Dziecko i pies

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 315

11. Data: 2006-12-27 22:33:17

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

medea<e...@p...fm>
news:emuiu3$a8m$1@jaszczomp.tahoe.pl

[...]
> Pamiętam zresztą,
> że tak samo moi rodzice nie pozwalali psu spać z nami, kiedy z
> siostrą byłyśmy dziećmi. Jak jest u Was?
[...]

Jak można spać ze śmierdzącym stworzeniem w jednym łóżku (a nawet w jednym
pokoju)?
Dla mnie to jakaś totalna egzotyka.

Paff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-12-27 22:37:27

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: "Dorota" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:emuiu3$a8m$1@jaszczomp.tahoe.pl...
nie pozwalali psu spać
> z nami, kiedy z siostrą byłyśmy dziećmi. Jak jest u Was?
>
Nasz pies nie śpi z nami w łóżku, w domu moich rodziców pies tez nie sypiał
w łóżku.

Odradzam jamnika jako pieska przytulankę dla dziecka. Mogłabym uzasadniać
długo, ale to nie ta grupa.

pozdr
Dorota,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-12-27 22:42:21

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:emuiu3$a8m$1@jaszczomp.tahoe.pl>
medea <e...@p...fm> pisze:

> Po pierwsze, musiałabym się nad rasą zastanowić

Tylko beagle :)
http://www.beagle.pl/index.php
Sama nie mam, ale może w przyszłości ;-)

> czy Wy
> pozwalacie psu spać z Wami/ z dziećmi w łóżku?

Gdy kiedyś, jako nastolatka, miałam psy, to spały jedynie na pościelonych
łóżkach (sporadycznie kładły się na pościel, ale były stanowczo wypędzane) i
kanapach. Jakoś nie wyobrażam sobie psa w pościeli. Właśnie ze względu na
to, że jednak biega "boso" na dworze.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-12-27 22:43:56

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:emuska$fgu$1@atlantis.news.tpi.pl>
Dorota <m...@w...pl> pisze:

> Odradzam jamnika jako pieska przytulankę dla dziecka. Mogłabym
> uzasadniać długo, ale to nie ta grupa.

Dlaczego nie ta grupa?
W końcu chodzi o psa_dla_dziecka_, więc jak najbardziej pisz, dlaczego nie
jamniki.
Też się z chęcią dowiem, choć akurat zakupu jamnika nie planuję :)

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-12-27 23:25:38

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: Lozen <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości <news:emuiu3$a8m$1@jaszczomp.tahoe.pl>
> medea <e...@p...fm> pisze:
>
>> Po pierwsze, musiałabym się nad rasą zastanowić
>
> Tylko beagle :)
> http://www.beagle.pl/index.php
> Sama nie mam, ale może w przyszłości ;-)

Dla dzieciakow dobrym psem sa tez psiaki z rodzaju retrievers (golden
jest najbardziej popularny), pomimo ze sa to wieksze psy.
My tez planujemy z czasem dorobic sie psa, ale raczej czegos z zebami co
nie miaucze ;P bo koty to juz mamy :)

pozdrawiam
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-12-27 23:27:01

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: "Dorota" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:emusvf$1ust$1@news.mm.pl...
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości <news:emuska$fgu$1@atlantis.news.tpi.pl>
> Dorota <m...@w...pl> pisze:
>
>> Odradzam jamnika jako pieska przytulankę dla dziecka. Mogłabym
>> uzasadniać długo, ale to nie ta grupa.
>
> Dlaczego nie ta grupa?
> W końcu chodzi o psa_dla_dziecka_, więc jak najbardziej pisz, dlaczego nie
> jamniki.
> Też się z chęcią dowiem, choć akurat zakupu jamnika nie planuję :)
>
to w skrócie
1. Jamniki to psy myśliwskie o bardzo silnym charakterze (do polowań na
lisy)
2. Psa typowo mysłiwskiego nie można traktować jak kanapowca, a do jego
prawidłowego rozwoju emocjonalnego trzeba mu znaleźć zajęcie porónywalne z
polowaniem, co bywa trudne jak sie ma małe dzieci i dużo innych obowiązków.
3. Psa o silnym charakterze - twardego trzeba umiejętnie i konsekwentnie
wychowywać, bo jest to potencjalny dominant. Dzieci raczej nie potrafią byc
konsekwentne wzgledem psa. A dominant w rodzinie z małymi dziećmi to
balansowanie na granicy ryzyka.
4. Statystycznego jamnika ze względu na gabaryty na ogół się tak nie
traktuje, wiec z wiekiem dziwaczeje i wydaje mu się, że jest najważniejszy w
rodzinie, nie bardzo lubi dzieci, jako ewentualną konkurencję, podszczypuje
je, stąd potoczna opinia że to psy złośliwe i takie tam.
5. jeśli bierzemy jamnika z dobrej hodowli to musi on mieć cechy typowe dla
swojej rasy czyli patrz punkt 1, a jeśli chcesz zaoszczędzić i kupisz z byle
jakiej pseudohodowli to narażasz się na niewiadomoco

pozdrawiam
Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-12-28 00:06:12

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-12-27 23:42:21 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Nixe* skreślił te oto słowa:

> X-No-Archive:yes
> W wiadomości <news:emuiu3$a8m$1@jaszczomp.tahoe.pl>
> medea <e...@p...fm> pisze:
>
>> Po pierwsze, musiałabym się nad rasą zastanowić
>
> Tylko beagle :)
> http://www.beagle.pl/index.php
> Sama nie mam, ale może w przyszłości ;-)

Odwazna jestes ;)
http://greenplace.pl/dowcip.html

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-12-28 03:20:44

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: "siodmy syn siodmego syna" <4...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> napisala:

> Na czas świąt i po świętach, łącznie na około 3 tygodnie, zostaliśmy
> uszczęśliwieni pieskiem mojej siostry, niezwykle sympatycznym jamniczkiem.
> Pomyślałam, że to w sumie świetna okazja do przekonania się, jak pies
> funkcjonowałby w naszym domu ;-). Maja fantastycznie reaguje na psa. Chyba
> nigdy nie była aż taka roześmiana i w ogóle radosna prawie non stop.
> Zaczęłam zastanawiać się, czy nie warto by było jakiegoś pieska kupić nam
> na stałe. Nurtują mnie jednak pewne sprawy. Po pierwsze, musiałabym się
> nad rasą zastanowić, chociaż jamnik wydaje mi się całkiem fajnym kompanem
> i do ułożenia pewnie też nietrudny, ale to raczej kwestia na inną grupę.
> Mam pytanie jednak o sprawę bardziej związaną z funkcjonowaniem psa w
> rodzinie (dlatego puszczam tego posta też na rodzinę i dzieci starsze) -
> czy Wy pozwalacie psu spać z Wami/ z dziećmi w łóżku? Ten piesek, który
> jest teraz z nami, został nauczony, że śpi z ludźmi w łóżku. Mnie to
> odrobinę zniechęca, bo ciągle mam na uwadze, że przecież łazi po dworze,
> po trawnikach, obwąchuje kupy i inne takie, w związku z czym zganiam go za
> każdym razem, kiedy wksoczy na łóżko. Pamiętam zresztą, że tak samo moi
> rodzice nie pozwalali psu spać z nami, kiedy z siostrą byłyśmy dziećmi.
> Jak jest u Was?

czesc ewo,

ja, od kiedy pamietam to spie z psami.
uwierz mi, daja mi WIECEJ niz moze dac mi maz
(czy tez inny facet). co ja mam ci wiecej pisac...

4s.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-12-28 04:59:14

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: Lozen <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

siodmy syn siodmego syna wrote:

> ja, od kiedy pamietam to spie z psami.
> uwierz mi, daja mi WIECEJ niz moze dac mi maz
> (czy tez inny facet). co ja mam ci wiecej pisac...

Nie hamuj sie, opowiedz nam. My tu sie chetnie dowiemy co wiecej taki
pies moze dac niz facet.
Kasia
PS. Wspolczuje wyboru meza/facetow. Widac kazdy ma tak, jak sobie
poslal...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-12-28 07:18:44

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: Marzena i Cyprian <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota napisał(a):
> A dominant w rodzinie z małymi dziećmi to
> balansowanie na granicy ryzyka.

Wyjątkiem jest podobno dog niemiecki. Dzieci kocha, ale słucha tylko
jednej osoby.

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry