Dziecko i pies
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 315
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2006-12-28 19:24:36
Temat: Re: Dziecko i piesOd: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:1167332581.668172.306510@i12g2000cwa.googlegro
ups.com>
anka <l...@o...pl> pisze:
> psie 'stopy' wycieram dosc dokladnie, wiec niewykluczone, ze podobnie
> wytartymi podeszwami zdarzyloby mi sie stapnac po poscieli :)
Ano i tu się różnimy, bo ja zasadniczo żadnym butem nie weszłabym do łóżka
:)
Co do psa, to pół biedy, jeśli leżałby w pościeli w okolicach nóg, ale za
łapy u wezgłowia pogoniłabym od razu.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
132. Data: 2006-12-28 19:25:18
Temat: Re: Dziecko i piesOd: waruga <waruga_e@ go2..peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 28 Dec 2006 16:25:05 +0100, Margola napisał(a):
> Margola z Wizją Gotowania Obiadu w Sześciu Garnkach
Dla psa?
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2006-12-28 19:28:44
Temat: Re: Dziecko i piesOd: waruga <waruga_e@ go2..peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 28 Dec 2006 14:23:23 +0100, Borek napisał(a):
> To jak grzejecie stopy? No chyba
> że chodzicie z zimnymi nogami
Mamy gorącą krew
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2006-12-28 19:29:06
Temat: Re: Dziecko i piesOd: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Elske napisał(a):
> nagle na stwierdzenie: "Generalnie uważam, że dom bez psa jest
> niepełny",
Być może miała na uwadze swój dom, ale użyła słowa _generalnie_ , co w
jakiś sposób sugeruje, że jednak chodziło jej o uogólnienie na innych
również. Ja się jednak w ogóle do tego nie przyczepiłam, bo po pierwsze
miło mi się z nią gawędziło ;-), a po drugie już się przyzwyczaiłam, że
ludziska mają różne dziwactwa i nie zawsze widzę sens w dyskutowaniu na
ich temat. Dlatego czuję się z lekka urażona, bo wrzuciła mnie do
jednego worka z czepialskimi ;-).
> IMHO zrobiliście to złośliwie, co na tej grupie jest codziennością, ale
> dziwienie się jej reakcji, zwłaszcza w powyższy sposób, to IMHO zdrowa
> przesada.
>
IMO _Ty_ również zupełnie bezzasadnie używasz liczby mnogiej w tym
wypadku, bo NOA wcale nie została jakoś gremialnie zaszczuta. Ot,
Elżbieta rzuciła swoją poniekąd słuszną uwagę i to nawet nie jakoś
bardzo zgryźliwie. Ja to odebrałam wręcz jak żart, może emotikona
zabrakło - cóż, zdarza się. Naprawdę reakcja NOA jest grubo przesadzona.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2006-12-28 19:32:04
Temat: Re: Dziecko i piesOd: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Borek napisał(a):
> To jak grzejecie stopy? I gdzie pijecie wino? Książki czytacie? No
> chyba że chodzicie z zimnymi nogami, trzeźwi i nieoczytani, ale to już
No, jeszcze nie wiem, bo się nie sprowadziliśmy na nowe, ale do tej pory
wszystko to się udawało bez kominka :-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2006-12-28 19:33:16
Temat: Re: Dziecko i piesOd: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora
On Thu, 28 Dec 2006 20:28:44 +0100, waruga go2..peel> <"<waruga_e"> wrote:
>> To jak grzejecie stopy? No chyba
>> że chodzicie z zimnymi nogami
>
> Mamy gorącą krew
A w stopach? ;)
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2006-12-28 19:33:40
Temat: Re: Dziecko i piesOd: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Elske napisał(a):
> "No i bardzo dobrze, nikt nie nakazuje ani nie zabrania, ja nie piszę Ci
> że jesteś głupia bo nie masz/masz psa , chomika dzieci i inne głupoty.
> Chyba mam prawo uważać, że mój dom byłby smutniejszy, gorszy i nie wiem
> jeszcze jaki, bez czworonoga (...)
> Poza tym gdzie napisałam, że mieszkam w bloku? Gdzie napisałam, że
> ciąglemnie nie ma w domu, gdzie napisałam, że musisz mieć psa. To mój
> dom chce mieć psa."
>
> Tu dość jasno stoi, że chodzi o jej dom. Ale gdybyście na takie
> drobiazgi zwracały uwagę to przecież nie byłoby tak śmiesznie, nie?
Czekaj, czekaj... ale ten post był już później, po naszych wyjaśnieniach.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2006-12-28 19:36:42
Temat: Re: Dziecko i piesOd: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:en15uu$ibp$1@jaszczomp.tahoe.pl>
medea <e...@p...fm> pisze:
> Dlatego czuję się z lekka urażona,
> bo wrzuciła mnie do jednego worka z czepialskimi ;-).
O tak, obraź się jeszcze, tupnij nogą i trzaśnij drzwiami ;-)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2006-12-28 19:46:26
Temat: Re: Dziecko i piesOd: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
medea napisał(a):
> IMO _Ty_ również zupełnie bezzasadnie używasz liczby mnogiej w tym
> wypadku, bo NOA wcale nie została jakoś gremialnie zaszczuta. Ot,
> Elżbieta rzuciła swoją poniekąd słuszną uwagę i to nawet nie jakoś
> bardzo zgryźliwie. Ja to odebrałam wręcz jak żart, może emotikona
> zabrakło - cóż, zdarza się. Naprawdę reakcja NOA jest grubo przesadzona.
NOA napisała szybko, spontanicznie. Ja tez chlapnęlam sobie, ze Ci
którzy nie lubią zwierzat, to wredoty;-)Napisałam, a potem pomysłałam,
ale bedzie jazda;-)Reakcja jest przesadzona, ale dzisiaj cus się dzieje
z pogodą. Ludziska nie spia, chodza poddenerwowane. Mam wrazenie, ze ona
miała po prostu zly dzien i tyle
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2006-12-28 19:46:59
Temat: Re: Dziecko i piesOd: "anka" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Nixe napisał(a):
> Co do psa, to pół biedy, jeśli leżałby w pościeli w okolicach nóg, ale za
> łapy u wezgłowia pogoniłabym od razu.
zdaje sie, ze moj pies mialby u Ciebie trudne zycie.. :) mnie
kompletnie nie przeszkadza, ze lezy pysiakiem swoim obok mojej twarzy..
wrecz go do tego namawiam :) ale ja juz gdzies wyzej wspomnialam,
czysty z niego facet.
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |