« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2006-12-28 15:46:22
Temat: Re: Dziecko i piesElske napisał(a):
> Grupa dała czadu i dziewczyna nie wytrzymała - proste. W sumie uważam,
> że miała prawo - kompletnie nie rozumiem po co i o co się doczepiliście.
>
Masz psa? Jeśli tak, to w porządku. Nie masz psa - Twój dom jest
"niepełny". Mój starszy syn nie chce mieć psa. I co ja mam zrobić? ;-)
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2006-12-28 15:47:06
Temat: Re: Dziecko i piesmedea napisał(a):
>> JAK SIĘ ZAIMIECIE DOMEM A NIE WALENIEM CAŁYMI DNIAMI W KLAWIATURĘ, TO
>> MOZE
>> WASZE PROBLEMY ZNIKNĄ I ZAUWAZYCIE SWOJE WADY
>
> Aż się wierzyć nie chce, że to ta sama osoba, która tak ciepło pisała o
> swoich psach, a kilka dni wcześniej składała na grupie "śliczne
> życzenia". Można by zapytać staropolskim obyczajem "ale o ssso chozi?" ;-)
BTW nie rozumiem Was - dziewczyna generalnie jest ok, nie miała nigdy
chyba większych zatargów na grupie (przynajmniej ja nie pamiętam) i
nagle na stwierdzenie: "Generalnie uważam, że dom bez psa jest
niepełny", gdzie dla mnie jasnym i oczywistym jest, że chodzi o jej dom
(toż to nie pani na iks przeca) piszecie jej tak:
"Jak to dołączymy do wywodów Ikselki na temat tego która kobieta może
zakładac rodzinę, to nam niezły zbiór głupot wyjdzie."
"Toć to sama mądrość nowoczesnej kobiety:
- zakladaj rodzinę, by prać, gotować i posiadać psa."
Potem jej zarzucacie, że źle wyraziła swoje uczucia.
A kiedy z bezsilności wobec Waszego uporu jeśli chodzi o zrozumienie jej
intencji, (chociaż zaraz tłumaczy o co jej chodziło) dziewczynę trafia
szlag z satysfakcją mówicie "aż się wierzyć nie chce, że to ta sama osoba".
IMHO zrobiliście to złośliwie, co na tej grupie jest codziennością, ale
dziwienie się jej reakcji, zwłaszcza w powyższy sposób, to IMHO zdrowa
przesada.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2006-12-28 15:50:37
Temat: Re: Dziecko i piesX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:en0otd$8n9$3@atlantis.news.tpi.pl>
Marzena i Cyprian <c...@c...pl> pisze:
> Masz psa? Jeśli tak, to w porządku. Nie masz psa - Twój dom jest
> "niepełny". Mój starszy syn nie chce mieć psa. I co ja mam zrobić? ;-)
Ale bliźniaki ma(sz)!
To się liczy za jednego, średniej wielkości psa ;-)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2006-12-28 15:50:42
Temat: Re: Dziecko i pies
Użytkownik "Marzena i Cyprian" <c...@c...pl> napisał w
wiadomości news:en0otd$8n9$3@atlantis.news.tpi.pl...
> Elske napisał(a):
>
>> Grupa dała czadu i dziewczyna nie wytrzymała - proste. W sumie uważam, że
>> miała prawo - kompletnie nie rozumiem po co i o co się doczepiliście.
>>
>
> Masz psa? Jeśli tak, to w porządku. Nie masz psa - Twój dom jest
> "niepełny". Mój starszy syn nie chce mieć psa. I co ja mam zrobić? ;-)
Ja mam gorzej! Mąż nie chce psa, bo nie lubi. Ja nie chcę psa, bo blok i
wieczna nieobecność. Kot nie chce psa. A syn jeszcze nie wie, że chce psa ;)
A jakoś moją rodzine mam za pełną. Mimo, że wychowałam się z psami. Po
prostu nie mam serca skazać gadziny na pusty "pełny" dom.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2006-12-28 15:54:52
Temat: Re: Dziecko i pies Nixe napisał(a):
>> W sumie uważam,
>> że miała prawo - kompletnie nie rozumiem po co i o co się
>> doczepiliście.
>
> Ależ nikt się nie doczepił. Elżbieta napisała całkiem normalnie (ja to
> nawet jako żart odebrałam)
Ja nie. Odebrałam to jak złośliwą wypowiedź, poddającą w wątpliwość
poziom inteligencji NOA.
> NOA się wkurzyła i pojechała po niej równo,
Nie wydaje mi się. Pojechała zupełnie normalnie, nawet dość łagodnie jak
na nasze warunki.
> parę osób jej wyjaśniło, gdzie się myliła,
To nie ona sie myliła tylko Wy źle zrozumieliście to, co napisała.
Wyjaśniła to, ale oczywiście wyjaśnienie niczego nie zmieniło.
> a ta już totalnie dała czadu.
> Ostatni stopień przewrażliwienia.
Nie. Bezsilności wobec "nie obchodzi mnie jak tłumaczysz, ważne jest
tylko to, co napisałaś w pierwszym poście". Nie mów mi, że sama nigdy
tego nie doświadczyłaś.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2006-12-28 15:55:23
Temat: Re: Dziecko i piesMarzena i Cyprian napisał(a):
>> Grupa dała czadu i dziewczyna nie wytrzymała - proste. W sumie uważam,
>> że miała prawo - kompletnie nie rozumiem po co i o co się doczepiliście.
> Masz psa? Jeśli tak, to w porządku. Nie masz psa - Twój dom jest
> "niepełny". Mój starszy syn nie chce mieć psa. I co ja mam zrobić? ;-)
Przestać odstawiać pajaca.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2006-12-28 15:55:43
Temat: Re: Dziecko i piesAgnieszka Krysiak napisał(a):
> Się idzie z psem na szkolenie. IMO każdy rozsądny człowiek powinien
> zaraz po zakupie psa zorientować się w ośrodkach szkolenia psów w
> okolicy. Obojętnie, czy kupuje ONa, doga niemieckiego, beagla czy yorka.
A, to fakt. Ja mam doga, ucielesnienie łagodnosci, ale nie wyobrazam
sobie, co by było jakbym jej nie szkoliła. Zle napisałam, wyobrazam
sobie, bo widziałam na wystawie jak babeczka jechała za psem po trawie
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2006-12-28 15:56:27
Temat: Re: Dziecko i piesMargola napisał(a):
>> Masz psa? Jeśli tak, to w porządku. Nie masz psa - Twój dom jest
>> "niepełny". Mój starszy syn nie chce mieć psa. I co ja mam zrobić? ;-)
>
> Ja mam gorzej! Mąż nie chce psa, bo nie lubi. Ja nie chcę psa, bo blok i
> wieczna nieobecność. Kot nie chce psa. A syn jeszcze nie wie, że chce psa ;)
>
> A jakoś moją rodzine mam za pełną. Mimo, że wychowałam się z psami. Po
> prostu nie mam serca skazać gadziny na pusty "pełny" dom.
No popatrz - a przed chwilą Nixe mi tłumaczyła, że wcale nieprawda i
nikt się nie czepia i wszyscy rozumieją a NOA nie wiadomo co ugryzło.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2006-12-28 15:58:43
Temat: Re: Dziecko i pies Nixe napisał(a):
> Ale gdzie ten jad?
> Przecież to jedynie ironia i sarkazm.
A jaka jest różnica między jadowitą ironią i jadem?
> I szczerze mówiąc uważam, że E. całkiem łagodnie się nimi posłużyła.
Tylko że bez sensu zupełnie.
> Natomiast wybuchowa reakcja N. była zupełnie nieuzasadniona.
IMHO uzasadniona.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2006-12-28 15:59:25
Temat: Re: Dziecko i piesX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:en0oun$a8v$1@atlantis.news.tpi.pl>
Elske <k...@o...pl> pisze:
> nagle na stwierdzenie: "Generalnie uważam, że dom bez psa jest
> niepełny", gdzie dla mnie jasnym i oczywistym jest, że chodzi o jej
> dom
W takim razie jesteś chlubnym wyjątkiem, bo dosłownie nikt poza Tobą (i samą
NOĄ ;-) tak tego nie zrozumiał.
> Potem jej zarzucacie, że źle wyraziła swoje uczucia.
No bo właśnie źle wyraziła :)
> A kiedy z bezsilności wobec Waszego uporu jeśli chodzi o zrozumienie
> jej intencji, (chociaż zaraz tłumaczy o co jej chodziło)
Elske, zanim ona to w bólach wytłumaczyła, to raczyła zarzucić Elżbiecie:
"Chyba Ci czegoś brak"
po czym poleciła jej wizytę u psychologa, bo widocznie mąż ja bije, a ona
musi się odreagowywać.
Po prostu ROTFL do sześcianu, bo idąc jej tokiem rozumowania, ona sama musi
być bita regularnie przez większą ilość osób, jeśli do tego stopnia działa
na nią czyjaś ironia, której widocznie też nie pojęła.
> dziewczynę trafia szlag z satysfakcją mówicie "aż się wierzyć nie chce, że
> to ta
> sama osoba".
Bo zareagowała niewspółmiernie do tego, co przeczytała.
Czy ktoś ją wyzwał, zbluzgał, ośmieszył? Nie sądzę.
Nie uważam wobec tego, że jej reakcja była normalna.
> IMHO zrobiliście to złośliwie, co na tej grupie jest codziennością,
> ale dziwienie się jej reakcji, zwłaszcza w powyższy sposób, to IMHO
> zdrowa przesada.
No cóż, widzę to ZUPEŁNIE inaczej.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |