Dystymia (depresja nerwicowa)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1336

981. Data: 2011-07-08 21:15:54

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 08 Jul 2011 19:14:16 +0200, Piotrek napisał(a):

> On 2011-07-08 15:13, Ikselka wrote:
>> Wiesz, jakby Ci tu... żeby porządnie odejść, to wpierw trzeba być porządnie
>> chorym... bo trudno umrzeć będąc zdrowym, a na coś w końcu trzeba.
>
> Może przemyśl sobie jeszcze raz to, co chciałaś przekazać. Bo w tym co
> napisałaś, to IMHO sensu zbyt wiele nie ma ...

Ty po prostu nie rozumiesz, ale to nie znaczy, że skoro nie rozumiesz, to
sensu brak.

Ale wytłumaczę: poza ofiarami wypadków nie znam nikogo, kto umarłby zdrowy.

Uprzedzając Twoje "ale": śmierć naturalna i samobójcza jest zawsze wynikiem
choroby.

Wyjaśniając: choroba to brak zdrowia fizycznego lub psychicznego.
Nawet nagła śmierć wskutek zawału lub udaru to wynik choroby -
niewydolności układu krążenia.
Targnięcie się na własne życie też jest objawem choroby - załamania
równowagi psychicznej. Skoro psychika nie jest w stanie inaczej radzić
sobie ze stresem niż unicestwiając ciało i siebie, jest CHORA.
:->

>
>> Samobójca to chory, oczywiście że tak.
>
> Ci ochotnicy, co to będą sprzątać (lub już sprzątają) Fukushimę też?
>

Spoko - w każdym z nich coś siedzi, tylko niektórzy z nich jeszcze nie
wiedzą, co. Wielkie mi samobójstwo. Eutanazja starców raczej.
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

982. Data: 2011-07-08 21:16:48

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 8 Jul 2011 20:03:11 +0200, Fragile napisał(a):

> Dnia Fri, 8 Jul 2011 15:14:30 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Fri, 8 Jul 2011 14:08:15 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>>>> news:iv4e8f$ski$1@node2.news.atman.pl...
>>>>
>>>>> Od siebie to mogę dodać, że ja temat łączę z twoimi lękami i
>>>>> niezdolnością do wzięcia odpowiedzialnosci za nie. Musisz je
>>>>> wyprojektować na zewnątrz i zrzucić odpowiedzialność.
>>>>> A przykładem jest właśnie homoseksualizm. Prosty przykład: ty nie chcesz
>>>>> wziąć odpowiedzialności za swoje uczucie obrzydzenia związane z
>>>>> oglądaniem dwóch homoseksualistów całujących się w parku na ławce.
>>>>> Dlatego tworzysz do tego ideologię, która maksymalnie zakaże im się
>>>>> 'obnosić'. ====================================================
==========
>>>>> ================================== Ba! Nie dość, że nie chcę, to o ile
>>>>> się znam- gdybym szedł na spacerek z wnukiem (wnuczką) i taka parka
>>>>> niemieszana by się w ten sposób ze swoim zboczeniem obnosiła- mógłbym
>>>>> użyć zwykłej, prymitywnej i brutalnej przemocy wobec gorszycieli
>>>>> moich wnucząt. Taki jestem nieodpowiedzialny. A Ty? Co im powiesz?
>>>>> Powiesz, że to normalne? A jak wnuczek puści pawia, to dasz mu w dupę?
>>>>
>>>> No i doszliśmy do sedna, może ?
>>>> A dlaczego miałby puścić pawia ?
>>>> Ja nie mam w genach takiego odruchu na widok chłopaka całującego
>>>> drugiego chłopaka.
>>>
>>> Ale patrzysz z zainteresowaniem czy z zażenowaniem?
>>
>> Z podnieceniem. Obstawiam.
>>
> Czyli zainteresowaniem rowniez ;)
>

Ba - skrajnym!
;-PPP

--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

983. Data: 2011-07-08 21:16:54

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-08 23:07, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-07-08 22:57, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-07-08 22:45, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:iv65bu$vfr$...@s...aioe.org...
>>> W dniu 2011-07-08 00:40, Chiron pisze:
>>>
>>>> Lebowski- Tobie się to może podobać- i możesz o tym pisać. To jakim
>>>> kurwa
>>>> prawem chcesz mi zabronić pisania o moich odczuciach?!
>>>
>>> Ty Chiron albo jestes faktycznie przyglupi albo coraz bardziej udajesz.
>>> Sprobuje moze tak: byc moze w twoim domu przywykliscie rozmawiac o
>>> zydach, gownie, kale, pedalach i pchaniu w dupe, ale uwierz mi prosze
>>> chociazby tylko ten jeden jedyny raz na slowo, ze to nie sa ulubione
>>> tematy na publicznym forum wsrod normalnych ludzi na jakims tam
>>> poziomie.
>>> No moze procz Stalkera, ktory jest pewnie tak wyposzczony, ze wytracony
>>> miejmy nadzieje chwilowo z rownowagi.
>>> I moze jeszcze procz Qury, ktora nawyrazniej chcialaby bardzo sprobowac
>>> z raz w pupe.
>>> Wiec bylbym ci bardzo zobowiazany, gdybys swoich chamskich i
>>> obrzydliwych nawykow, ani manier nie przenosil tak bezposrednio z domu
>>> do usenetu.
>>> Poza tym twoja poprawnosc seksualna i niechec do seksu homoseksualnego,
>>> z ktora coraz bardziej sie narzucasz robi sie juz tak razaca, ze az
>>> troche sztuczna.
>>> IMO zwykle ludzie nie gadaja w kolko i mozliwie dosadnie o tym czego
>>> nie
>>> lubia.
>>> ====================================================
===============================
>>>
>>>
>>> OK- przyjmuję do wiadomości i przepraszam, jeśli Cię to uraziło
>>
>> No jasne, przeproś, bo ON w ogóle Ci nie ubliżył.
>
> Są takie sztuki, w których nade wszystko chodzi o efekt wywołany
> poprzez prowokację.

Efektywne, jak widać.

Ewa, sprowokowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

984. Data: 2011-07-08 21:17:08

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-07-08 23:01, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-07-08 22:53, Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-07-08 22:45, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:4e16a6d3$0$2455$6...@n...neostrada
.pl...
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik "R" <r...@p...interia.pl> napisał w wiadomości
>>>> news:iv5adu$jtj$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>> Zacytowane zdanie odnosiło się do kwestii medei << powiedzieć coś
>>>>> takiego (jak pisałeś) jakiemukolwiek dziecku, >>
>>>>> Jak tamto pisałam też mi się wydawało oczywiste i przejrzyste - po
>>>>> paru
>>>>> godzinach dochodzę do wniosku, że jest zupełnie niezrozumiałe dla
>>>>> ewentualnego czytelnika.
>>>>>
>>>> No i sama widzisz- trudno być zrozumiałym dla innych...
>>>
>>> Ale nie można się tym nieustannie zasłaniać.
>>>
>>> ====================================================
=====================
>>>
>>> A można udawać cały czas głupiutką maskując nieprzeciętną inteligencję?
>>
>> Można można. A czasami nawet trzeba.
>
> Nie, nie można. A nawet nie da się. ;)

Ale starania, sądzę, należy docenić.

Qra
--
- ja tu chciałam być wolnym ptakiem, a za niedługo bede kurą domową :P
- i gołębiem pocztowym ;d
- czemu gołębiem?
- no ktoś musi latać po piwo ;d

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

985. Data: 2011-07-08 21:20:49

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-08 23:15, Ikselka pisze:
>
> Ale wytłumaczę: poza ofiarami wypadków nie znam nikogo, kto umarłby zdrowy.

> Uprzedzając Twoje "ale": śmierć naturalna i samobójcza jest zawsze wynikiem
> choroby.
>
> Wyjaśniając: choroba to brak zdrowia fizycznego lub psychicznego.
> Nawet nagła śmierć wskutek zawału lub udaru to wynik choroby -
> niewydolności układu krążenia.

No, jeżeli tak, to człowiek np. ze zmiażdżoną głową też niekoniecznie
jest zdrowy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

986. Data: 2011-07-08 21:23:52

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-07-08 23:15, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iv71s0$i1u$...@n...onet.pl...
> W dniu 2011-07-08 14:01, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> W dniu 2011-07-08 08:37, Qrczak pisze:
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> A w piękny tyłek można ją pocałować.:-)
>>>>
>>>> Czyli jednak język...
>>>
>>> A kto powiedział, że z użyciem tegoż?
>>
>> No dobra, racja. Ale nie wiem, czy chcę wiedzieć, czym to Chiron zwykł
>> całować...
>
> Nie lękaj się, może wyłącznie przez chusteczkę...
>
> ====================================================
==============================
>
> Wałkujesz to i wałkujesz. Skąd to całe zainteresowanie i wymyślanie sobie
> odpowiedzi?

My jesteśmy po prostu ciekawe, jak całujesz. I czym.

Qra
--
- ja tu chciałam być wolnym ptakiem, a za niedługo bede kurą domową :P
- i gołębiem pocztowym ;d
- czemu gołębiem?
- no ktoś musi latać po piwo ;d

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

987. Data: 2011-07-08 21:25:02

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-08 23:15, Chiron pisze:
> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iv71s0$i1u$...@n...onet.pl...
>
> W dniu 2011-07-08 14:01, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> W dniu 2011-07-08 08:37, Qrczak pisze:
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
>>>>> news:iv4tri$a0r$1@speranza.aioe.org...
>>>>>> W dniu 2011-07-07 14:17, Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Przecież już nie raz pisałem z niesmakiem o pchaniu w kał:-}
>>>>>>> --
>>>>>>> Prawda, Prostota, Miłość
>>>>>>>
>>>>>>> Chiron
>>>>>>
>>>>>> Nigdy w ten sposob nie pomyslalem o zadnej swojej partnerce i
>>>>>> watpie,
>>>>>> zebym byl kiedys do tego zdolny.
>>>>>> Wiesz co, twoja kobieta musi miec wyjatkowo nieestetyczna i brudna
>>>>>> dupe, skoro seks analny kojarzy ci sie tylko z pedalami i
>>>>>> niesmacznym
>>>>>> pchaniem w kal, a sam jestes wyjatkowo prostym czlowiekiem.
>>>>> Nawet nie wyobrażam sobie, żebym miał się w takiej sytuacji
>>>>> podniecić.
>>>>> Zapewne nie wiesz, że inny organ służy kobiecie do tych właśnie
>>>>> celów.
>>>>> A
>>>>> w piękny tyłek można ją pocałować.:-)
>>>>
>>>> Czyli jednak język...
>>>
>>> A kto powiedział, że z użyciem tegoż?
>>
>> No dobra, racja. Ale nie wiem, czy chcę wiedzieć, czym to Chiron zwykł
>> całować...
>
> Nie lękaj się, może wyłącznie przez chusteczkę...
>
> ====================================================
==============================
>
> Wałkujesz to i wałkujesz. Skąd to całe zainteresowanie i wymyślanie sobie
> odpowiedzi?

Może mam potrzebę.

PS: Rzeczywiście tak wałkuję, czy może źle policzyłeś moje posty?
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

988. Data: 2011-07-08 21:25:47

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 8 Jul 2011 21:25:45 +0200, Fragile napisał(a):

> Dnia Mon, 4 Jul 2011 00:06:11 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 3 Jul 2011 23:50:40 +0200, Fragile napisał(a):
>>
>>> Dnia Sun, 3 Jul 2011 23:40:34 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Sun, 03 Jul 2011 15:09:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sun, 03 Jul 2011 14:04:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> moje poglądy są dużo bliższe ludziom młodym, którzy są jednak bardziej
>>>>>>> otwarci na inność.
>>>>>>
>>>>>> Do czasu, do czasu.
>>>>>
>>>>> Aż trafię na jakąś prukwę, która uświadomi moim dzieciom, że skoro nie
>>>>> chodzą do kościoła, to spalą się w piekle ? 3-)
>>>>
>>>> Czemu zaczepiasz akurat kościół? - znamienne.
>>>>
>>> Sporo osob na tej grupie tak ma... Przy kazdej nadarzajacej sie okazji -
>>> zaczepic. Ot tak sobie, niby mimochodem... Nie rozumiem takiego zachowania.
>>>
>>
>> Ja rozumiem. Wielokroć o tym pisałam.
>> Są to po prostu osoby głośno krzyczące przeciw KK przy każdej okazji i bez
>> niej, a będące z nim, żtp, na bakier. Jakieś tam powody mają, każdy swój.
>> Chcą uśpić swoje problemy wewnętrzne zwiazane z Kościołem w sposób
>> najprostszy, bo taki im wystarczy - minimum takie, na chwilę. Dlatego
>> właśnie tak często muszą to robić i dlatego szukają każdej okazji, choćby
>> była zupełnie ni z gruszki, ni z pietruszki.
>>
>> A efekt jest taki, jakby co chwila taka osoba wołała głośno: "Mam problem!
>> Mam problem!"
>>
>>
>> W sumie to po prostu mi ich żal - te ich ataki na Kosciół odbieram jako
>> zakamuflowane źle pojętą dumą oraz agresją wołanie o pomoc.
>>
> Masz sporo racji.
> Piszac, ze nie rozumiem, mialam na mysli, ze jest mi obca tego typu
> postawa. Czyli postawa zaczepna, w pewnym sensie agresywna. Rozumiem, ze
> mozna miec wewnetrzne problemy zwiazane z jakas, dajmy na to, wiara czy
> religia, nie pojmuje jednak takiego sposobu dawania ujscia swoim rozterkom
> emocjonalnym, nie pojmuje jak mozna 'drwic' z _jakiejkolwiek_
> religii/wiary. To samo dotyczy rasy, narodowosci etc. Sa pewne granice,
> ktorych czlowiek szanujacy drugiego czlowieka nigdy nie przekracza, ktorych
> przekroczenie swiadczy tylko i wylacznie o nim. I wcale nie swiadczy
> dobrze, imvho. Za kazdym razem mnie to rusza, i zawsze ruszac bedzie, "a
> patom prywykniesz' zdaje sie tu nie dzialac :) Kurcze, no nie pojmuje
> pewnych zachowan...
>
> Pozdrawiam,
> M.

Powiedziałabym, że ja pojmuję, ale się dziwię permanentnemu powtarzaniu
wobec permanentnej bezefektywności...

Tzn: każdy robi jakieś błędy, ale kiedy dane postępowanie go nie
satysfakcjonuje wciąż i wciąż, to mądrzejszy już po razie, a głupszy po
kilku - ale jednak rewiduje je.

--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

989. Data: 2011-07-08 21:26:37

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-07-08 22:27, R wrote:
>
> Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
> news:4e1650c9$0$2497$65785112@news.neostrada.pl...
>> On 2011-07-08 01:18, R wrote:
>>> Czy Ty na pewno chcesz mnie przekonać, że małżeństwo z kimś chorym na
>>> depresję jest tym samym co małżeństwo z osobą pod tym względem zdrową i
>>> wcale nie trzeba mieć wiedzy co do tego czy narzeczony/narzeczona kiedyś
>>> na to chorował/chorowała?
>>
>> Ale po czym poznałaś, że akurat do tego chciałem Cię przekonać?
>
> Założyłam, że nie zmieniłeś zdania odnośnie artykułu o małżeństwach osób
> z zaburzeniami psychicznymi.

Oczywiście, że nie.

Ale jaki to ma związek z dość oczywistym faktem, że istnieją różnice w
kontaktach interpersonalnych w związku dwojga ludzi, również takim w
którym jedna z osób jest/była zaburzona?

>
>> Ja jedynie zwracam uwagę na fakt, że jest to sprawa *wyłącznie*
>> pomiędzy *bezpośrednio* zainteresowanymi, przyszłymi małżonkami.
>>
>> I nie ma najmniejszego powodu, ażeby mieszać do tego urzędników, w tym
>> sędziów.
>
> Jak wyżej - właśnie to pamiętałam i pamiętałam że byłeś za petycją (więc
> przekonywaniem conajniej ustawodawcy).
>
>

No ale zmiana prawa ma zmierzać w kierunku wyplątania urzędników z
nieformalnego ubezwłasnowolniania na etapie wstępowania w związek
małżeński. Czy rozumiesz to inaczej?

IMHO w każdym przypadku, kiedy człowiek nie został ubezwłasnowolniony
całkowicie lub częściowo, ma prawo do podejmowania *samodzielnych* decyzji.

Proces formalnego ubezwłasnowolnienia jest kontrolowany przez sąd i ma
wiele "bezpieczników" pod postacią choćby składu orzekającego (trzech
sędziów zawodowych sądu okręgowego), konieczności uzyskania opinii
biegłych, etc.

Proces nieformalnego ubezwłasnowolniania w USC jest w rękach jednego
urzędnika, który co do zasady nie jest przygotowany do orzekania o
stanie psychicznym człowieka. A co za tym idzie orzeka, być może
najlepiej jak potrafi, ale jednak dość przypadkowo lub co gorsza
posługując się własnymi uprzedzeniami.

Czy dostrzegasz tę subtelną różnicę?

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

990. Data: 2011-07-08 21:27:39

Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa) - bedzie duzo
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-07-08 23:17, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-07-08 23:01, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-07-08 22:53, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2011-07-08 22:45, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:4e16a6d3$0$2455$6...@n...neostrada
.pl...
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Użytkownik "R" <r...@p...interia.pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:iv5adu$jtj$1@news.onet.pl...
>>>>>>
>>>>>> Zacytowane zdanie odnosiło się do kwestii medei << powiedzieć coś
>>>>>> takiego (jak pisałeś) jakiemukolwiek dziecku, >>
>>>>>> Jak tamto pisałam też mi się wydawało oczywiste i przejrzyste - po
>>>>>> paru
>>>>>> godzinach dochodzę do wniosku, że jest zupełnie niezrozumiałe dla
>>>>>> ewentualnego czytelnika.
>>>>>>
>>>>> No i sama widzisz- trudno być zrozumiałym dla innych...
>>>>
>>>> Ale nie można się tym nieustannie zasłaniać.
>>>>
>>>> ====================================================
=====================
>>>>
>>>>
>>>> A można udawać cały czas głupiutką maskując nieprzeciętną
>>>> inteligencję?
>>>
>>> Można można. A czasami nawet trzeba.
>>
>> Nie, nie można. A nawet nie da się. ;)
>
> Ale starania, sądzę, należy docenić.

Doceniam oczywiście, ale mimo wszystko staraj się bardziej.

Ewa