Data: 2003-01-21 15:07:21
Temat: Re: Echo serca...
Od: p...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> skad u Ciebie taki nastroj hipochondryczny?Mialas robione echo i jest ok a
wiec gratuluje!Oczywiscie echo nie sluzy tylko do wykrywania wad!Temat jest
szeroki wiec powiem skrotowo.Sluzy taz do wykrywania choroby wiencowej
szczegolnie u kobiet,bo u nich czesdt wyniki proby wysilkowej sa falszywie
dodatnie(yu razem z badaniem izotopowym).Stosuje sie taz do badania czynnosci
serca po zawale,oceny kurczliwosci-oceniamy jego zywotnosc -tak sie robi np
przed zakladaniem by-passow(ale i w zawale i w wiencowce stosuje sie echo
obciazeniowe gdzie pacjent przyjmuje wczesniej leki).Bardzo dobrze ocenia taz
wady nabyte zastawkowe.Mozna ocenic tez najwczesniejszy etap niewydolnosci
serca gdzie nie ma (lub sa bardzo niewielkie)objawy-przede wszystkim pierwsza
faze wydolnosci rozkurczowej.Ale np ocena tetniakow pozawalowych lepiej
wychodzi w wentrykulografii.Tak w ogole to sa metody lepsze od echa ale zbyt
drogie aby mogly byc stosowane w praktyce(np badanie izotopowe z talem).o pet
nie ma nawet co pisac szerzej
Pozdrawiam Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|