Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 206


« poprzedni wątek następny wątek »

141. Data: 2010-02-19 10:00:45

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hlln96$oha$1@news.task.gda.pl...
> Chiron wrote:
>
>> No cóż- ja pamiętam swój pierwszy raz jak zrozumiałem, czego właściwie ci
>> ludzie chcą ode mnie mówiąc: "wyjdź z głowy! Zacznij czuć!". To moment
>> podobny do tego (a właściwie właśnie alkoholicy często przeżywają taki
>> moment) : "mam na imię Ziutek i jestem alkoholikiem". Zastanawiałeś się,
>> po co to jest? Ten człowiek odrzuca wszelkie opanowane do perfekcji
>> nieraz mechanizmy obronne ego (jutro przestanę pić, nie jestem
>> alkoholikiem- nie muszę pić, piję, bo taką mam pracę, etc)- i staje w
>> prawdzie przed obcymi ludźmi. I dopiero od tego momentu może rozpocząć
>> pracę ze sobą.
>
> Ładna i nośna analogia, tylko chyba do góry nogami :-)
>
> Ja bym powiedział alkoholikowi, przestań czuć, zacznij myśleć...
> On WIERZY że jest zdrowy, NIE WIE że to nieprawda.
> Musi się dowiedzieć, że jest chory, a nie w to uwierzyć
Sory- dokładnie nie masz pojęcia, o czym piszesz. Choćby poczytaj sobie o
terapii uzależnień. Jednak nie dziwię się akurat Tobie- też odbieram Cię
jako człowieka, który wszystko pcha sobie do "głowy". Takie mentalne
zero:-). I nie ma w tym obrazy- na to zero trzeba sobie zasłużyć.




>> A Ty- Mój Bracie- jak nie teraz- to kiedy? Weź niebieską pigułkę, a
>> historia się skończy, obudzisz się we własnym łózku i uwierzysz we
>> wszystko, w co zechcesz. :-)
>
> Ryzykowne zagranie :-)
>
> Stalker
Właśnie- to nie gra, Szanowny Interlokutorze.



--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


142. Data: 2010-02-19 10:09:07

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hllirg$gsb$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hlkfuj$42m$1@news.onet.pl...
>
>> Zakładam, że jutro drżączka CBkowa wam minie, bo mnie to już
>> lekko...męczy.
>
> Kurde, a planowałem dziś podrążyć temat, dlaczego cb tak na nerwy działa
> gdy ludzie są wg. niego niekonsekwentni ;)
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Wiesz, jak masz wielką ochotę, to dobrej zabawy życzę :-).

Tylko proszę nie dorabiać mi jakiejś "koślawej gęby", bo dziś ciężko z
czasem i z prostowaniem :-P.

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


143. Data: 2010-02-19 10:14:42

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hllo06$ret$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hllirg$gsb$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:hlkfuj$42m$1@news.onet.pl...
>>
>>> Zakładam, że jutro drżączka CBkowa wam minie, bo mnie to już
>>> lekko...męczy.
>>
>> Kurde, a planowałem dziś podrążyć temat, dlaczego cb tak na nerwy działa
>> gdy ludzie są wg. niego niekonsekwentni ;)
>>
>
> Wiesz, jak masz wielką ochotę, to dobrej zabawy życzę :-).
>
> Tylko proszę nie dorabiać mi jakiejś "koślawej gęby", bo dziś ciężko z
> czasem i z prostowaniem :-P.

Eeeeee nie. To sobie odpuszczę. Bez koślawej gęby lub chociaż kaprawego nosa
to nie to samo ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


144. Data: 2010-02-19 10:14:50

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:

>> Ja bym powiedział alkoholikowi, przestań czuć, zacznij myśleć...
>> On WIERZY że jest zdrowy, NIE WIE że to nieprawda.
>> Musi się dowiedzieć, że jest chory, a nie w to uwierzyć

> Sory- dokładnie nie masz pojęcia, o czym piszesz. Choćby poczytaj sobie
> o terapii uzależnień.

Czyli co? On WIE że jest zdrowy, a ma UWIERZYĆ że jest chory? :-)

> Jednak nie dziwię się akurat Tobie- też odbieram
> Cię jako człowieka, który wszystko pcha sobie do "głowy". Takie mentalne
> zero:-). I nie ma w tym obrazy- na to zero trzeba sobie zasłużyć.

ROTFL :-) Od dłuższego czasu obserwuję jak za wszelką cenę starasz się
przeciwstawiać "głowę" - "sercu" (możliwe, że do pewnego stopnia jest to
warunkowane twoim światopoglądem religijnym)

I za wszelka cenę starasz się przekazać, że jak ktoś myśli, to nawet nie
tyle, że nie czuje, co nawet do tych uczuć zdolny nie jest :-) Co jest
kompletnym nieporozumieniem :-)


>>> A Ty- Mój Bracie- jak nie teraz- to kiedy? Weź niebieską pigułkę, a
>>> historia się skończy, obudzisz się we własnym łózku i uwierzysz we
>>> wszystko, w co zechcesz. :-)
>>
>> Ryzykowne zagranie :-)
>>
>> Stalker

> Właśnie- to nie gra, Szanowny Interlokutorze.

A co?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


145. Data: 2010-02-19 10:23:37

Temat: Re: Na pomoc ! Ktokolwiek może być ...
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 19-luty-10, Redart wlazł między psychopatów i wykrakał:

> jak w temacie ...

co tam?

--

komuś tu psycha klęka, a ja się zaraz dowiem komu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


146. Data: 2010-02-19 10:25:32

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 19-luty-10, Stalker wlazł między psychopatów i wykrakał:


>> Właśnie- to nie gra, Szanowny Interlokutorze.
>
> A co?

mi to wygląda na sraczkę.


--

politycznym sygnaturkom mówimy stanowcze "zaraz wracam"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


147. Data: 2010-02-19 10:27:10

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hlln96$oha$1@news.task.gda.pl...
>> Chiron wrote:
>>
>>> No cóż- ja pamiętam swój pierwszy raz jak zrozumiałem, czego
>>> właściwie ci ludzie chcą ode mnie mówiąc: "wyjdź z głowy! Zacznij
>>> czuć!". To moment podobny do tego (a właściwie właśnie alkoholicy
>>> często przeżywają taki moment) : "mam na imię Ziutek i jestem
>>> alkoholikiem". Zastanawiałeś się, po co to jest? Ten człowiek
>>> odrzuca wszelkie opanowane do perfekcji nieraz mechanizmy obronne
>>> ego (jutro przestanę pić, nie jestem alkoholikiem- nie muszę pić,
>>> piję, bo taką mam pracę, etc)- i staje w prawdzie przed obcymi
>>> ludźmi. I dopiero od tego momentu może rozpocząć pracę ze sobą.
>>
>> Ładna i nośna analogia, tylko chyba do góry nogami :-)
>>
>> Ja bym powiedział alkoholikowi, przestań czuć, zacznij myśleć...
>> On WIERZY że jest zdrowy, NIE WIE że to nieprawda.
>> Musi się dowiedzieć, że jest chory, a nie w to uwierzyć
> Sory- dokładnie nie masz pojęcia, o czym piszesz. Choćby poczytaj sobie o
> terapii uzależnień. Jednak nie dziwię się akurat Tobie- też odbieram Cię
> jako człowieka, który wszystko pcha sobie do "głowy". Takie mentalne
> zero:-). I nie ma w tym obrazy- na to zero trzeba sobie zasłużyć.

No nie wiemy, nie wiemy. Żadne z nas jeszcze terapii uzależnień nie
przeszło.

Qra, wtrancając się

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


148. Data: 2010-02-19 10:32:03

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hlloao$s01$1@news.task.gda.pl...
> Chiron wrote:
>
>>> Ja bym powiedział alkoholikowi, przestań czuć, zacznij myśleć...
>>> On WIERZY że jest zdrowy, NIE WIE że to nieprawda.
>>> Musi się dowiedzieć, że jest chory, a nie w to uwierzyć
>
>> Sory- dokładnie nie masz pojęcia, o czym piszesz. Choćby poczytaj sobie o
>> terapii uzależnień.
>
> Czyli co? On WIE że jest zdrowy, a ma UWIERZYĆ że jest chory? :-)

Problem w tym, że zawsze coś czujemy. Wielu ludzi jednak ma bardzo trudny
dostęp do swojej sfery uczuć. Jest "przeintelektualizowana". Tak, jak - w
mojej opinii- Ty. Mozna wyłączyć swoje myślenie (np: podczas medytacji)-
jednak czucia się nie da. Choć nie koniecznie musimy sobie z tego zdawać
sprawę.
Dyskutując o tym z Tobą (i nie tylko) czuję się trochę jak bohater jednej z
powieści .Wells'a, który trafił do krainy- zupełnie oddzielonej od reszty
ziemi, zamieszkałej przez samych ślepców- i to od pokoleń...Powtarzali mu
oni: "nie ma czegoś takiego jak "widzę"", albo niektórzy, częściowo mu nawet
wierząc- próbowali rozmawiać z nim o kolorach, na przykład. Oczywiście-
trudno żeby dostrzegali swoją śmieszność.
Różnica jest taka, że oni musieli być ślepi- Ty i wielu innych nie musisz.
Jednak oczywiście potrzebna jest świadomość swojej ułomności- i chęć zmiany.
A to bardzo trudne, wbrew pozorom. Chyba, że potrafisz mieć za nic własne
ego- wtedy to staje się o wiele bardziej proste. Jednak w mojej opinii nie
masz. Mylę się?

>
>> Jednak nie dziwię się akurat Tobie- też odbieram Cię jako człowieka,
>> który wszystko pcha sobie do "głowy". Takie mentalne zero:-). I nie ma w
>> tym obrazy- na to zero trzeba sobie zasłużyć.
>
> ROTFL :-) Od dłuższego czasu obserwuję jak za wszelką cenę starasz się
> przeciwstawiać "głowę" - "sercu" (możliwe, że do pewnego stopnia jest to
> warunkowane twoim światopoglądem religijnym)
Nie rozumiesz. Nie przeciwstawiam. Pewne rzeczy trzeba pakować do "głowy",
inne- z nimi się trzeba poczuć. I potrzebna jest w człowieku równowaga tych
sfer.

> I za wszelka cenę starasz się przekazać, że jak ktoś myśli, to nawet nie
> tyle, że nie czuje, co nawet do tych uczuć zdolny nie jest :-) Co jest
> kompletnym nieporozumieniem :-)
Nieporozumienie- bo tego nie rozumiesz. To tylko Twoja interpretacja.


>
>>>> A Ty- Mój Bracie- jak nie teraz- to kiedy? Weź niebieską pigułkę, a
>>>> historia się skończy, obudzisz się we własnym łózku i uwierzysz we
>>>> wszystko, w co zechcesz. :-)
>>>
>>> Ryzykowne zagranie :-)
>>>
>>> Stalker
>
>> Właśnie- to nie gra, Szanowny Interlokutorze.
>
> A co?



Próba-JAWNA_namówienia_do_wzięcia_czerwonej_pigułki

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


149. Data: 2010-02-19 10:33:23

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hllp53$l5k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:hlln96$oha$1@news.task.gda.pl...
>>> Chiron wrote:
>>>
>>>> No cóż- ja pamiętam swój pierwszy raz jak zrozumiałem, czego
>>>> właściwie ci ludzie chcą ode mnie mówiąc: "wyjdź z głowy! Zacznij
>>>> czuć!". To moment podobny do tego (a właściwie właśnie alkoholicy
>>>> często przeżywają taki moment) : "mam na imię Ziutek i jestem
>>>> alkoholikiem". Zastanawiałeś się, po co to jest? Ten człowiek
>>>> odrzuca wszelkie opanowane do perfekcji nieraz mechanizmy obronne
>>>> ego (jutro przestanę pić, nie jestem alkoholikiem- nie muszę pić,
>>>> piję, bo taką mam pracę, etc)- i staje w prawdzie przed obcymi
>>>> ludźmi. I dopiero od tego momentu może rozpocząć pracę ze sobą.
>>>
>>> Ładna i nośna analogia, tylko chyba do góry nogami :-)
>>>
>>> Ja bym powiedział alkoholikowi, przestań czuć, zacznij myśleć...
>>> On WIERZY że jest zdrowy, NIE WIE że to nieprawda.
>>> Musi się dowiedzieć, że jest chory, a nie w to uwierzyć
>> Sory- dokładnie nie masz pojęcia, o czym piszesz. Choćby poczytaj sobie o
>> terapii uzależnień. Jednak nie dziwię się akurat Tobie- też odbieram Cię
>> jako człowieka, który wszystko pcha sobie do "głowy". Takie mentalne
>> zero:-). I nie ma w tym obrazy- na to zero trzeba sobie zasłużyć.
>
> No nie wiemy, nie wiemy. Żadne z nas jeszcze terapii uzależnień nie
> przeszło.
>
> Qra, wtrancając się
>


Tego_nie_wiesz._Mylisz_się.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


150. Data: 2010-02-19 10:40:43

Temat: Re: Dyskusje i rozmowy a wycieczki osobiste
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hllp53$l5k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>>>
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hlln96$oha$1@news.task.gda.pl...
>>>> Chiron wrote:
>>>>
>>>>> No cóż- ja pamiętam swój pierwszy raz jak zrozumiałem, czego
>>>>> właściwie ci ludzie chcą ode mnie mówiąc: "wyjdź z głowy! Zacznij
>>>>> czuć!". To moment podobny do tego (a właściwie właśnie alkoholicy
>>>>> często przeżywają taki moment) : "mam na imię Ziutek i jestem
>>>>> alkoholikiem". Zastanawiałeś się, po co to jest? Ten człowiek
>>>>> odrzuca wszelkie opanowane do perfekcji nieraz mechanizmy obronne
>>>>> ego (jutro przestanę pić, nie jestem alkoholikiem- nie muszę pić,
>>>>> piję, bo taką mam pracę, etc)- i staje w prawdzie przed obcymi
>>>>> ludźmi. I dopiero od tego momentu może rozpocząć pracę ze sobą.
>>>>
>>>> Ładna i nośna analogia, tylko chyba do góry nogami :-)
>>>>
>>>> Ja bym powiedział alkoholikowi, przestań czuć, zacznij myśleć...
>>>> On WIERZY że jest zdrowy, NIE WIE że to nieprawda.
>>>> Musi się dowiedzieć, że jest chory, a nie w to uwierzyć
>>> Sory- dokładnie nie masz pojęcia, o czym piszesz. Choćby poczytaj
>>> sobie o terapii uzależnień. Jednak nie dziwię się akurat Tobie- też
>>> odbieram Cię jako człowieka, który wszystko pcha sobie do "głowy".
>>> Takie mentalne zero:-). I nie ma w tym obrazy- na to zero trzeba
>>> sobie zasłużyć.
>>
>> No nie wiemy, nie wiemy. Żadne z nas jeszcze terapii uzależnień nie
>> przeszło.
>>
>> Qra, wtrancając się
>
> Tego_nie_wiesz._Mylisz_się.

Za siebie i brata Stalkera się nie mylę.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 21


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

WatchDog - globowi i nie tylko ...
Był taki okres.
Dla Himerki
tadadadam! hauhauhauhau!
Wielkie dzieki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »