> Czy chodzi ci o konkretny przypadek, czy też wygłaszasz jakiś sąd
ogólny ?
>
Na podstawie szczególnych przypadków staram się je (przypadki i
kobiety)zrozumieć.
Nie chodzi mi jednocześnie o przypadki zakonnic i osób 'głęboko
religijnych' - na ich temat mam wyrobione zdanie.