| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-06 23:09:10
Temat: Dziwny problem...Witam
Krotko i konkretnie napisze, zeby nie przynudzac ;)
Dwa miesiace temu wazylem 79 kilogramow.
Po dwoch miesiacach udalo mi sie zrzucic 5 kg, czyli dokladnie tyle,
ile chcialem.
Jako ze spodobalo mi sie bycie na diecie to postanowilem jeszcze pare
kilo sie pozbyc.
I wszystko byloby ok, gdyby nie jedno, bardzo dziwne ale...
W zeszly piatek wazylem 74 kg.
Dzis waze 70.
Codziennie ubywa mi dokladnie 1 kilogram, choc na dobra sprawe nie dbam
juz o tak bardzo o diete i zywie sie kurczakami z KFC oraz rownie
kalorycznymi daniami. Jem, tak jak poprzednio jeden posilek dziennie +
lekka kolacja kilka godzin przed snem.
Czy ktos spotkal sie z czyms takim i czym spowodowana moze byc tak
szybka utrata kilogramow?
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Make belive, I'm everywhere.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-07 05:31:30
Temat: Re: Dziwny problem...Poszedlbym do lekarza.Duzo powaznych chorob wiaze sie z szybka i znaczna
utrata wagi.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-07 09:17:49
Temat: Re: Dziwny problem...
Użytkownik "KOMINEK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9374BBA713B4KOMINEK@127.0.0.1...
> Witam
>
> Krotko i konkretnie napisze, zeby nie przynudzac ;)
>
> Dwa miesiace temu wazylem 79 kilogramow.
> Po dwoch miesiacach udalo mi sie zrzucic 5 kg, czyli dokladnie tyle,
> ile chcialem.
> Jako ze spodobalo mi sie bycie na diecie to postanowilem jeszcze pare
> kilo sie pozbyc.
> I wszystko byloby ok, gdyby nie jedno, bardzo dziwne ale...
>
> W zeszly piatek wazylem 74 kg.
> Dzis waze 70.
> Codziennie ubywa mi dokladnie 1 kilogram, choc na dobra sprawe nie dbam
> juz o tak bardzo o diete i zywie sie kurczakami z KFC oraz rownie
> kalorycznymi daniami. Jem, tak jak poprzednio jeden posilek dziennie +
> lekka kolacja kilka godzin przed snem.
>
> Czy ktos spotkal sie z czyms takim i czym spowodowana moze byc tak
> szybka utrata kilogramow?
O? Witaj KOMINKU [uowco uosi] ;)
Zwykle każda radykalna zmiana menu powoduje (bo musi) także zmiany w
organizmie, ale nie "martw się", ubywanie kilogramów też się zatrzymuje i
oby się ten kierunek nie odwrócił... ;(
Wszystko zależy od tego, jaką proporcję białka, tłuszczu i węglowodanów
będziesz stosował. Jedno jest pewne - nadmiary zjedzonego białka
i węglowodanów sprzyjają tyciu, szczególnie przy małej aktywności fizycznej.
Natomiast zwiększona ilość zjadanego tłuszczu (w stosunku do białek i
węglowodanów) hamuje nadmierny apetyt, co paradoksalnie sprzyja chudnięciu.
Jednym słowem, tłuszcz - nie taki diabeł straszny jak go malują!
Ja od pięciu lat jestem na diecie optymalnej i mimo bardzo tłustego jedzenia
na nadwagę nie narzekam (53 kg) i przy tym jem wszystko na co mam ochotę,
ale zawsze pod warunkiem, że jest to z jakimś tłuszczem zwierzęcym,
wspaniałym uczuciem jest nigdy nie być głodnym! : )
Pozdrawiam
Krystyna
"Kto ma uowce, ten ma co chce" ... ;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-07 09:27:11
Temat: Re: Dziwny problem...w <news:b9a5vp$h5mor$1@ID-141503.news.dfncis.de>
Krzysztof napisał(a):
> Poszedlbym do lekarza.Duzo powaznych chorob wiaze sie z szybka i
> znaczna utrata wagi.
Taki mam wlasnie zamiar, choc czuje sie swietnie ;)
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Wszyscy ludzie rodza sie rowni i cale zycie walcza przeciwko temu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-07 09:38:55
Temat: Re: Dziwny problem...w <news:b9aivt$20n$1@news.onet.pl>
Krystyna*Opty* napisał(a):
> O? Witaj KOMINKU [uowco uosi] ;)
O? Witaj Krystyno ;-)
> Zwykle każda radykalna zmiana menu powoduje (bo musi) także zmiany
> w organizmie, ale nie "martw się", ubywanie kilogramów też się
> zatrzymuje i oby się ten kierunek nie odwrócił... ;(
Ta moja zmiana menu nie byla az tak bardzo radykalna, poniewaz przez
ostatnie lata moje odzywianie wygladalo mniej wiecej tak - ok. godz. 15
pierwszy i ostatni posilek skladajacy sie z duzego obiadu(najczesciej
30 dkg frytek +30 dk miesa), a przez reszte dnia wsuwalem ogromne
ilosci slodyczy. Nie wiem dlaczego, ale nie przybywalo mi na wadze
wiecej, jak 2 kg rocznie, wiec nie czulem potrzeby zmieniania stylu ;)
Przechodzac na diete w marcu zrezygnowalem wlasciwie tylko ze slodyczy
i troszke ograniczylem spozywanie tak duzych ilosci zarcia na obiad.
Dlatego dziwi mnie, ze ten codzienny spadek wagi zaczal sie ot tak -
nagle po dwoch miesiacach i codziennie mi ubywa. W tej chwili waze
kolejne pol kilograma mniej, niz wazylem wczoraj...
> Ja od pięciu lat
> jestem na diecie optymalnej i mimo bardzo tłustego jedzenia na
> nadwagę nie narzekam (53 kg) i przy tym jem wszystko na co mam
> ochotę, ale zawsze pod warunkiem, że jest to z jakimś tłuszczem
> zwierzęcym, wspaniałym uczuciem jest nigdy nie być głodnym! : )
Zanim napisalem wczoraj na grupe to poczytalem sobie troche archiwa,
aby poczuc klimat i widze, ze bardzo wielu grupowiczow stosuje wlasnie
te diete. Pamietam, ze jeszcze ze dwa(a moze trzy?) lata temu byla ona
bardzo wysmiewana, chociazby na pl.sci.medycyna, ale widze, ze jednak
przynosi efekty i ma wiecej zwolennikow niz przeciwnikow.
Niestety, z baaardzo pobieznego czytania, wywnioskowalem, ze to nie
moze byc dieta dla mnie (czego w sumie troche zaluje), poniewaz:
1. Uwielbiam, a wlasciwie jestem uzalezniony od koka koli ;)
2. Uwielbiam frytki i kurczaki.
3. A ponad wszystko uwielbiam slodycze, bez ktorych nie wyobrazam i nie
chce wyobrazac sobie zycia.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Analfabeci musza umzec.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-05-07 09:42:59
Temat: Re: Dziwny problem...
"KOMINEK" <k...@k...pl> wrote in message
news:Xns9374BBA713B4KOMINEK@127.0.0.1...
> W zeszly piatek wazylem 74 kg.
> Dzis waze 70.
> Codziennie ubywa mi dokladnie 1 kilogram,
A moze ktos rzucil na Ciebie klatwe??? Nie potraciles nikogo ostatnio? :)
MSPANC
Amelia, milosniczka Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-05-07 09:56:24
Temat: Re: Dziwny problem...w <news:b9akkc$m7v$1@nemesis.news.tpi.pl>
Amelia napisał(a):
> A moze ktos rzucil na Ciebie klatwe???
Ty sie nie smiej, bo jak tak dalej pojdzie to za 70 dni znikne ;-)
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Glupota nie zawsze czyni zlym, zlosc zawsze czyni glupim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-05-07 10:20:40
Temat: Re: Dziwny problem...Kominek:
> Zanim napisalem wczoraj na grupe to poczytalem sobie troche archiwa,
> aby poczuc klimat i widze, ze bardzo wielu grupowiczow stosuje wlasnie
> te diete. Pamietam, ze jeszcze ze dwa(a moze trzy?) lata temu byla ona
> bardzo wysmiewana, chociazby na pl.sci.medycyna, ale widze, ze jednak
> przynosi efekty i ma wiecej zwolennikow niz przeciwnikow.
Hm :)
Poniekąd zajmuję się medycyną i wciąż ta dieta jest krytykowana np. w pismach
medycznych (brak odpowiednich badań, ketoza, niedobory witamin i pewnych
biopierwiastków, nadmiar innych), a i PAN nie odwołał swojej opinii na jej
temat :)
Pewnie - każdemu co pasuje. Ja tam warzywek sie nie wyrzeknę :) a od tłuszczy
mam zgagę :)
kohol :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-05-07 11:22:50
Temat: Re: Dziwny problem...
KOMINEK wrote:
> W zeszly piatek wazylem 74 kg.
> Dzis waze 70.
Odwodnienie , katabolizm
- biedactwo , wspolczuje
Proto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-05-07 11:39:57
Temat: Re: Dziwny problem...On Wed, 7 May 2003 11:42:59 +0200, Amelia wrote:
> A moze ktos rzucil na Ciebie klatwe??? Nie potraciles nikogo ostatnio? :)
To na mnie też tę klątwę poproszę !
:)
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |