| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-07-15 18:29:54
Temat: Re: DziczKiedy: Tue, 15 Jul 2008 16:11:01 +0200, kto: Ikselka, co:
> Nie wiem, co to jest brzytwa Ockhama i nie chce mi się szukać, ale mi
> się scyzoryk czasem w kieszeni otwiera - u nas tak się ten stan nazywa -
> kiedy się generalizuje podłą sytuację kobiet. To nie jest właściwy
> obraz, a to, o czym piszesz, to, jak zaznaczyłam, margines. Nie rób z
> marginesu reguły.
w twoim wykonaniu brzmi to prawie jak 'tego nie ma', ciekawe
swoją drogą jaki on jest szeroki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-07-15 20:50:59
Temat: Re: DziczDnia Tue, 15 Jul 2008 18:29:54 +0000 (UTC), Marek Krużel napisał(a):
> Kiedy: Tue, 15 Jul 2008 16:11:01 +0200, kto: Ikselka, co:
>
>> Nie wiem, co to jest brzytwa Ockhama i nie chce mi się szukać, ale mi
>> się scyzoryk czasem w kieszeni otwiera - u nas tak się ten stan nazywa -
>> kiedy się generalizuje podłą sytuację kobiet. To nie jest właściwy
>> obraz, a to, o czym piszesz, to, jak zaznaczyłam, margines. Nie rób z
>> marginesu reguły.
>
> w twoim wykonaniu brzmi to prawie jak 'tego nie ma', ciekawe
> swoją drogą jaki on jest szeroki...
Sugerujesz, że powszechnie ludzie się gwałcą w związkach?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-07-15 21:11:25
Temat: Re: DziczKiedy: Tue, 15 Jul 2008 22:50:59 +0200, kto: Ikselka, co:
>>> Nie wiem, co to jest brzytwa Ockhama i nie chce mi się szukać,
>>> ale mi się scyzoryk czasem w kieszeni otwiera - u nas tak się
>>> ten stan nazywa - kiedy się generalizuje podłą sytuację kobiet.
>>> To nie jest właściwy obraz, a to, o czym piszesz, to, jak
>>> zaznaczyłam, margines. Nie rób z marginesu reguły.
>>
>> w twoim wykonaniu brzmi to prawie jak 'tego nie ma', ciekawe swoją
>> drogą jaki on jest szeroki...
>
> Sugerujesz, że powszechnie ludzie się gwałcą w związkach?
w którem miejscu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-07-15 21:16:54
Temat: Re: DziczDnia Tue, 15 Jul 2008 21:11:25 +0000 (UTC), Marek Krużel napisał(a):
> Kiedy: Tue, 15 Jul 2008 22:50:59 +0200, kto: Ikselka, co:
>
>>>> Nie wiem, co to jest brzytwa Ockhama i nie chce mi się szukać,
>>>> ale mi się scyzoryk czasem w kieszeni otwiera - u nas tak się
>>>> ten stan nazywa - kiedy się generalizuje podłą sytuację kobiet.
>>>> To nie jest właściwy obraz, a to, o czym piszesz, to, jak
>>>> zaznaczyłam, margines. Nie rób z marginesu reguły.
>>>
>>> w twoim wykonaniu brzmi to prawie jak 'tego nie ma', ciekawe swoją
>>> drogą jaki on jest szeroki...
>>
>> Sugerujesz, że powszechnie ludzie się gwałcą w związkach?
>
> w którem miejscu?
Nie wiem, w którem Ty masz swój związek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-07-15 22:47:39
Temat: Re: DziczKiedy: Tue, 15 Jul 2008 23:16:54 +0200, kto: Ikselka, co:
>>>>> Nie wiem, co to jest brzytwa Ockhama i nie chce mi się szukać, ale
>>>>> mi się scyzoryk czasem w kieszeni otwiera - u nas tak się ten stan
>>>>> nazywa - kiedy się generalizuje podłą sytuację kobiet. To nie jest
>>>>> właściwy obraz, a to, o czym piszesz, to, jak zaznaczyłam, margines.
>>>>> Nie rób z marginesu reguły.
>>>>
>>>> w twoim wykonaniu brzmi to prawie jak 'tego nie ma', ciekawe swoją
>>>> drogą jaki on jest szeroki...
>>>
>>> Sugerujesz, że powszechnie ludzie się gwałcą w związkach?
>>
>> w którem miejscu?
>
> Nie wiem, w którem Ty masz swój związek.
jeśli coś sugerowałem, to na pewno nie tyczyło to związków
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-07-15 23:39:24
Temat: Re: DziczUżytkownik "Ikselka" napisał:
> > Czy też Ci się brzytwa Ockhama zacięła w pozycji "closed"?
> Nie wiem, co to jest brzytwa Ockhama i nie chce mi się szukać,
No tak, istoty doskonałe nie muszą wiedzieć tego, czego nie wiedzą. A
powinny, bo imć Ockham stwierdził, że "Jedynym realnym bytem jest
Bóg - wszystko, co da się wywieść bezpośrednio od Boga jest prawdą, a
reszta to czcze spekulacje". Bardziej papieski od papieża :)))
> Nie rób z marginesu reguły.
http://www.neww.org/download/porady_prawne.pdf
strony 6-9
Ładny margines - taki na 36% (średnio) :>>>
Ale lepiej zamieść pod dywan i udawać, że nie istnieje. Tylko czegoś
się wybrzusza ten dywan tu i ówdzie...
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2008-07-15 23:59:19
Temat: Re: DziczKiedy: Wed, 16 Jul 2008 01:39:24 +0200, kto: Aicha, co:
> [...] imć Ockham stwierdził, że "Jedynym realnym bytem jest
> Bóg - wszystko, co da się wywieść bezpośrednio od Boga jest prawdą,
> a reszta to czcze spekulacje". Bardziej papieski od papieża :)))
ale zaiste oryginalne założenie... ale politycznie poprawne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2008-07-16 04:48:34
Temat: Re: Dzicz
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:g5jd2t$d4s$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ale lepiej zamieść pod dywan i udawać, że nie istnieje. Tylko czegoś
> się wybrzusza ten dywan tu i ówdzie...
Wystarczy wyżej podnosić stopy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2008-07-16 07:50:15
Temat: Re: DziczUżytkownik "Panslavista" napisał:
>> Ale lepiej zamieść pod dywan i udawać, że nie istnieje. Tylko
>> czegoś się wybrzusza ten dywan tu i ówdzie...
> Wystarczy wyżej podnosić stopy...
No tak, ja mam tylko metr pięćdziesiąt z kawałkiem, to się bardzo nie
zmęczysz...
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2008-07-16 08:18:40
Temat: Re: DziczDnia Wed, 16 Jul 2008 01:39:24 +0200, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>>> Czy też Ci się brzytwa Ockhama zacięła w pozycji "closed"?
>> Nie wiem, co to jest brzytwa Ockhama i nie chce mi się szukać,
>
> No tak, istoty doskonałe nie muszą wiedzieć tego, czego nie wiedzą.
Nie, po prostu istoty doskonałe klasyfikują wiedzę na tę, która jest ich
godna i tę, którą nawet nie warto posądzać o istnienie ;-PPP
> A
> powinny, bo imć Ockham stwierdził, że "Jedynym realnym bytem jest
> Bóg - wszystko, co da się wywieść bezpośrednio od Boga jest prawdą, a
> reszta to czcze spekulacje". Bardziej papieski od papieża :)))
Czyli nie powinien mnie interesowac :-) Miałam rację? - miałam.
>
>> Nie rób z marginesu reguły.
>
> http://www.neww.org/download/porady_prawne.pdf
> strony 6-9
> Ładny margines - taki na 36% (średnio) :>>>
> Ale lepiej zamieść pod dywan i udawać, że nie istnieje. Tylko czegoś
> się wybrzusza ten dywan tu i ówdzie...
Dane te są przerażające, nadal budzą moje wątpliwości, ale ich nie
odrzucam. Widocznie miałam szczęście funkcjonować w zupełnie innym
środowisku - z małymi wyjątkami, bo muszę przyznać, że znajduję się w
grupie tych 51 (chyba) procent osób, kobiet, które w swoim otoczeniu znają
kobiety podlegające przemocy ze strony męża.
Taką kobietą (jedyną mi znaną, ale za to bliską) jest moja siostra
stryjeczna - działo się w rodzinie superzamożnej, oboje z wyższym
wykształceniem itd. jednak ona znalazła pomoc w Ośrodku Pomocy Jakiejśtam,
w grupie wsparcia wytłumaczono jej wszystko - tzn co ma robić, aby sprawę
należycie załatwić - no i załatwiła: mąż oskubany z majątku, z wyrokiem w
zawieszeniu, po rozwodzie, siedzi cicho jak mysz kościelna, prowadząc
firmę, z której zarobki musi w sporej zęści przeznaczać dla niej na
alimenty (ponieważ ona na pocz. małżeństwa na jego polecenie porzuciła
pracę, aby jemu umożliwić działalność gospodarczą i zarobkowanie, także aby
zająć się dziećmi i nim samym).
I tak to powinno być - pisałąm o tym, że to sprawa dla wymiaru
sprawiedliwości. Wiem, że czasem jest bieda i nie ma gdzie pójść, ale te
sprawy muszą być załatwiane w sadzie i koniec - o tym trzeba kobietom
mówić, bo w większości przypadków one same akceptują stan rzeczy i stąd
taka liczba problemów. Czyli wniosek: kuleje prawo. ja bym takiemu
s...synowi prawnie nakazała odseparowanie się na ulicę i przymusową pracę
(nawet i obozy pracy, a co - dobry straszak na takich), a zarobki z niej w
90 procentach dla poszkodowanej kobiety tytułem zadośćuczyniania i
alimentów. Za obozami pracy jako karą za duże przestępstwa jestem od dawna.
Tylko to mogłoby podzialać. No, ale cóż - nie mamich, bo źle się kojarzą po
II Wojnie Światowej, zaraz by się larum ze strony różnych homoświrów
podniosło: a to prawa człowieka, a to coś tam...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |