| « poprzedni wątek | następny wątek » |
861. Data: 2011-07-07 16:48:34
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzoW dniu 2011-07-07 18:41, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-07-07 15:35, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-07-07 15:24, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Świadome szkodzenie swojemu zdrowiu nie jest godne pochwały.
>>>
>>>
>>> I dlatego, widać taka moja pokuta,
>>> wciąż wracam tutaj.
>>
>> No to uważaj, bo jak mię poniesie...
>>
>> A co z e-papierosikiem?
>
> Przegrana sprawa. Długo się nim nie cieszyłam.
Znaczy - szybko się wypaliliście oboje?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
862. Data: 2011-07-07 16:51:36
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzoW dniu 2011-07-07 16:01, Chiron pisze:
>
> Ba! Nie dość, że nie chcę, to o ile się znam- gdybym szedł na spacerek
> z wnukiem (wnuczką) i taka parka niemieszana by się w ten sposób ze
> swoim zboczeniem obnosiła- mógłbym użyć zwykłej, prymitywnej i
> brutalnej przemocy wobec gorszycieli moich wnucząt. Taki jestem
> nieodpowiedzialny. A Ty? Co im powiesz? Powiesz, że to normalne? A jak
> wnuczek puści pawia, to dasz mu w dupę?
Tak dzieci reagują na widok homoseksualistów? Spotkałeś się z taką
reakcją dziecka kiedyś?
Myślę, że dziadkowanie niesie ze sobą mniej zagrożeń niż Ci się wydaje. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
863. Data: 2011-07-07 16:52:12
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzoW dniu 2011-07-07 17:23, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 7 Jul 2011 16:01:53 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Ba! Nie dość, że nie chcę, to o ile się znam- gdybym szedł na spacerek z
>> wnukiem (wnuczką) i taka parka niemieszana by się w ten sposób ze swoim
>> zboczeniem obnosiła- mógłbym użyć zwykłej, prymitywnej i brutalnej przemocy
>> wobec gorszycieli moich wnucząt. Taki jestem nieodpowiedzialny. A Ty? Co im
>> powiesz? Powiesz, że to normalne? A jak wnuczek puści pawia, to dasz mu w
>> dupę?
> W ogólności moje stanowisko jest identyczne jak Twoje - tyle że jako
> osobowość zdecydowanie bardziej złośliwa i pokrętna niż Ty (chcesz się
> kłócić? chcesz??? ;-) zamiast przemocy zastosowałabym wielostronnie
> skierowane siły dydaktyki: korzystajac z żywych eksponatów wyjaśniłabym
> wnuczkowi/wnuczce (oczywiście zatrzymując się tuż przy parce), że są
> ludzie, którym się coś pomyliło i usiłują mieć dzieci z osobą tej samej
> płci, a ponieważ nie mogą, to chcą, aby im dano jakieś niegrzeczne dziecko
> i takie dziecko będzie miało za karę dwóch "sztucznych" tatusiów lub dwie
> "sztuczne" mamusie :-PPP
Super! Jak zwykle przodujesz w tej dydaktyce.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
864. Data: 2011-07-07 17:04:25
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzoW dniu 2011-07-07 17:25, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 7 Jul 2011 16:02:57 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:euglnplb2vry.1x1cpqdxy7vzl$.dlg@40tude.
net...
>>
>>>
>>> Rejment... ten to dopiero wykorzystywał...
>>>
>>> Qra
>> Proszę nie pomawiać mojej rodziny!
>> :-PPP
>>
>> ====================================================
==========================
>> To Ty z Reymontów pochodzisz?
> Rejmentowie (Reymont to jedynie pseudo literackie) to bardzo bliska rodzina
> MŚK, więc już poniekąd i moja :-)
O, to już był i Żeromski, teraz Reymont... może jeszcze dokopiecie się
wspólnych korzeni z Sienkiewiczem, Kraszewskim i większość polskiej
spuścizny literackiej będzie w Waszych rękach. ;-P
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
865. Data: 2011-07-07 17:04:59
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzoOn 07.07.2011 17:23, Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 7 Jul 2011 16:01:53 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Ba! Nie dość, że nie chcę, to o ile się znam- gdybym szedł na spacerek z
>> wnukiem (wnuczką) i taka parka niemieszana by się w ten sposób ze swoim
>> zboczeniem obnosiła- mógłbym użyć zwykłej, prymitywnej i brutalnej przemocy
>> wobec gorszycieli moich wnucząt. Taki jestem nieodpowiedzialny. A Ty? Co im
>> powiesz? Powiesz, że to normalne? A jak wnuczek puści pawia, to dasz mu w
>> dupę?
>
> W ogólności moje stanowisko jest identyczne jak Twoje - tyle że jako
> osobowość zdecydowanie bardziej złośliwa i pokrętna niż Ty (chcesz się
> kłócić? chcesz??? ;-) zamiast przemocy zastosowałabym wielostronnie
> skierowane siły dydaktyki: korzystajac z żywych eksponatów wyjaśniłabym
> wnuczkowi/wnuczce (oczywiście zatrzymując się tuż przy parce), że są
> ludzie, którym się coś pomyliło i usiłują mieć dzieci z osobą tej samej
> płci, a ponieważ nie mogą, to chcą, aby im dano jakieś niegrzeczne dziecko
> i takie dziecko będzie miało za karę dwóch "sztucznych" tatusiów lub dwie
> "sztuczne" mamusie :-PPP
Miało być złośliwie i pokrętnie...
Stalker, a jest zwyczajnie głupio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
866. Data: 2011-07-07 18:06:14
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzoW dniu 2011-07-07 19:04, Stalker pisze:
> On 07.07.2011 17:23, Ikselka wrote:
>> Dnia Thu, 7 Jul 2011 16:01:53 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Ba! Nie dość, że nie chcę, to o ile się znam- gdybym szedł na
>>> spacerek z
>>> wnukiem (wnuczką) i taka parka niemieszana by się w ten sposób ze
>>> swoim
>>> zboczeniem obnosiła- mógłbym użyć zwykłej, prymitywnej i brutalnej
>>> przemocy
>>> wobec gorszycieli moich wnucząt. Taki jestem nieodpowiedzialny. A
>>> Ty? Co im
>>> powiesz? Powiesz, że to normalne? A jak wnuczek puści pawia, to dasz
>>> mu w
>>> dupę?
>>
>> W ogólności moje stanowisko jest identyczne jak Twoje - tyle że jako
>> osobowość zdecydowanie bardziej złośliwa i pokrętna niż Ty (chcesz się
>> kłócić? chcesz??? ;-) zamiast przemocy zastosowałabym wielostronnie
>> skierowane siły dydaktyki: korzystajac z żywych eksponatów wyjaśniłabym
>> wnuczkowi/wnuczce (oczywiście zatrzymując się tuż przy parce), że są
>> ludzie, którym się coś pomyliło i usiłują mieć dzieci z osobą tej samej
>> płci, a ponieważ nie mogą, to chcą, aby im dano jakieś niegrzeczne
>> dziecko
>> i takie dziecko będzie miało za karę dwóch "sztucznych" tatusiów lub
>> dwie
>> "sztuczne" mamusie :-PPP
>
> Miało być złośliwie i pokrętnie...
>
> Stalker, a jest zwyczajnie głupio
No ale za to wnuczę nie dość, że już wie, jak traktować
homoseksualistów, to jeszcze grzeczne będzie. :/
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
867. Data: 2011-07-07 18:28:03
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)W dniu 2011-07-07 14:17, Chiron pisze:
> Przecież już nie raz pisałem z niesmakiem o pchaniu w kał:-}
> --
>
> Prawda, Prostota, Miłość
>
> Chiron
Nigdy w ten sposob nie pomyslalem o zadnej swojej partnerce i watpie,
zebym byl kiedys do tego zdolny.
Wiesz co, twoja kobieta musi miec wyjatkowo nieestetyczna i brudna dupe,
skoro seks analny kojarzy ci sie tylko z pedalami i niesmacznym pchaniem
w kal, a sam jestes wyjatkowo prostym czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
868. Data: 2011-07-07 18:33:19
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)W dniu 2011-07-07 14:29, Stalker pisze:
> On 07.07.2011 14:17, Chiron wrote:
>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:4e1570af$0$2486$6...@n...neostrada
.pl...
>>
>> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:iv3odl$2v8$...@n...news.atman.pl...
>>> I jeszcze jedno: możesz mi powiedzieć, może być w jednym zdaniu- jakie
>>> jest zdanie Dalaj Lamy na temat seksu oralnego, analnego i
>>> homoseksualnego?
>>
>> A Twoje jest takie samo na temat tych trzech wariantów?
>>
>> Qra, tak się z ciekawości pytam
>> ====================================================
======================
>>
>> Przecież już nie raz pisałem z niesmakiem o pchaniu w kał:-}
>
> I braniu później do buzi :-)
>
> Buzi, dupci, buzi, dupci, a kilometry lecą...
>
> Stalker, jak mawiała pewna mrówka z żyrafą współżyjąc
hehe, chyba kazdy sobie zdaje sprawe na jakim obecnie dotkliwym musisz
byc glodzie, wiec lepiej zrob to, co juz chyba dawno powinienes, bo sie
jeszcze wykoleisz przy takich kolegach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
869. Data: 2011-07-07 19:33:28
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzoDnia Thu, 07 Jul 2011 19:04:59 +0200, Stalker napisał(a):
> On 07.07.2011 17:23, Ikselka wrote:
>> Dnia Thu, 7 Jul 2011 16:01:53 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Ba! Nie dość, że nie chcę, to o ile się znam- gdybym szedł na spacerek z
>>> wnukiem (wnuczką) i taka parka niemieszana by się w ten sposób ze swoim
>>> zboczeniem obnosiła- mógłbym użyć zwykłej, prymitywnej i brutalnej przemocy
>>> wobec gorszycieli moich wnucząt. Taki jestem nieodpowiedzialny. A Ty? Co im
>>> powiesz? Powiesz, że to normalne? A jak wnuczek puści pawia, to dasz mu w
>>> dupę?
>>
>> W ogólności moje stanowisko jest identyczne jak Twoje - tyle że jako
>> osobowość zdecydowanie bardziej złośliwa i pokrętna niż Ty (chcesz się
>> kłócić? chcesz??? ;-) zamiast przemocy zastosowałabym wielostronnie
>> skierowane siły dydaktyki: korzystajac z żywych eksponatów wyjaśniłabym
>> wnuczkowi/wnuczce (oczywiście zatrzymując się tuż przy parce), że są
>> ludzie, którym się coś pomyliło i usiłują mieć dzieci z osobą tej samej
>> płci, a ponieważ nie mogą, to chcą, aby im dano jakieś niegrzeczne dziecko
>> i takie dziecko będzie miało za karę dwóch "sztucznych" tatusiów lub dwie
>> "sztuczne" mamusie :-PPP
>
> Miało być złośliwie i pokrętnie...
>
> Stalker, a jest zwyczajnie głupio
Jeśli wg Ciebie "mądrze" to znaczy głaskać "paradujących" homosiów po
główkach, a wnusiowi mówić, że dwóch panów lub dwie panie to to samo, co
jego mamusia i tatuś, to ja baaaaardzo głupia jestem i taka pozostanę.
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
870. Data: 2011-07-07 19:40:27
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzoOn 07.07.2011 21:33, Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 07 Jul 2011 19:04:59 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> On 07.07.2011 17:23, Ikselka wrote:
>>> Dnia Thu, 7 Jul 2011 16:01:53 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Ba! Nie dość, że nie chcę, to o ile się znam- gdybym szedł na spacerek z
>>>> wnukiem (wnuczką) i taka parka niemieszana by się w ten sposób ze swoim
>>>> zboczeniem obnosiła- mógłbym użyć zwykłej, prymitywnej i brutalnej przemocy
>>>> wobec gorszycieli moich wnucząt. Taki jestem nieodpowiedzialny. A Ty? Co im
>>>> powiesz? Powiesz, że to normalne? A jak wnuczek puści pawia, to dasz mu w
>>>> dupę?
>>>
>>> W ogólności moje stanowisko jest identyczne jak Twoje - tyle że jako
>>> osobowość zdecydowanie bardziej złośliwa i pokrętna niż Ty (chcesz się
>>> kłócić? chcesz??? ;-) zamiast przemocy zastosowałabym wielostronnie
>>> skierowane siły dydaktyki: korzystajac z żywych eksponatów wyjaśniłabym
>>> wnuczkowi/wnuczce (oczywiście zatrzymując się tuż przy parce), że są
>>> ludzie, którym się coś pomyliło i usiłują mieć dzieci z osobą tej samej
>>> płci, a ponieważ nie mogą, to chcą, aby im dano jakieś niegrzeczne dziecko
>>> i takie dziecko będzie miało za karę dwóch "sztucznych" tatusiów lub dwie
>>> "sztuczne" mamusie :-PPP
>>
>> Miało być złośliwie i pokrętnie...
>>
>> Stalker, a jest zwyczajnie głupio
>
> Jeśli wg Ciebie "mądrze" to znaczy głaskać "paradujących" homosiów po
> główkach, a wnusiowi mówić, że dwóch panów lub dwie panie to to samo, co
> jego mamusia i tatuś, to ja baaaaardzo głupia jestem i taka pozostanę.
I coraz głupiej...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |