« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2007-04-12 15:47:50
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał
| Gdyby można było ruszyć balkon, to powiększyłabym kuchnię/salon (w
| zależności co by wyszło z projektu w tym miejscu ;-)) o właśnie
powierzchnię
| balkonu, ściankę z drzwiami na balkon dałabym na wysokości ściany
| rozdzielającej kuchnię od pokoju (załóżmy) dziecięcego, a na przesuniętej
| ścianie zewnętrznej od razu więcej okien - może trzy albo cztery 90 pod
| rząd. Wtedy będzie więcej światła.
|
gdyby to był domek to pewnie byłoby do przejścia - jednakowoż myślę że w
bloku musi być zabudowa jednakowa, a przynajmniej zgodna z planem
architektonicznym. To co wewnątrz można do woli zmieniac natomiast układ
okien, liczba i balkon jest obawiam się stała.
Przynajmniej do tej pory się z tym spotkałam - baaaaa w Kwidzynie w
mieszkaniu spółdzielczym nawet kolor okien na zewnątrz nie może być inny
tylko biały. Ot taki wymóg :/
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2007-04-12 15:51:52
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Użytkownik "Agnieszka"
>
> No właśnie, ale - z tego co pamiętam - rozmnażał tylko jeden. Jakby mieli
> oddzielne pokoje, to tego drugiego by mało obchodziło, co tamten robi ze
> swoimi szczurami u siebie. A tak musi uczestniczyć w czymś, czego może by
> wcale nie chciał, ale głośno nie powie.
>
A nie na tym polega życie? W rodzinie, w grupie, w społeczeństwie... Właśnie
to uczestnictwo w rzeczach, które wcale niekoniecznie nas interesują,
ustępowanie/dzielenie przestrzeni wspólnej. Najwygodniej faktycznie każde we
własnym pokoju, jeszcze lepiej mieszkaniu, z własną łazienką, sypialnią, tv,
kompem. I wychowujemy ludzi o mentalności jedynaka.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2007-04-12 15:59:07
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Harun al Rashid<a...@o...pl>
news:461e55b3$1@news.home.net.pl
> Użytkownik "Agnieszka"
> >
> > No właśnie, ale - z tego co pamiętam - rozmnażał tylko jeden. Jakby
> > mieli oddzielne pokoje, to tego drugiego by mało obchodziło, co
> > tamten robi ze swoimi szczurami u siebie. A tak musi uczestniczyć w
> > czymś, czego może by wcale nie chciał, ale głośno nie powie.
> >
> A nie na tym polega życie? W rodzinie, w grupie, w społeczeństwie...
> Właśnie to uczestnictwo w rzeczach, które wcale niekoniecznie nas
> interesują, ustępowanie/dzielenie przestrzeni wspólnej. Najwygodniej
> faktycznie każde we własnym pokoju, jeszcze lepiej mieszkaniu, z
> własną łazienką, sypialnią, tv, kompem. I wychowujemy ludzi o
> mentalności jedynaka.
Życie w społeczeństwie zachodnim polega na posiadaniu wyboru między
uczestnictwem a wycofaniem się z uczestnictwa.
PN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2007-04-12 16:09:52
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Użytkownik "PN"
>
> Życie w społeczeństwie zachodnim polega na posiadaniu wyboru między
> uczestnictwem a wycofaniem się z uczestnictwa.
>
Zawsze będzie istniała przestrzeń, którą musisz dzielić, choćby w szkole. To
cecha każdego społeczeństwa. Tego dzielenia trzeba się nauczyć, nie jest
umiejętnością wrodzoną.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2007-04-12 16:24:25
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Harun al Rashid<a...@o...pl>
news:461e59ed$1@news.home.net.pl
> Użytkownik "PN"
> >
> > Życie w społeczeństwie zachodnim polega na posiadaniu wyboru między
> > uczestnictwem a wycofaniem się z uczestnictwa.
> >
>
> Zawsze będzie istniała przestrzeń, którą musisz dzielić, choćby w
> szkole. To cecha każdego społeczeństwa. Tego dzielenia trzeba się
> nauczyć, nie jest umiejętnością wrodzoną.
Społeczność człowieka jest wrodzona.
Ale mogę dążyć do tego, żeby przynajmniej w domu mieć taki wybór?
Z góry dziękuję.
PN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2007-04-12 16:49:13
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Użytkownik "PN" >>
>> Zawsze będzie istniała przestrzeń, którą musisz dzielić, choćby w
>> szkole. To cecha każdego społeczeństwa. Tego dzielenia trzeba się
>> nauczyć, nie jest umiejętnością wrodzoną.
>
> Społeczność człowieka jest wrodzona.
>
I? Bo na razie nie widzę związku.
> Ale mogę dążyć do tego, żeby przynajmniej w domu mieć taki wybór?
> Z góry dziękuję.
>
Ależ uprzejmie proszę. :)
Gdybyś od razu napisał, że masz na myśli swoje osobiste dążenia, a nie
rozważania na temat cech społeczeństw zachodnich, to nie śmiałabym
klawiatury tknąć. Wolnoć Tomku...
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2007-04-12 16:55:32
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Harun al Rashid<a...@o...pl>
news:461e6325$1@news.home.net.pl
> Użytkownik "PN" >>
> > > Zawsze będzie istniała przestrzeń, którą musisz dzielić, choćby w
> > > szkole. To cecha każdego społeczeństwa. Tego dzielenia trzeba się
> > > nauczyć, nie jest umiejętnością wrodzoną.
> >
> > Społeczność człowieka jest wrodzona.
> >
> I? Bo na razie nie widzę związku.
Przykro mi ;)
> > Ale mogę dążyć do tego, żeby przynajmniej w domu mieć taki wybór?
> > Z góry dziękuję.
> >
> Ależ uprzejmie proszę. :)
> Gdybyś od razu napisał, że masz na myśli swoje osobiste dążenia, a nie
> rozważania na temat cech społeczeństw zachodnich, to nie śmiałabym
> klawiatury tknąć. Wolnoć Tomku...
Tłumacz sobie to i tak ;)
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2007-04-12 17:19:52
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:evli8k$lhl$1@node1.news.atman.pl...
Zajrzyj jeszcze raz - dorzuciłam 3 wersję
http://foto.onet.pl/4md97,o8ckco48kkko,u.html
W tej opcji masz mocno doświetlone przez 3 drzwi
(z bardzo jasnych pokoi) pokój dzienny, kuchnię,
a także hall - całe mieszkanie się rozjaśni.
Ta przestrzeń dzienna nie jest też aż tak ogromna
- w sumie by miała ok. 20 m2, czyli 1 okno plus
te wszystkie drzwi na pewno będzie ok., ale możesz
doświetlić dodatkowo kuchnię np. pionowym pasem
luksferów obok komina na ścianie z pokojem nr 2.
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2007-04-12 17:53:13
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Harun al Rashid napisał(a):
> I wychowujemy ludzi o mentalności
> jedynaka.
A, co jest złego w mentalności jedynaka?
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2007-04-12 18:57:05
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?Dnia Thu, 12 Apr 2007 10:00:57 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
> I jeszcze dopowiem do tego, co inni mowili: pokoj 7 metrow na
> sypialnie dla 2 osob nie nadaje sie.
Dla małżeństwa też nie?
--
oshin, mieszkałam na 23m z TŻ i młodym, mieliśmy dwa biurka, stół jadalny i
przewijak, szkoda, że na tym samym blacie ;)))
dorota bugla
dopadło mnie - http://oshin.jogger.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |