« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2006-12-28 22:15:41
Temat: Re: Dziecko i piesPaulinka napisał(a):
> Jmniki mają problem z kamieniem na zębach, stąd ten paskudny zapach.
> Tż jest miłośnikiem jamników, jego 2-gi osobisty jamnik pozostał z mamą.
> Ogólna moja refleksja na temat tej rasy jest taka, że mają charakter i
> są baardzo łakome. Misiek kocha z wzajemnościa Kaja (pies tż-ta), ale
> gdy tylko Kaj czai się na jedzenie, bywa mocno wkurzony i potrafi
> pokazać zęby.
A ile one w ogóle powinny jeśc i co najlepiej? Bo na to, co oni mi tu
dla niego zostawili, to on patrzeć nawet nie chce, traktuje to najwyżej
jako zabawkę po porządnym jedzeniu. A porządne jedzenie to dla niego pół
kg surowej wieprzowiny. Mam nadzieję, że nie przesadziłam, ale łaził za
mną taki głodny...
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2006-12-28 22:25:19
Temat: Re: Dziecko i pies
medea napisał(a):
> A ile one w ogóle powinny jeśc i co najlepiej? Bo na to, co oni mi tu
> dla niego zostawili, to on patrzeć nawet nie chce, traktuje to najwyżej
> jako zabawkę po porządnym jedzeniu. A porządne jedzenie to dla niego pół
> kg surowej wieprzowiny. Mam nadzieję, że nie przesadziłam, ale łaził za
> mną taki głodny...
sama wieprzowine wtrzasnal? czy z jakims dodatkiem? cos duzo jakby :)
swojemu psu zawsze na oko do miski pakuje jedzenie. jesli zwierzak jada
w ciagu dnia to troche mniej na noc dostaje. a tak poza tym moj
pochlania wszystko. najchetniej mieso.. pozniej cala reszta :)
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2006-12-28 22:27:31
Temat: Re: Dziecko i piesanka napisał(a):
> sama wieprzowine wtrzasnal? czy z jakims dodatkiem?
Samą. A co mu do tego dorzucić?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2006-12-28 22:29:22
Temat: Re: Dziecko i piesmedea napisał(a):
> Samą. A co mu do tego dorzucić?
Najpierw mu dałam tylko połowę z tego pół kg, ale wydawał mi się wciąż
głodny, bo tak chodził za mną i smęcił, to dałam mu resztę. Mam
nadzieję, że nic mu się nie stanie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2006-12-28 22:29:51
Temat: Re: Dziecko i piesX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:en1gdf$lnq$2@jaszczomp.tahoe.pl>
medea <e...@p...fm> pisze:
> anka napisał(a):
>> sama wieprzowine wtrzasnal? czy z jakims dodatkiem?
> Samą. A co mu do tego dorzucić?
Setkę wódki i coś do popicia ;-)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2006-12-28 22:31:03
Temat: Re: Dziecko i piesmedea napisał(a):
> A ile one w ogóle powinny jeśc i co najlepiej?
Max 2 razy dziennie. Gotowane mięso plus wkładka (ryż., kasza, etc.)
>Bo na to, co oni mi tu
> dla niego zostawili, to on patrzeć nawet nie chce, traktuje to najwyżej
> jako zabawkę po porządnym jedzeniu. A porządne jedzenie to dla niego pół
> kg surowej wieprzowiny. Mam nadzieję, że nie przesadziłam, ale łaził za
> mną taki głodny...
Typowy żarłok... Kaj zje nawet surową cebulę...Nie daj się wmanewrować,
bo jamnik je dopóki ma miejsce w żołądku. Btw jamniki chyba z natury
chodzą głodne ( ja tego niecierpię) :P
BTW Kaj w tym roku na wakacjach został z musu z moją osobistą babcią, my
wyjechaliśmy nad morze, okazało się, że pies lubi krupnik i rosół 8-O i
spać w łóżku, babcia do tej pory się pozbierać nie może...Śmiejemy się,
że takich agrowczasów to nie każdemu mozna zafundować:P.
Pozdrawiam
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2006-12-28 22:47:29
Temat: Re: Dziecko i pies Nixe napisał(a):
> Setkę wódki i coś do popicia ;-)
>
Co to - to nie, bo mi jeszcze na panienki pójdzie i szukaj wiatru w polu
;-). Już i tak wszystkie kaczki biedaczki ze stawu przestrasza, że ich
spokojnie nakarmić nie możemy z Mają.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2006-12-28 22:51:16
Temat: Re: Dziecko i pies
medea napisał(a):
> anka napisał(a):
>
> > sama wieprzowine wtrzasnal? czy z jakims dodatkiem?
>
> Samą. A co mu do tego dorzucić?
to nie dziwie sie, ze az pol kg pochlonal :) na zwierzakach karmienie
psow to po prostu temat rzeka. jest wiele szkol.. jedna z nich:
nalezy dzielic porcje na 3 czesci: 1)mieso (watrobki kurze, nerki,
serca, czasem mozna kupic w sklepie miesnym zamrozona paczke
niespodzianke - znajdziesz tam wszystko, czego nie przeznaczyli na
sprzedaz) sparzone 2) jakis wypelniacz (kasza, ale musisz wiedziec, ze
pies dobrze ja trawi, ryz, chleb, makaron psi albo ten zwykly),
3)warzywa (marchewka najczesciej). wszystko w tych samych ilosciach.
kombinuj tak, zeby w miche sie zmiescilo,nie za duuza, bo jamnik to w
koncu nie taki duzy pies :)
moj pies nie obraza sie jak dostaje np. kanapki z pasztem, jakies
resztki miesa z obiadu, byle nie byly zbyt slone.. a poza tym mozesz
sprobowac od czasu do czasu karme sucha (wielu psiarzy jest gotowych
zabic za cos takiego.. ze niby fastfood psi.. no fastfood, ale co?
ludzie mcdonalda nie jedza? raz na jakis czas mozna) tylko jesli juz,
to proponowalabym jakas weterynaryjna karme. te wszytskie marketowe
pedigree pale nalezy raczej omijac, choc pies wtrynia je az milo..
polecam hillsa, royal canin. a tak poza tym to mozna podawac w ciagu
dnia rozne smakolyki np. jablko, jelsi oczywiscie lubi.
mysle, ze z psami jest tak jak z rybkami.. wiekszosc z nich jest ciagle
glodna. nie jest wazne, ze 10 minut temy\u bylo karmienie, rzucaja sie
na jedzenie, jakby glodowaly tydzien. :)
a, jesli pies jest kastratem to z calosci odejmij 1/3 calej porcji.
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2006-12-28 23:01:00
Temat: Re: Dziecko i piesOn Thu, 28 Dec 2006 21:15:12 +0100 I had a dream that Gosia Plitmik
<p...@o...pl> wrote:
>> A co do słuchania, to ja wtedy byłem na początku liceum, więc co mogłem
>> wiedzieć o wychowywaniu psa ;)
>A, to co innego, pies miał Ciebie;-)
Możliwe, ale za to ja jako jedyny z całej rodziny szedłem na spacer tam,
gdzie ja chciałem, a nie tam, gdzie pies chciał ;)
--
Grzegorz Janoszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2006-12-28 23:03:57
Temat: Re: Dziecko i piesanka napisał(a):
> nalezy dzielic porcje na 3 czesci: 1)mieso (watrobki kurze, nerki,
> serca,
A to się ten mój biedak ucieszył, bo dostał gulaszową wieprzowinę, nie
dziwię się, że tyle wtrąbił zatem ;-). To mnie pocieszyłaś, że mogę mu
kupić coś tańszego, ale czy będzie chciał na to patrzeć, po dzisiejszej
uczcie? ;-)
> kombinuj tak, zeby w miche sie zmiescilo,nie za duuza, bo jamnik to w
> koncu nie taki duzy pies :)
Miskę ma swoją z domu, więc mniej więcej wiem, ile. Pół kg mięcha się
zmieściło ;-).
> moj pies nie obraza sie jak dostaje np. kanapki z pasztem, jakies
Ten też zje chętnie bułkę z masłem, ser żółty, no ale tym się raczej nie
naje tak solidnie.
> to proponowalabym jakas weterynaryjna karme. te wszytskie marketowe
> pedigree pale nalezy raczej omijac, choc pies wtrynia je az milo..
Absolutnie nie chce tego jeść. Kupiłam mu takie saszetki pedigripala z
wołowiną. Jedną zjadł, więc kupiłam zapas na święta i więcej nie tknął.
A tej suchej karmy chapi czy cuś takiego też nie chce.
> glodna. nie jest wazne, ze 10 minut temy\u bylo karmienie, rzucaja sie
> na jedzenie, jakby glodowaly tydzien. :)
To się akurat zgadza. Wlepia we mnie te swoje ślepia i robi minę zbitego
psa. Trudno mu się oprzeć ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |