Dystymia (depresja nerwicowa)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1336

1101. Data: 2011-07-10 23:49:29

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 10 Jul 2011 23:10:02 +0200, Ikselka napisał(a):

> Mnie najbardziej interesuje, że przy tym całym Shibari - naturze kochającej
> się w kwiatkach, herbatkach, jedwabiu, poetyce haiku itp - Japończycy
> stworzyli najbardziej krwawe metody walki (japońscy żołnierze jeszcze w 2
> WŚ byli postrachem w walce wręcz), władza tam przez całe wieki utrzymywana
> była za pomocą metod spływających krwią, a jednostka się absolutnie nie
> liczyła i nadal nie liczy.

Inne przykłady japońskiej "kultury":
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=18944&sid=a9ac
11a3669859a1494f850da4487e13
http://wolnemedia.net/historia/japonskie-zbrodnie-na
-jencach-alianckich-w-czasie-ii-wojny-swiatowej/
http://niniwa2.cba.pl/rzez_w_nankinie.htm
http://www.zaginieni1939-45.pl/art/82.html

Wracając do japońskiego okrucieństwa: nikt nie wspomniał o najbardziej ze
wszystkich przemilczanej japońskiej zbrodni - zjawiska jugun-ianfu, czyli
wojskowych kobiet do towarzystwa. Kobiety z wielu krajów, między innymi
Chin, Korei, Filipin, zmuszano do prostytucji. Były one jednocześnie tak
nieludzko traktowane, że wiele tysięcy z nich zmarło. Szacunki obejmują
liczbę 50 - 300 tys kobiet. Liczba ta jest bardzo trudna do dokładnego
określenia, gdyż wiele z tych kobiet już nie żyje, bądź woli milczeć.

I w ogóle polecam przeczytanie "Króla szczurów" Jamesa Clavella.

Dopiero po tym ma się względnie pkompletny obraz japońskiej kultury. Nie ma
co popadać w bezkrytyczny zachwyt nad japońskim szacunkiem dla starszych,
parzeniem herbatki, haiku o kwiecie wiśni oraz porządkowym zrywem
staruszków w Fukushimie.
Społeczeństwo mrowiska, typowe społeczeństwo mrowiska.

--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1102. Data: 2011-07-11 07:50:54

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-07-10 22:58, Ikselka wrote:
>> Chiron, do spółki z Ikselką tworzycie tak specyficzny "zespół
>> dyskusyjny", że po kilku dyskusjach z wami nawet na cmentarzu
>> podniosłyby się żywe głosy oburzenia i doszło do masowego opuszczania
>> kwater na znak protestu,
>

:-)

i to pomimo tego, że akurat ci interlokutorzy z natury rzeczy
zachowaliby ... chłodny stosunek do dyskutowanych treści.

> Głupia scenka. Po prostu głupia.

Czepiasz się. IMHO dość celnie oddaje istotę *niektórych* dyskusji z
Waszym udziałem.

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1103. Data: 2011-07-11 07:55:19

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "Karol" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ivd2q1$fnm$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-07-10 22:32, Karol pisze:
>>
>> Ależ ja Ci ani niczego nie zakazuje, ani nawet nie doradzam. Stwierdzam
>> tylko, że takim działaniem oddaje Ci niedźwiedzią przysługę. Ewo-
>> przepraszam, ale poziom naszego ogólnego niezrozumienia osiąga jakieś
>> irracjonalne wyżyny. Ja tam nie chcę wchodzić. Nie będę się już więcej
>> odnosił do tego, czego nie dość, że nie napisałem, nie zasugerowałem
>> także, to na dodatek- nawet nie pomyślałem.
>
> Hm, tak się czasami zastanawiam, czy Ty aby osiągasz porozumienie sam ze
> sobą.
>

A dziękuję- nawet często. A Tobie ostatnio?
:-/

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1104. Data: 2011-07-11 08:01:24

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "Karol" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:17tclanphbz3j$.139aj9rn6ab6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 10 Jul 2011 22:20:22 +0200, Karol napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:16lhfve7ief2y$.gkive64xqk49.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 10 Jul 2011 05:01:36 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Zrozumieć to z poziomu naszej
>>>> kultury- nie sposób, prawda? A to tylko mały fragmencik...
>>>
>>> Tu masz większy, ciekawszy - mnie wcale nie zaskakuje i rozumiem (tę
>>> odmienność):
>>>
>>> Magazyn "HIRO" - 2009
>>> http://www.hiro.pl/magazyn/magazyn_zjawiska/12872394
2.html
>>>
>>> "Kinbaku, zwane też Shibari, jest klasycznym przypadkiem japońskiej
>>> natury,
>>> która każdy element codzienności zamienia w coś niezwykłego. Tak jak
>>> parzenie herbaty, układanie kwiatów, składanie papieru, również
>>> erotyczne
>>> krępowanie ciała Japończycy przekształcili w wyrafinowaną sztukę.
>>>
>>
>> Naprawdę niesamowite- i pierwszy raz o tym słyszę (czytam).
>
> Mnie najbardziej interesuje, że przy tym całym Shibari - naturze
> kochającej
> się w kwiatkach, herbatkach, jedwabiu, poetyce haiku itp - Japończycy
> stworzyli najbardziej krwawe metody walki (japońscy żołnierze jeszcze w 2
> WŚ byli postrachem w walce wręcz), władza tam przez całe wieki utrzymywana
> była za pomocą metod spływających krwią, a jednostka się absolutnie nie
> liczyła i nadal nie liczy.
>

Tylko zauważ proszę, że ogólną tendencją wśród nich po wojnie było to, że
zasługują na los, któy ich spotyka. Postępowali wrednie, zbrodniczo- i za to
płacą. Wielu Japończyków bez przeszkód opowiadało o tych okrucieństwach. W
Niemczech pluto na takich- rzucano w nich zgniłe owoce. Niemcy tylko
wykonywali rozkazy- byli więc niewinni:-(

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1105. Data: 2011-07-11 08:02:31

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Karol wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ivd2q1$fnm$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-10 22:32, Karol pisze:
>>>
>>> Ależ ja Ci ani niczego nie zakazuje, ani nawet nie doradzam. Stwierdzam
>>> tylko, że takim działaniem oddaje Ci niedźwiedzią przysługę. Ewo-
>>> przepraszam, ale poziom naszego ogólnego niezrozumienia osiąga jakieś
>>> irracjonalne wyżyny. Ja tam nie chcę wchodzić. Nie będę się już więcej
>>> odnosił do tego, czego nie dość, że nie napisałem, nie zasugerowałem
>>> także, to na dodatek- nawet nie pomyślałem.
>>
>> Hm, tak się czasami zastanawiam, czy Ty aby osiągasz porozumienie sam ze
>> sobą.
>>
>
> A dziękuję- nawet często. A Tobie ostatnio?
> :-/

Chyba "Ty".

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1106. Data: 2011-07-11 08:04:05

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11.07.2011 10:01, Karol wrote:

>> Mnie najbardziej interesuje, że przy tym całym Shibari - naturze
>> kochającej
>> się w kwiatkach, herbatkach, jedwabiu, poetyce haiku itp - Japończycy
>> stworzyli najbardziej krwawe metody walki (japońscy żołnierze jeszcze w 2
>> WŚ byli postrachem w walce wręcz), władza tam przez całe wieki
>> utrzymywana
>> była za pomocą metod spływających krwią, a jednostka się absolutnie nie
>> liczyła i nadal nie liczy.
>>
>
> Tylko zauważ proszę, że ogólną tendencją wśród nich po wojnie było to,
> że zasługują na los, któy ich spotyka. Postępowali wrednie, zbrodniczo-
> i za to płacą. Wielu Japończyków bez przeszkód opowiadało o tych
> okrucieństwach. W Niemczech pluto na takich- rzucano w nich zgniłe
> owoce. Niemcy tylko wykonywali rozkazy- byli więc niewinni:-(

Znowu sam od siebie piwo wygrałem :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1107. Data: 2011-07-11 08:12:48

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-11 09:55, Karol pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ivd2q1$fnm$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-10 22:32, Karol pisze:
>>>
>>> Ależ ja Ci ani niczego nie zakazuje, ani nawet nie doradzam.
>>> Stwierdzam tylko, że takim działaniem oddaje Ci niedźwiedzią
>>> przysługę. Ewo- przepraszam, ale poziom naszego ogólnego
>>> niezrozumienia osiąga jakieś irracjonalne wyżyny. Ja tam nie chcę
>>> wchodzić. Nie będę się już więcej odnosił do tego, czego nie dość,
>>> że nie napisałem, nie zasugerowałem także, to na dodatek- nawet nie
>>> pomyślałem.
>>
>> Hm, tak się czasami zastanawiam, czy Ty aby osiągasz porozumienie sam
>> ze sobą.
>>
>
> A dziękuję- nawet często. A Tobie ostatnio?
> :-/
>

A mnie ostatnio się pogorszyło, przecież to już ustaliłeś (-liście).

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1108. Data: 2011-07-11 08:24:20

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ivb4l9$9v7$1@node2.news.atman.pl...

> wewnętrznym, wewnątrzuczelnianym obrocie. Doktorant ten dotarł do tych
> prac, a ja miałem okazję przeczytać kawałek tłumaczenia: to była poezja(!)
> napisana w rodzaju: "kryształy rodzą się piękne jak oddech bogini o
> poranku...". To była praca naukowa z chemii! Zrozumieć to z poziomu naszej
> kultury- nie sposób, prawda? A to tylko mały fragmencik...

Europejczycy też potrafią :)

Polecam: Maurycy Maeterlinck "Życie pszczół"

"W imię czegoż to sto tysięcy dziewic podejmuje dobrowolnie takie brzemię
pracy, jakiego by nie uniósł żaden niewolnik człowieczy pod razami bata.
Dlaczegoż to wyrzekają się pszczoły snu; rozkoszy miodu i wywczasów brata
swego, motyla? Mogłyby przecież żyć jak on. Nie popędza ich do pracy głód.
Na pożywienie starczą każdej dwa lub trzy kwiaty. Czemuż tedy oblatuję
dwieście do trzystu kielichów, gromadząc skarby, których słodycz pozostanie
im zupełnie nieznaną?"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1109. Data: 2011-07-11 08:32:18

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "Karol" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4e1aae0a$0$2498$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Karol wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:ivd2q1$fnm$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-07-10 22:32, Karol pisze:
>>>>
>>>> Ależ ja Ci ani niczego nie zakazuje, ani nawet nie doradzam. Stwierdzam
>>>> tylko, że takim działaniem oddaje Ci niedźwiedzią przysługę. Ewo-
>>>> przepraszam, ale poziom naszego ogólnego niezrozumienia osiąga jakieś
>>>> irracjonalne wyżyny. Ja tam nie chcę wchodzić. Nie będę się już więcej
>>>> odnosił do tego, czego nie dość, że nie napisałem, nie zasugerowałem
>>>> także, to na dodatek- nawet nie pomyślałem.
>>>
>>> Hm, tak się czasami zastanawiam, czy Ty aby osiągasz porozumienie sam ze
>>> sobą.
>>>
>>
>> A dziękuję- nawet często. A Tobie ostatnio?
>> :-/
>
> Chyba "Ty".
>

Dziękuję, masz rację- tak miało być.

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1110. Data: 2011-07-11 08:33:00

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "Karol" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:iveapl$5p7$1@usenet.news.interia.pl...
> On 11.07.2011 10:01, Karol wrote:
>
>>> Mnie najbardziej interesuje, że przy tym całym Shibari - naturze
>>> kochającej
>>> się w kwiatkach, herbatkach, jedwabiu, poetyce haiku itp - Japończycy
>>> stworzyli najbardziej krwawe metody walki (japońscy żołnierze jeszcze w
>>> 2
>>> WŚ byli postrachem w walce wręcz), władza tam przez całe wieki
>>> utrzymywana
>>> była za pomocą metod spływających krwią, a jednostka się absolutnie nie
>>> liczyła i nadal nie liczy.
>>>
>>
>> Tylko zauważ proszę, że ogólną tendencją wśród nich po wojnie było to,
>> że zasługują na los, któy ich spotyka. Postępowali wrednie, zbrodniczo-
>> i za to płacą. Wielu Japończyków bez przeszkód opowiadało o tych
>> okrucieństwach. W Niemczech pluto na takich- rzucano w nich zgniłe
>> owoce. Niemcy tylko wykonywali rozkazy- byli więc niewinni:-(
>
> Znowu sam od siebie piwo wygrałem :-)
>

To sam je wypij

Chiron