Dystymia (depresja nerwicowa)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1336

961. Data: 2011-07-08 20:45:05

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iv5d8n$v21$...@n...onet.pl...

> Mogę się z czymś zgodzić- z innymi rzeczami nie. Jednak to Twoja opinia i
> oczywiście po to tu piszemy, żeby wyrażać swoje opinie. Wcale nie musimy
> przy tym zmieniać swoich. Ba! W takiej sytuacji ja nawet nie mam
> możliwości zmiany Twojego odbioru mojej osoby.

Masz. Wystarczy, że np. zmienisz swój styl formułowania wypowiedzi. Nie
jestem jakoś mocno elastyczna ale też i nie mam betonowych i niezmienialnych
opinii na temat ludzi.
Faktycznie uważasz, że nie masz żadnego wpływu na to jak odbierają Cię inni
(ewentualnie na to jak ja Cię odbieram - bo może w tym względzie traktujesz
mnie jakoś wyjątkowo)?
====================================================
===============================
R- ja to widzę tak: coś piszę. Ktoś to czyta. Z moich obserwacji wynika, że
w odbiorze mojej osoby (i nie tylko) przez innych dużą a nawet decydującą
rolę grają różnego rodzaju przeniesienia, projekcje, etc. Napiszę coś- a
ktoś inny sobie "dopisze" do tego swoją myśl, którą mi przypisuje.
Zaznaczam- nie jest to sytuacja wyjątkowa- raczej typowa.
Tak naprawdę oczywiście mam jakiś wpływ na to, jak jestem odbierany. Tyle,
że raczej to trudno przewidywalne, a nawet wręcz nieprzewidywalne co tam
komu się skojarzy jak przeczyta te literki na ekranie:-).
Owszem, bywa i inaczej. Jednak jakiś obiektywizm jest ogromną rzadkością.

> Jednak- podkreślę- wszystko jest ok, dokąd zdajesz sobie sprawę, że nie
> ogłosiłaś prawdy ostatecznej i absolutnej, ale wyłącznie swoją opinie.

Ewa też może sobie zdawała z tego sprawę. Przecież nie wiesz co myślała -
wiesz tylko co Ty poczułeś i pomyślałeś jak przeczytałeś to poniższe zdanie.
W moim odczuciu to wcale nie musiał być sąd absolutny. Jako, że chyba
zrozumiałam co Cię w tym zdaniu oburzyło (wierz mi lub nie ale wcześniej
czegoś takiego w tym zdaniu nie widziałam) to napiszę: dopóki Ewa nie
napisze wyraźnie, że zamierzała zkomunkować wszystkim że Ty i Ikselka
powiedzielibyście coś takiego dziecku z niezalegalizowanego związku to nie
uwierzę w to że takie miało być główne przesłanie tego jej zdania.
====================================================
===============================
Jakie miało być- to próbowałem z medeą wyjaśnić- stąd ta nietypowa dosyć
dyskusja. Efekt jaki był- łatwo sprawdzić (medei ironia).
Jednak_to_jakie_przesłanie_było- nie ulega wątpliwości. Trochę logiki
wystarczy.

Tak przy okazji opiszę swoje luźne skojarzenia:
1. Często piszesz, że jeżeli coś kogoś ruszyło to powinien się zastanowić
nad sobą bo to co rusza musi zawierać prawdę. Ale zastanowić nie w kierunku,
że to co przeczytałeś w zdaniu Ewy jest prawdą - tylko w kierunku czy Ty tak
pisząc (w moim odbiorze mocno autorytarnie) nie masz wrażenia ogłaszania
prawdy absolutnej + czy takie opinie faktycznie są prawdą (bo jeżeli są to
...) bo może jednak nawet jeżeli coś człowieka poruszy wcale nie musi
zawierać prawdy o nim?.
====================================================
===============================
Zawsze zawiera niewygodną dla tej osoby prawdę. Jednak to nie było to. R-
medea mi ubliżyła. Podejrzewając ją jednak o kulturę osobistą- byłem tym
zadziwiony. Uznałem, że może po prostu niefortunnie się wyraziła- to
wszystko.

2. Czy to co teraz piszesz o zdaniu Ewy jest też tylko wyrażaniem Twojej
opinii - na mnie niestety robi wrażenie ogłaszania prawdy ostatecznej.
====================================================
================================
Piszemy o logice. Tu nie ma dowolności. Chyba że posługując się jej metodami
wykażesz, że nie mam racji.

3. Napisałeś do Iwonki "No, skoro Ty to tak odebrałas, to muszę się poważnie
nad sobą zastanowić"- dla mnie zabrzmiało to jak kpiąco-poniżający osąd o
osbie - w wolnym tłumaczeniu osąd treści "jesteś na tyle głupia, że nie
możesz powiedzieć niczego nad czym warto by się było zastanawiać".
====================================================
==================================
Tu mnie trochę zastanowiło: jeśli dajmy na to ktoś napiszę, że jesteś osobą
złą i podłą, a zaraz inna osoba napisze, że odbiera Cię podobnie- to co Cię
naprawdę dziwi- ironia skierowana do tej osoby? Dlaczego? Uważasz, że
powinno się jej nawtykać? Może dziwisz się, że ani Tobie (napisałaś
podobnie) ani medei nie napisałem w tym tonie?

> Teraz zapraszam Cię do przeczytania jeszcze raz tego:
>
> *****
>>>> Ale wiesz, że taki jad może wsączyć dziecku tylko i wyłącznie osoba,
>>>> która nie chce zaakceptować, że inni mogą żyć inaczej? Czyli osoba o
>>>> podobnej mentalności, co Ty i XL.
> ****
>
> To_nie_jest_opinia. To_jest_wyrok.

A te powyższe Twoje słowa są opinią czy wyrokiem?
====================================================
===============================
A co to za różnica? Co chcesz tym zdaniem pokazać?

> Załóżmy, że coś napisałaś o sobie. Mogę do Ciebie napisać, że np "w
> opisywanej sytuacji zachowałaś się (dajmy na to-) podle". Nadużyciem, i to
> sporym, ale także opinią było by stwierdzenie: "w mojej opinii jesteś
> osobą podłą". Boskim wyrokiem- całkiem nieuprawnionym- było by
> stwierdzenie: "jesteś podła". Mam pretensje o wydany przez Ewę wyrok.

Teraz już wiem i chyba też wiem jakiej treści Twoim zdaniem był to wyrok.
I pytanie - czy chciałbyś wysłuchać co Ewa ma w tej kwestii do powiedzenia
potem przyjąc do wiadomości ewentualność, że może mówić szczerze? (z góry
napiszę, że nie wiem czy się jakoś w tej sprawie wypowiedziała a jeżeli tak
to w jaki sposób - czytam wyrywkowo, ale doczytam)
====================================================
===============================
Już napisała.
--

Renata

--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

962. Data: 2011-07-08 20:45:19

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iv65bu$vfr$...@s...aioe.org...

W dniu 2011-07-08 00:40, Chiron pisze:

> Lebowski- Tobie się to może podobać- i możesz o tym pisać. To jakim kurwa
> prawem chcesz mi zabronić pisania o moich odczuciach?!

Ty Chiron albo jestes faktycznie przyglupi albo coraz bardziej udajesz.
Sprobuje moze tak: byc moze w twoim domu przywykliscie rozmawiac o
zydach, gownie, kale, pedalach i pchaniu w dupe, ale uwierz mi prosze
chociazby tylko ten jeden jedyny raz na slowo, ze to nie sa ulubione
tematy na publicznym forum wsrod normalnych ludzi na jakims tam poziomie.
No moze procz Stalkera, ktory jest pewnie tak wyposzczony, ze wytracony
miejmy nadzieje chwilowo z rownowagi.
I moze jeszcze procz Qury, ktora nawyrazniej chcialaby bardzo sprobowac
z raz w pupe.
Wiec bylbym ci bardzo zobowiazany, gdybys swoich chamskich i
obrzydliwych nawykow, ani manier nie przenosil tak bezposrednio z domu
do usenetu.
Poza tym twoja poprawnosc seksualna i niechec do seksu homoseksualnego,
z ktora coraz bardziej sie narzucasz robi sie juz tak razaca, ze az
troche sztuczna.
IMO zwykle ludzie nie gadaja w kolko i mozliwie dosadnie o tym czego nie
lubia.
====================================================
===============================
OK- przyjmuję do wiadomości i przepraszam, jeśli Cię to uraziło
--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

963. Data: 2011-07-08 20:45:28

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iv657q$u4r$...@u...news.interia.pl...

On 08.07.2011 00:41, Chiron wrote:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:iv58ft$7lj$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-07 23:11, Chiron pisze:
>>>
>>> No dobrze. W takim razie napisz mi proszę, czy Twoje partnerki lubiły
>>> seks analny? Czy sprawiało im to przyjemność- czy raczej robiły to,
>>> bo Ty
>>> tego chciałeś?
>>> Zauważ- mnie to kompletnie wali, co i z iloma partnerkami Ty robiłeś
>>> (robisz).
>>
>> Myślę, że wszyscy już to zauważyli (wobec zestawienia powyższych kilku
>> zdań).
>> To jest fantastyczne, Chironie. ;)

> Dla Ciebie może być fantastyczne- dla mnie nie.

Idę o zakład, że medea miała coś innego na myśli niż opis uroków
greckiej miłości ;-)

Stalker, w podpowiedzi - zobacz jak budujesz wypowiedzi :-)
====================================================
===================
Askontwiesh?
:-)
--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

964. Data: 2011-07-08 20:45:36

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4e16a6d3$0$2455$6...@n...neostrada
.pl...

Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "R" <r...@p...interia.pl> napisał w wiadomości
> news:iv5adu$jtj$1@news.onet.pl...
>>
>> Zacytowane zdanie odnosiło się do kwestii medei << powiedzieć coś
>> takiego (jak pisałeś) jakiemukolwiek dziecku, >>
>> Jak tamto pisałam też mi się wydawało oczywiste i przejrzyste - po paru
>> godzinach dochodzę do wniosku, że jest zupełnie niezrozumiałe dla
>> ewentualnego czytelnika.
>>
> No i sama widzisz- trudno być zrozumiałym dla innych...

Ale nie można się tym nieustannie zasłaniać.

====================================================
=====================
A można udawać cały czas głupiutką maskując nieprzeciętną inteligencję?
--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

965. Data: 2011-07-08 20:47:37

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 08.07.2011 22:44, Chiron wrote:
> Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iv65h0$uht$...@u...news.interia.pl...
>
> On 08.07.2011 00:25, Chiron wrote:
>>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:iv58if$cfm$3@usenet.news.interia.pl...
>>> On 07.07.2011 23:20, Ikselka wrote:
>>>> Dnia Thu, 07 Jul 2011 23:15:03 +0200, Stalker napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>>> Zaprezentuj swoją, "mądrą" scenkę.
>>>>>
>>>>> Nie wymyślę już niczego głupszego niż twoje scenki...
>>>>
>>>> Czytaj ze zrozumieniem, a nie uchylaj się. Ma być "mądrzej", a nie
>>>> głupiej.
>>>> Krytykować to Ty potrafisz, wiem to doskonale. Tyle że w ślad za
>>>> konstruktywną krytyką powinny iść własne przykłady. Inaczej mamy tu do
>>>> czynienia z politpoprawnym krytykanctwem.
>>>
>>> A twoja scenka jak głupia była, tak jest nadal...
>>>
>> Stalker jest gupi. O:-/
>
> Ależ Chironie, co też Chiron z wyrokami, a nie z opiniami?
>
> To ja tu sie staram jak mogę i wyrażam opinię na temat scenki, a nie
> wyrok w sprawie Ikselki, a tu taki cios...
>
> Stalker, zły to Chiron, co własne poglądy kala
> ====================================================
==========================
>
> Zły to Stalker, co rozumowi bluźni

A to nie ja, to ty...

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

966. Data: 2011-07-08 20:52:36

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-08 22:45, Chiron pisze:
> Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iv657q$u4r$...@u...news.interia.pl...
>
> On 08.07.2011 00:41, Chiron wrote:
>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:iv58ft$7lj$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-07-07 23:11, Chiron pisze:
>>>>
>>>> No dobrze. W takim razie napisz mi proszę, czy Twoje partnerki lubiły
>>>> seks analny? Czy sprawiało im to przyjemność- czy raczej robiły to,
>>>> bo Ty
>>>> tego chciałeś?
>>>> Zauważ- mnie to kompletnie wali, co i z iloma partnerkami Ty robiłeś
>>>> (robisz).
>>>
>>> Myślę, że wszyscy już to zauważyli (wobec zestawienia powyższych kilku
>>> zdań).
>>> To jest fantastyczne, Chironie. ;)
>
>> Dla Ciebie może być fantastyczne- dla mnie nie.
>
> Idę o zakład, że medea miała coś innego na myśli niż opis uroków
> greckiej miłości ;-)
>
> Stalker, w podpowiedzi - zobacz jak budujesz wypowiedzi :-)
> ====================================================
===================
> Askontwiesh?

Bo myśli.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

967. Data: 2011-07-08 20:53:24

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: "R" <r...@p...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości news:iuupvo$or$1@news.onet.pl...

> Ja bym powiedział tak: element niedojrzałości jest wpisany w młodość
> przedślubną.

Zgoda (z zastrzeżeniem, że nie zawsze). Tylko nie wiem po co powiększać pulę
ryzyka niepowodzenia dokładając do tego jeszcze brak wiedzy o istotnych
czynnikach.

> I tyle, trzeba się z tym pogodzić, takie życie, od zawsze.
> Nie ma ryzyka - nie ma zabawy - nie byłoby tylu mocnych dowcipów
> o starzejących się małżeństwach :)
> A jeśli chodzi o próby poprawienia tej sytuacji w sposób 'odgórny'

Przypomnę, że wszystko się zaczęło od petycji o zmianę prawa do zawierania
małżeństw. Więcej w "małżeństwa osób chorych psychicznie" z 28.05.2011 - ja
to przeczytałam zbyt późno żeby się tam wypowiadać. Tutaj temat wrócił a
doczytałam na czas. Tam dzieci wałkowana we wszystkie strony. Nikt nie
wspomniał o trzecim składniku małżeństwa jakim jest współmałżenek - to
wspomniałam, w końcu to też człowiek i może dzieci by chciał mieć i mógł
mieć całkiem zdrowe.

> to ja bym wpierw przeniósł punkt ciężkości na ochronę dzieci,
> a nie na sam akt małżeństwa.

O tym już było - i nikt nie wymyslił jak to zrobić, padał tylko jeden
koronny argument: dzieci można mieć i bez jakiegokolwiek ślubu. Jeżeli masz
jakieś pomysły jak w tym wszystkim chronić dzieci - to dawaj. Jeżeli nie -
to po wykluczeniu dzieci zostaje sam akt małżeństwa i małżonkowie.

> Póki nie ma dzieci, to dla mnie temat
> małżeństw i rozwodów jest jakby 'marginalny'.

Ale dopóki nie ma małżeństwa nie ma też małżeńskich dzieci. Ja z kolei
jestem zdania, że nieszczęśliwi rodzice nie mogą mieć szczęśliwych dzieci
(do pewnego wieku tych dzieci) więc zajmowanie się stanem psychicznym i
poziomem zadowolenia tychże rodziców wcale takie głupie nie jest.

--

Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

968. Data: 2011-07-08 20:53:46

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-07-08 22:45, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4e16a6d3$0$2455$6...@n...neostrada
.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "R" <r...@p...interia.pl> napisał w wiadomości
>> news:iv5adu$jtj$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Zacytowane zdanie odnosiło się do kwestii medei << powiedzieć coś
>>> takiego (jak pisałeś) jakiemukolwiek dziecku, >>
>>> Jak tamto pisałam też mi się wydawało oczywiste i przejrzyste - po paru
>>> godzinach dochodzę do wniosku, że jest zupełnie niezrozumiałe dla
>>> ewentualnego czytelnika.
>>>
>> No i sama widzisz- trudno być zrozumiałym dla innych...
>
>
> Ale nie można się tym nieustannie zasłaniać.
>
> ====================================================
=====================
> A można udawać cały czas głupiutką maskując nieprzeciętną inteligencję?

Można można. A czasami nawet trzeba.

Qra
--
- ja tu chciałam być wolnym ptakiem, a za niedługo bede kurą domową :P
- i gołębiem pocztowym ;d
- czemu gołębiem?
- no ktoś musi latać po piwo ;d

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

969. Data: 2011-07-08 20:55:42

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-07-08 22:44, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4e16a82f$0$2458$6...@n...neostrada
.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:iv58if$cfm$3@usenet.news.interia.pl...
>>> On 07.07.2011 23:20, Ikselka wrote:
>>>> Dnia Thu, 07 Jul 2011 23:15:03 +0200, Stalker napisał(a):
>>>>
>>>>>> Zaprezentuj swoją, "mądrą" scenkę.
>>>>>
>>>>> Nie wymyślę już niczego głupszego niż twoje scenki...
>>>>
>>>> Czytaj ze zrozumieniem, a nie uchylaj się. Ma być "mądrzej", a nie
>>>> głupiej.
>>>> Krytykować to Ty potrafisz, wiem to doskonale. Tyle że w ślad za
>>>> konstruktywną krytyką powinny iść własne przykłady. Inaczej mamy tu do
>>>> czynienia z politpoprawnym krytykanctwem.
>>>
>>> A twoja scenka jak głupia była, tak jest nadal...
>>>
>> Stalker jest gupi. O:-/
>
> Chirek, ale weź już nie syp piaskiem. I grabki za plecami trzymane w rączce
> odłóż, grabkami się ciężko wydrapuje oczka...
> ====================================================
===============================
>
> Ależ zobacz Qrko- jaki rozczochrany ten Stalker. Ja go chcę tylko tymi
> grabkami uczesać
> :-)

Tylko po co akurat na pazia wszystkich. Niektórym w irokezie ładniej.

Qra
--
- ja tu chciałam być wolnym ptakiem, a za niedługo bede kurą domową :P
- i gołębiem pocztowym ;d
- czemu gołębiem?
- no ktoś musi latać po piwo ;d

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

970. Data: 2011-07-08 20:56:08

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iv6n9j$hu$...@n...onet.pl...

W dniu 2011-07-08 00:41, Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:iv58ft$7lj$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-07 23:11, Chiron pisze:
>>>
>>> No dobrze. W takim razie napisz mi proszę, czy Twoje partnerki lubiły
>>> seks analny? Czy sprawiało im to przyjemność- czy raczej robiły to, bo
>>> Ty
>>> tego chciałeś?
>>> Zauważ- mnie to kompletnie wali, co i z iloma partnerkami Ty robiłeś
>>> (robisz).
>>
>> Myślę, że wszyscy już to zauważyli (wobec zestawienia powyższych kilku
>> zdań).
>> To jest fantastyczne, Chironie. ;)
>>
>
> Dla Ciebie może być fantastyczne- dla mnie nie.

Co konkretnie masz na myśli?
====================================================
======================================
Wyjątkowo tak postąpię- ale jest to uzasadnione okolicznościami: Ty napisz,
co masz na myśli.

--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron