Marcino wrote:
> Zarzucasz osobom z którymi polemizujesz opowiadanie bredni , a sam
> nie gorzej mijasz się z prawdą ,
> i to na tyle gorzej gatunkowo że siejesz fałszywe informacje.

Doprawdy gorzej? Może być coś gorszego od wciskania ludziom ciemnoty,
żeby nie usuwali pieprzyków bo grozi to rakiem?

A co do mijania się z prawdą i czerniaka - możesz przytoczyć statystykę
wyleczalności czerniaka i porównać to z moim stwierdzeniem, że
"w większości wypadków to wyrok". Przypomnę, że większość to co najmniej
51%, a 67% to już "większość zdecydowana"...

[..]
> rokowania są dość pozytywne.

To fajnie - ale nic temu nie zaprzeczałem. W ogóle o tym nie było mowy.

> Logicznym wnioskiem w profilaktyce tego nowotworu to jest kontrola
> przez pacjenta i wycinanie zmian ,
> których położenie powoduje że są często drażnione mechanicznie.

BINGO! Gdybyś się cofnął o parę listów to zauważyłbyś, że cała
ta dysputa "zabobony" zaczęła się właśnie od tego, że tak właśnie
powiedziałem.

pozdrawiam
Arek

--
Używając wyszukiwarki na http://www.eteria.net
popatrz na liczbę znalezionych stron -jeśli zawiera
w sobie ciąg __8888__ to... wygrałeś 100 złotych :)