Data: 2008-06-07 17:32:00
Temat: Re: Dziecko Rosemary
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 7 Cze, 17:23, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
> Czy kobieta jest w stanie zaakceptować dziecko spłodzone wbrew niej?
> Patrz: scena końcowa w "Rosemary's baby" :-)
>
> To nie jest bajka: instynkt macierzyński budzi się często wbrew racjonalnym
> przesłankom (chodzi o te niby racjonalne dla kobiety). Dlatego nie wolno
> odbierać mu szansy, a przez to dziecku.
Powinna dostać dziecko do łóżka - każda swoje. Niech stęka, niech
płacze - po paru dniach nawet ojcu dotknąć nie da... Najgorsze, że w
szpitalach zabierają dzieci, w trosce o.....?
|