Data: 2005-05-09 05:48:09
Temat: Re: Dzis spojrzalem smierci w oczy
Od: "spider" <s...@e...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bluzgacz" <b...@g...com> napisał w wiadomości
> Chcialem wymienic zdanie z innymi osobami ktore prawie ze stracily zycie
> ale
> cudem uniknely zejscia.
Teraz Ty mnie rozśmieszasz. Z tego co piszesz to nawet nie straciłeś
przytomności, a jedynie zrobiło Ci się słabo. Prawdopodobnie spadło Ci tylko
ciśnienie, ale nie do tego stopnia, żeby zaraz mówić 'prawie straciłem
życie'. Wyolbrzymiasz całe zdarzenie, jesteś wart tych wszystkich 'życiowych
pizd'.
> Ponadto chcialem poczytac opinii specjalistow, ktorzy pomogliby mi dojsc
> do
> siebie, bo nadal jestem w szoku i nie wiem czy latwo powroce do normalnego
> zycia w najblizszym czasie.
Jak widzę po Twoich postach już jest wszystko ok z głową.
> Mowisz o osobach czy zyciowych pizdach, ktorych problemy sa zabawne i
> smiesznie proste?
A to co Ty napisałeś nie jest zabawne? Może dla niektórych jest, dlatego się
nie dziw, że niektórzy mogą się zachowywać w stosunku do Ciebie jak Ty w
stosunku tych osób, które nazywasz 'życiowymi pizdami'.
> No tak, ale po pierwsze Ty mi caly czas odpisujesz, hehehe
Bo mnie to bawi. Wróciłem na tą grupę, bo brakowało mi dyskusji z takimi
osobami jak Ty.
> TO nie swiadczy najlepiej o Tobie
Akurat to mnie nie obchodzi co kto o mnie myśli na tej grupie. Uważam, że
nie wszyscy myślą o mnie źle, ale to szczegół.
>, zwlaszcza jak sie patrzy na to przez
> pryzmat tego co piszesz (twoich pogladow)
Jakich poglądów? Aż tak dużo tu napisałem?
> Jestes w chuj niekonsekwentny i wszystko naginasz na wlasne potrzeby,
> zenada
> dupku
Wykaż tą niekonsekwencję, bo nie wiem o jakim naginaniu piszesz.
> Pisalem o tym co mialo miejsce, a skoro nie chcesz czytac, to
> po kiego chuja pierdolony kmiocie mi odpisujesz i sie tak ponizasz?
Może czerpię z tego ogromną przyjemność? ;-) W końcu nazwałeś mnie pojebem
to czego się dziwisz? Starasz się mnie zrozumieć? Myślę, że dużo czasu by Ci
to zajęło (z Twoim poziomem).
> Przeciez tym postem pokazales wlasnie ze jestes pojebem i zwyklym
> przyglupem.
Skoro taki jestem to trafiłem w odpowiednie miejsce, bo nie czuję się
osamotniony.
Prosisz, żebym nie pisał, ale to samo mogę poprosić Ciebie i czy Ty spełnisz
moją prośbę? Nie? No to dlaczego ja mam spełniać Twoje prośby?
--
spider.
s...@e...gda.pl
|