
to
> > warunkowane twoim �wiatopogl�dem religijnym)
> Nie rozumiesz. Nie przeciwstawiam. Pewne rzeczy trzeba pakowa� do "g�owy",
> inne- z nimi si� trzeba poczu�. I potrzebna jest w cz�owieku r�wnowaga tych
> sfer.
>
> > I za wszelka cen� starasz si� przekaza�, �e jak kto� my�li, to nawet
nie
> > tyle, �e nie czuje, co nawet do tych uczu� zdolny nie jest :-) Co jest
> > kompletnym nieporozumieniem :-)
> Nieporozumienie- bo tego nie rozumiesz. To tylko Twoja interpretacja.
>
>
> >
> >>>> A Ty- M�j Bracie- jak nie teraz- to kiedy? We� niebiesk� pigu�k�, a
> >>>> historia si� sko�czy, obudzisz si� we w�asnym ��zku i uwierzysz we
> >>>> wszystko, w co zechcesz. :-)
> >>>
> >>> Ryzykowne zagranie :-)
> >>>
> >>> Stalker
> >
> >> W�a�nie- to nie gra, Szanowny Interlokutorze.
> >
> > A co?
>
>
>
> Pr�ba-JAWNA_nam�wienia_do_wzi�cia_czerwonej_pi
gu�ki
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
>
> 1. Znale�� cz�owieka, z kt�rym mo�na porozmawia� nie wys�uchuj�c
bana��w,
> konowa��w, idiotyzm�w cwaniackich, �garstw, fa�szywych zapewnie�,
tanich
> spro�no�ci lub specjalistycznych be�kot�w "fachowca", dla kt�rego
bran�owe
> wykszta�cenie plus umiej�tno�� trzymania widelca jest ca�� jego
kulturďż˝,
> kogo� bez p�askostopia m�zgowego i bez lizusowskiej mentalno�ci- to
znale��
> skarb.
> - Waldemar �ysiak
>
> 2. Jedyna godna rzecz na �wiecie tw�rczo��. A szczyt tw�rczo�ci to
tworzenie
> siebie
> Leopold Staff
I Redart zobacz tego posta jak oni z tego dołu społecznego są
poskręcani jak jakieś wiertła i wytwarzają chory świat, tak jak ci
pisałem.
1. Ten idiota uważa że jak się myśli to mniej się
czuje[ usprawiedliwia swoją głupotę]
, jak również ma deficyty uczuciowe, ponieważ im więcej wiesz tym
więcej czujesz, a mianowicie docierająca do ciebie wiedza, pokazuje ci
nowe stany przeżywania, uczucia się wysubtelniają różnicują]
2. Mit kobiety w tym pobrzmiewa, że jest głupsza bo bardziej
emocjonalna, to ciekawe bo obecnie kobiety są o wiele
bardziej[ ogólnie] wykształcone niż mężczyźni, jakoś uczuciowość im
nie przeszkadza, a nadal jest obecna, za to prości faceci mają
przegrane u takiej kobiety, bo on jej różnicowania uczuć nie rozumie i
jej potrzeb[ brak wiedzy]
3. chironek łazi do kościólka gdzie wiele rzeczy jest po prostu
grane, jak czysta forma- on twierdzi że czuje, a uczuć nie da się
fałszować, - niestety jak ktoś komuś coś wmówi, uczucia idą wparze z
tym co skrzywiona świadomość obrazuje, bo one jej podlegają, tak więc
ma sprane odczuwanie i wmówione, że powinien czuć to czego nikt już
nie przeżywa, tylko udaje że przeżywa.
Różnica polega jedynie na wiedzy którą się uprawia, bo w trupiarni,
czy w medycynie na wiele rzeczy się z przyzwyczajenia zobojętnieje,
więc tam nawet należy trzymać się na wodzy, czasem taka obiektywna
wiedza rzeczywiście potrafi zobojętnieć człowieka, ale on obojętnieje
na całość człowieczeństwa, a nie tylko na uczucia, bo taka wiedza.
ZA to jeśli nie jesteś poddany tej detrminacji, to twoja wiedza
napełnia też większe odczuwanie, bo analiza umysłowa pozwala zauważyć
subtelności uczuć. Tak więc Chironek ani nie myśli, ani nie ma bogatej
emocjonalności, za to ma narzucone odgrywanie uczuć tam gdzie ich nie
ma, za to poza tą determinacją w której siedzi, widzimy że chirek jest
zimny. I teraz zobacz jakim on poskręcanym światem we wszyskich
kierunka poskręcanym żyje i taki urojony świat stwarza, dlatego
mówiŁem, że nie wiadomo czasem, za co się złapać, bo popierdolenie, na
popierdoleniu.
|