| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-25 23:40:16
Temat: Re: DzieckoOn 26 Mar, 00:38, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Ogień dziś powala, z czasem grzeje.
...zawsze jednak jest fascynujący.
Hanka
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-25 23:48:03
Temat: Re: Dziecko
Użytkownik Hanka <c...@g...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@e...googleg
roups.com...
On 26 Mar, 00:38, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Ogień dziś powala, z czasem grzeje.
...zawsze jednak jest fascynujący.
...dla ciem nawet groźny... ;)
a dla dzieci...siuśkopędny ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-25 23:49:34
Temat: Re: Dziecko
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1174866015.996851.164490@e65g2000hsc.googlegrou
ps.com...
On 26 Mar, 00:38, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Ogień dziś powala, z czasem grzeje.
...zawsze jednak jest fascynujący.
Hanka
;)
Nie powiem, by była Pani czymś, co jakby,
w pokoleniu, gdzieś tam, nazwana Woź...
no nie Chiałem.
Proponuję stanowisko kierującej, w kregi
poznawstwa. KWKP? Może być?
dyr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-03-25 23:51:47
Temat: Re: DzieckoOn 26 Mar, 00:48, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> > >Ogień dziś powala, z czasem grzeje.
>
> > ...zawsze jednak jest fascynujący.
>
> ...dla ciem nawet groźny... ;)
...ale one, te ćmy, zawsze do tego ognia, niepomne skutków...
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-03-25 23:53:15
Temat: Re: Dziecko
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eu71nk$pbt$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Hanka <c...@g...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:1...@e...googleg
roups.com...
> On 26 Mar, 00:38, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
>
> > Ogień dziś powala, z czasem grzeje.
>
> ...zawsze jednak jest fascynujący.
>
> ...dla ciem nawet groźny... ;)
> a dla dzieci...siuśkopędny ;D
>
Do ubikacji, marsz!
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-03-25 23:57:32
Temat: Re: DzieckoOn 26 Mar, 00:49, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Proponuję stanowisko kierującej, w kregi
> poznawstwa. KWKP? Może być?
Miesza mi się to z PKP i KPW, a nawet KW, ale może się oswoję...
Kierująca w...
Jakie to romantyczne...
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-03-26 00:04:06
Temat: Re: Dziecko
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1174867052.099635.227920@l75g2000hse.googlegrou
ps.com...
On 26 Mar, 00:49, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Proponuję stanowisko kierującej, w kregi
> poznawstwa. KWKP? Może być?
Miesza mi się to z PKP i KPW, a nawet KW, ale może się oswoję...
Kierująca w...
Jakie to romantyczne...
;)
Głowopoczęcie.
Doznaj.
ett
(opisać?)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-03-26 00:14:30
Temat: Re: Dziecko
Użytkownik Hanka <c...@g...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@y...googlegr
oups.com...
On 26 Mar, 00:48, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> > >Ogień dziś powala, z czasem grzeje.
>
> > ...zawsze jednak jest fascynujący.
>
> ...dla ciem nawet groźny... ;)
...ale one, te ćmy, zawsze do tego ognia, niepomne skutków...
...ale że skutki już nie odcisną się w pamięci więc niepomność nie ma
miejsca...
nie jak w wypadku dzieci gdzie owa siuśkopędność... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-03-26 00:15:51
Temat: Re: Dziecko
Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:eu71tn$pi6$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:eu71nk$pbt$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik Hanka <c...@g...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:1...@e...googleg
roups.com...
> > On 26 Mar, 00:38, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> >
> > > Ogień dziś powala, z czasem grzeje.
> >
> > ...zawsze jednak jest fascynujący.
> >
> > ...dla ciem nawet groźny... ;)
> > a dla dzieci...siuśkopędny ;D
> >
> Do ubikacji, marsz!
...to już "nie zgorzem -mój Boże!"
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-03-26 00:21:29
Temat: Re: DzieckoOn 26 Mar, 01:04, "eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote:
> Głowopoczęcie.
> Doznaj.
Trudne.
Ale - wykonalne.
Nieużywane od lat szuflady otwierały się z trudem, a ich niemiłosierne
skrzypienie rozdzierało ciszę, która nagle nastała.
Jedna z nich, szarpnięta z całej siły, wypadła na podłogę, a z wnętrza
wysypały się zbierane przez lata skarby.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |