Data: 2010-02-19 11:48:15
Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 19-luty-10, Redart wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:1vk4kgc8lq45c$.dlg@trenerowa.karma...
>
>>> Przegladając posty cebe znalazłem odpowiedź na tęzagadkę:
>>> master of puppets to jest trener (ew. PD),
>>> a ja jestem puppet zasocjowany. Zasocjowanie grozi również
>>> adamoxowi.
>>>
>>> :)
>>
>> kiedy zamiast "puppet zasocjowany" przeczytałem "pulpet zasocjowany" to
>> kwikłem niepochamowanym rechotem :)
>> a tak poza tym - to biedny z niego gość w sumie.
>> choć może - jeśli tego sam jakoś nie czuje - to może i wcale nie biedny.
>> na pewno - mocno ograniczony.
>
> Jako, że mam ogromny sentyment do Muppet(s?) Show
> to i bez przeinaczeń, czytając post cebe - poczułem radość.
> No i pewien dysonans - w końcu cebe wymaga zachowania
> jak najdalej posuniętej powagi w traktowaniu swoich
> wypowiedzi ;)
manamana! :)
kojarzysz?
> Mnie zastanawia to, że ma duże zdolności do odczytywania
> relacji/zależności, nawet z jakimiś tam niuansami i drugimi dnami
> pod spodem. Tylko jego mentalność narzuca mu paranoiczne
> etykiety dla tego, co obserwuje oraz narzuca tworzenie
> hierarchii wg. dziwacznych kryteriów.
właśnie.
mnie czasami również zastanawia - uwaga - polecę robakiem - jak ktoś z kim
się zgadzam często w pewnych diagnozach jest tak w sumie ~głupi w paru
podstawowych sprawach:)
wg mnie może to jednak być prosta kwestia.
ponadprzeciętna inteligencja (a czym jest inteligencja przecież wiemy - to
coś, co mierzą testy inteligencji) plus wykształcenie i doświadczenie
informatyczne, a także, co bardzo istotne - mistyczne doświadczenie, "każą"
mu rozpatrywać świat na zasadzie
_wszystko_działa_wg_jedynie_słusznych_i_moich_autors
kich_algorytmów_.
no a poza tym, to nie chce mi się o nim już memlać, bo jest to taki sam
schemat od lat - "gadu-gadu > plonk > amnestia".
> Generalnie - chłopak ma bardzo duży problem z bezposrednim,
> intuicyjnym rozumieniem terminu 'niezależność w zależnosciach'.
> Wszystko upina w wyraziste hierarchie.
> Ograniczenia w rozumieniu potencjału tkwiacego w pełnieniu
> wielorakich ról równocześnie ?
tak jest. dokładnie to jest to ograniczenie imho.
przeformułował bym je może lekuchno - ograniczenie w dostrzeganiu
możliwości, jakie drzemią w synergii, nawet między wrogimi sobie
"lelementami". :)
to bardzo trudna sztuczka jednak.
godzenie ognia z wodą, na przekór własnym emocjom często.
> BTW. Co do 'na pomoc' - Chiron właśnie sam Ci wyjaśnił, o co
> chodzi ;) i co masz robić :)
mój czytnik pokazał to jako jakiś nowy, nie przypięty do niczego wątek i
odebrałem to, że tak nagle ni z tego ni z owego wołasz o przemoc, tfuu, o
pomoc. to się zgłosiłem :)
***
a chłopaki nie odpuszczają, nie ma co! :)
--
Towarzysz generał. Członek Informacji Wojskowej.
Organizacji "o klasę przewyższającej Gestapo".
http://www.youtube.com/watch?v=aCR_H9Bl2Cc
|