Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Dziecko i pies

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dziecko i pies

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 315


« poprzedni wątek następny wątek »

261. Data: 2007-01-04 20:56:18

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: " Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:enjp8j$ilo$1@jaszczomp.tahoe.pl>
medea <e...@p...fm> pisze:

> Uważam, że każdy pies
> powinien znać swoje miejsce w domu, bo chyba każdy pies jest tak
> skonsturowany "psychicznie", że ma przewodnika i jest od niego na
> niższej pozycji.

Psa trzeba tak wychować, by jedna osoba w domu była dla niego tzw. alfą,
czyli przywódcą stada.
Jeśli się to zaniedba i psa odpowiednio nie ułoży, to istnieje ryzyko, że on
sam uzna siebie za alfę, a wtedy będzie kiepsko. U mojej babci był kiedyś
pies, którego przyniósł jako szczeniaczka wujek. Zajmowali się nim wszyscy i
... nikt. Pies wychowywał się praktycznie sam, nie był tresowany, układany,
nie miał swojego konkretnego pana. I jak podrósł, to on zaczął rządzić w
rodzinie i stawiał warunki. Stał się wręcz niebezpieczny. Jak miał humor, to
można było się z nim bawić, jak nie miał, potrafił kłapnąć zębami. Nie
pozwalał podchodzić do różnych miejsc, gdy akurat miał kaprys, rzucał się na
obcych ludzi i nie dawał się uspokoić. Jednym słowem sterroryzował rodzinę.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


262. Data: 2007-01-04 20:59:43

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: puchaty <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 04 Jan 2007 21:49:23 +0100, medea napisał(a):

> Dodam jeszcze, że człowiek nie zwykł obwąchiwać kup innych psów na
> trawniku.

Ja nie obwąchiwałem kupy nawet swojego psa. Jakoś nie mogłem się zmusić.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


263. Data: 2007-01-04 21:09:47

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: Tatiana <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 04 Jan 2007 21:49:23 +0100, Waćpanna lub waćpan medea, w
wiadomości <news:enjp8j$ilo$1@jaszczomp.tahoe.pl> zawarł, co następuje:

> bo chyba każdy pies jest tak
> skonsturowany "psychicznie", że ma przewodnika i jest od niego na
> niższej pozycji. Jeśli mu wolno robić wszystko to, co robi jego pan np.
> spać w jednym łóżku z nim, to te proporcje są zachwiane.

Zwróć uwagę, że pomijając absolutnie względy higieniczne, pozwolenie tylko
na spanie w łóżku nie jest jakies krytyczne dla psiej psychiki jeśli sa
wyznaczone inne określone zasady zachowań pan-pies.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


264. Data: 2007-01-04 21:10:35

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

puchaty napisał(a):

> Ja nie obwąchiwałem kupy nawet swojego psa. Jakoś nie mogłem się zmusić.

Bo Ty, puchaty, to w ogóle jakiś dziwny jesteś ;-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


265. Data: 2007-01-04 21:17:10

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Tatiana napisał(a):

> Zwróć uwagę, że pomijając absolutnie względy higieniczne,

Ależ dla mnie te względy higieniczne są właśnie najistotniejsze, wręcz
niepomijalne!

> na spanie w łóżku nie jest jakies krytyczne dla psiej psychiki jeśli sa
> wyznaczone inne określone zasady zachowań pan-pies.

Zastanawiam się tylko, w jakim celu pozwalać psu na spanie w łóżku?
Serio pytam.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


266. Data: 2007-01-04 21:32:39

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: puchaty <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 4 Jan 2007 22:09:47 +0100, Tatiana napisał(a):

>> bo chyba każdy pies jest tak
>> skonsturowany "psychicznie", że ma przewodnika i jest od niego na
>> niższej pozycji. Jeśli mu wolno robić wszystko to, co robi jego pan np.
>> spać w jednym łóżku z nim, to te proporcje są zachwiane.
>
> Zwróć uwagę, że pomijając absolutnie względy higieniczne, pozwolenie tylko
> na spanie w łóżku nie jest jakies krytyczne dla psiej psychiki jeśli sa
> wyznaczone inne określone zasady zachowań pan-pies.

Znałem się z kilkoma psami swego czasu. I zauważyłem, że te, którym
pozwalano na spanie w łóżku były zazwyczaj rozbisurmanione jak dziadowskie
bicze. Złamanie zasady, by nie spać razem z psem wydaje mi się skutkiem (to
na podstawie obserwacji) traktowania psa jak człowieka, a nie jak psa. To
pozwolenie nie jest może krytyczne dla pieskiej psychiki, ale wg mnie jest
swoistym probierzem relacji jakie zachodzą między panem a psem.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


267. Data: 2007-01-04 21:34:40

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: puchaty <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 04 Jan 2007 22:17:10 +0100, medea napisał(a):

> Zastanawiam się tylko, w jakim celu pozwalać psu na spanie w łóżku?

Możliwe, że chodzi o to aby czuć bliskość kochanej istoty.

puchaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


268. Data: 2007-01-04 21:35:42

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

puchaty<p...@g...pl>
news:1owcogr7bifxx$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v

[...]
> Znałem się z kilkoma psami swego czasu. I zauważyłem, że te, którym
> pozwalano na spanie w łóżku były zazwyczaj rozbisurmanione jak
> dziadowskie bicze. Złamanie zasady, by nie spać razem z psem wydaje
> mi się skutkiem (to na podstawie obserwacji) traktowania psa jak
> człowieka, a nie jak psa. To pozwolenie nie jest może krytyczne dla
> pieskiej psychiki, ale wg mnie jest swoistym probierzem relacji jakie
> zachodzą między panem a psem.

A także probierzem stanu psychiki pana.

Hau, hau.

Paff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


269. Data: 2007-01-04 21:40:15

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

puchaty napisał(a):

> Możliwe, że chodzi o to aby czuć bliskość kochanej istoty.

A można ją uczuć poza łóżkiem, czy to już za bardzo wyuzdane by było? ;-)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


270. Data: 2007-01-04 21:41:37

Temat: Re: Dziecko i pies
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:enjp8j$ilo$1@jaszczomp.tahoe.pl...
> Szpilka napisał(a):
>
>> Człowiek przed położeniem się do łóżka bierze kąpiel a nie się wyciera.
>> Człowiek po dworzu(e?) chodzi w ubraniu a nie bez, nie dotyka bosymi
>> stopami chodnika/ulicy/trawnika/ziemi.
>
> Dodam jeszcze, że człowiek nie zwykł obwąchiwać kup innych psów na
> trawniku.

No bo własnie same psie kupy na trawnikach. Jakby jakas ludzka była, to
pewnie niejeden by się pochylił ;-)


>> Na swoim legowisku. Od tego psy nie umierają.
>
> Zgadzam się w zupełności. To, co niektórym ludziom wydaje się wielką
> miłością względem psa, wcale taką nie musi być. Uważam, że każdy pies
> powinien znać swoje miejsce w domu, bo chyba każdy pies jest tak
> skonsturowany "psychicznie", że ma przewodnika i jest od niego na niższej
> pozycji. Jeśli mu wolno robić wszystko to, co robi jego pan np. spać w
> jednym łóżku z nim, to te proporcje są zachwiane.

Dokładnie tak.

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

wszystkiego najmerychristmaśniejsze go
Życzenia
sexs z pószczalską
Czy Wasze dzieci fantazjują/fantazjował y?
w

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »