« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-09 15:23:55
Temat: Ecstasy a bisocardWitam wszystkich grupowiczów ! Chcę Was zapytać o taką sprawę: Czy jeśli
zażywam lek BISOCARD w ilośći 5mg/24h ( ciśnienie tętnicze mam w normie,
wiek 30lat) a chcę niedługo zażyć jedną pigułkę ecstasy, to czy mogą zajść
jakieś niebezpieczne interakcje obydwu specyfików ? Bardzo proszę o poważne
i żeczowe opinie na ten temat. Może ktoś z Was miał już podobne
doświadczenia, i zechce się ze mną nimi podzielić. Chcę jeszcze dodać że
ecstasy nie jest mi potrzebne w celu zwiększenia wydolności organizmu, ale
by zmniejszyć zachamowania w sferze psychicznej (z natury jestem chorobliwie
nieśmiały i pełen zachamowań) Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-11-09 21:22:50
Temat: Re: Ecstasy a bisocardMyslisz ze produenci lekow przeprowadzaja badania
nt. interakcji narkotykow z lekami ?
Nie badz smieszny, nikt nie jest w stanie przewidziec reakcji
twojej po np penicylinie a co dopiero po XTC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-11-09 22:48:03
Temat: Re: Ecstasy a bisocardOn Tue, 9 Nov 2004 16:23:55 +0100, "mariner" <mariner(TO
WYTNIJ)@o2.pl> wrote:
>Witam wszystkich grupowiczów ! Chcę Was zapytać o taką sprawę: Czy jeśli
>zażywam lek BISOCARD w ilośći 5mg/24h ( ciśnienie tętnicze mam w normie,
>wiek 30lat)
30 lat i bierzesz Bisocard. Od kiedy go bierzesz? Od ilu lat bierzesz
leki na nadcisnienie. Czy masz pojecie, ze Bisocard jest silnym lekiem
przecie nadcisnieniu, jest wiele betablokerow o znacznie slabszym
dzialaniu. Oznacza to ni mniej, ni wiecej, tylko dokladnie - ze masz
dosc powazne nadcisnienie. Gdyby mial 50-60 lat to ok, ale masz
dopiero 30 lat ! ! ! Jestes b. powaznie chory.
MDMA (3,4-methylenedioxymethamphetamine) jest głównym
(przynajmniej powinna) składnikiem narkotyku zwanego "ecstasy".
Zwykle stosuje się dawki 80-160mg. Standardowa dawka to 2mg na
kilogram ciała. Oczywiście kupując dropsa od dilera nie wiemy ile jest
w nim czystej MDMA. Od dawna było wiadomo, że Ecstasy powodują wzrost
ilości uderzeń serca na minutę, wzrost ciśnienia tętniczego i
obciążenia serca. Powszechnie wiadomo, że MDMA może być u niektórych
osób przyczyną zawału serca. Opisywany przez autorów pracy pacjent,
zgłosił się do szpitala z uczuciem ucisku w klatce piersiowej,
trwającym od ponad trzech godzin. Pacjent ten powiedział lekarzom, że
dzień wcześniej pił alkohol i wziął pół tabletki Ecstasy. Pacjent ten
nie miał żadnych czynników ryzyka choroby niedokrwiennej - takich jak
obciążający wywiad rodzinny, wysokie ciśnienie tętnicze, cukrzyca. Z
wywiadu wynikało, że był to któryś z kolei raz kiedy wziął ten
narkotyk. Nigdy wcześniej nie stosował amfetaminy czy pochodnych
chemicznych MDMA.
Po wykonaniu badania EKG stwierdzono zawał serca i skierowano pacjenta
do pracowni hemodynamiki. Lekarze przeprowadzający badanie uwidocznili
masywny skrzep w prawej tętnicy wieńcowej. Nie wiadomo do końca jaki
jest bezpośredni mechanizm powstawania skrzeplin w naczyniach
wieńcowych w wyniku przyjęcia Ecstasy. W przypadku innych leków takich
jak kokaina wiadome jest , że działają one prozakrzepowo.
>a chcę niedługo zażyć jedną pigułkę ecstasy, to czy mogą zajść
Co jeszcze? Palisz tyton? Pijesz? Bo, ze masz powazne nadcisnienie
w b. mlodym wieku to juz wiadomo.
Chcesz dozyc 40-tki, moze 50-tki albo 60-tki. Rzuc palenie, zrob pelne
badania w kieruku wykrycia hiperlipidemi, zrob USG serca, zacznij
sie na powaznie leczyc. Pamietaj, ze masz juz 1 czynnik ryzyka
wczesnego zgonu sercowego - powazne nadcisnienie w b. mlodym wieku.
Przebadaj sie na obecnosc innych czynnikow, aby ewentualnie podjac
leczenie. Dwa czynniki ryzyka wieloktrotnie zwielokrotniaja rozwoj
miazdzycy -> zawal serca, udar mozgu, wylew, zaburzenia rytmu serca,
itd. Nie zalezy ci na zyciu. Pierd..l to, lyknij se te ekstazy. Raz w
zyciu zmiejszyc zahamowania (zahamowania, a nie
zaChamowania, jakie masz wyksztalcenie) psychiczne. Pewnie ostatni
raz w swoim zyciu. Wybor nalezy do Ciebie.
>jakieś niebezpieczne interakcje obydwu specyfików ? Bardzo proszę o poważne
>i żeczowe opinie na ten temat. Może ktoś z Was miał już podobne
>doświadczenia, i zechce się ze mną nimi podzielić. Chcę jeszcze dodać że
>ecstasy nie jest mi potrzebne w celu zwiększenia wydolności organizmu, ale
>by zmniejszyć zachamowania w sferze psychicznej (z natury jestem chorobliwie
>nieśmiały i pełen zachamowań) Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-11-09 23:13:19
Temat: Re: Ecstasy a bisocardmariner wrote:
> Witam wszystkich grupowiczów ! Chcę Was zapytać o taką sprawę: Czy jeśli
> zażywam lek BISOCARD w ilośći 5mg/24h ( ciśnienie tętnicze mam w normie,
> wiek 30lat) a chcę niedługo zażyć jedną pigułkę ecstasy, to czy mogą zajść
> jakieś niebezpieczne interakcje obydwu specyfików ? Bardzo proszę o poważne
> i żeczowe opinie na ten temat. Może ktoś z Was miał już podobne
> doświadczenia, i zechce się ze mną nimi podzielić. Chcę jeszcze dodać że
> ecstasy nie jest mi potrzebne w celu zwiększenia wydolności organizmu, ale
> by zmniejszyć zachamowania w sferze psychicznej (z natury jestem chorobliwie
> nieśmiały i pełen zachamowań) Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.
>
>
Jesli masz problem z sercem to NIE bierz extasy.
Jesli juz musisz cos brac to cos nie bedzie mialo w sobie amfetaminy,
kokainy lub mdma. A z niesmialoscia to sobie trzeba inaczej radzic!
Wezmiesz raz zalozmy ze bedziesz smialy;) zalozmy ze poznasz dziewczyne
, spotkasz sie z nia 2 raz i co ;)? 2 tabletka ;)?
btw jeszcze nie slyszalem zeby ktos bral extasy zeby zwiekszyc wydajnosc
organizmu :)
--
Mateusz Pronobis
www.mateusz.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-11-09 23:49:57
Temat: Re: Ecstasy a bisocardmariner <mariner(TO WYTNIJ)@o2.pl> napisał(a):
> Chcę jeszcze dodać że
> ecstasy nie jest mi potrzebne w celu zwiększenia wydolności organizmu, ale
> by zmniejszyć zachamowania w sferze psychicznej (z natury jestem chorobliwie
> nieśmiały i pełen zachamowań) Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.
W najlepszym razie potężnie się wygłupisz i zafundujesz sobie solidnego kaca,
w najgorszym - extasy + kłopoty z sercem to fajny sposób na szybki zgon.
A chorobliwą nieśmiałość to chyba skutecznie prozakiem leczyli...
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-11-10 00:36:48
Temat: Re: Ecstasy a bisocardJolanta Pers wrote:
> mariner <mariner(TO WYTNIJ)@o2.pl> napisał(a):
>
>> Chcę jeszcze dodać że
>> ecstasy nie jest mi potrzebne w celu zwiększenia wydolności
>> organizmu, ale by zmniejszyć zachamowania w sferze psychicznej (z
>> natury jestem chorobliwie nieśmiały i pełen zachamowań) Z góry
>> bardzo dziękuję za wszelką pomoc.
>
> W najlepszym razie potężnie się wygłupisz i zafundujesz sobie
> solidnego kaca, w najgorszym - extasy + kłopoty z sercem to fajny
> sposób na szybki zgon.
>
> A chorobliwą nieśmiałość to chyba skutecznie prozakiem leczyli...
>
E tam, truć sie prozakiem ,-średni koniaczek i do akcji:)
--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-11-10 01:01:15
Temat: Re: Ecstasy a bisocardTak podobno mają jakieś specyfiki na nieśmiałość, pewnie w tym i fluotexyna
której jednak nie polecam. A wogóle to przepisuje je psychiatra i chyba
psycholog i najlepiej iść do jakiegoś dobrego któremu można zaufać, wiadomo
jak to jest teraz z tymi koncernami farmaceutycznymi budżety promocyjne
mają większe niź budźet Polski i potem wszyscy przepisują tylko ten Prozac.
A co do pigułki jeśli już nie możesz sie powstrzymać i koniecznie chcesz
ją wziąć to nie bierz ekstasy niewiadomego pochodzenia, słyszałem że dodają
do tego różnych świństw a chyba nie chcesz żeby zamiast małego odlociku
dostać ostrej zmuły i kilku pawików.
Pozdr
Sł.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-11-10 20:48:15
Temat: Re: Ecstasy a bisocardPewnego wieczoru Tue, 09 Nov 2004 23:48:03 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Kasek, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Bo, ze masz powazne nadcisnienie
> w b. mlodym wieku to juz wiadomo.
Czy aby na pewno?
Ja jestem niskocisnieniowcem i tez Bisocard bralam.
Na arytmie. Przynajmniej taki lek mi lekarz przypisal. Co prawda prawie po
nim ducha wyzionelam bo mi cisnienie spadlo jeszcze bardziej a tetno mialam
40 uderzen na minute - ale to juz szczegol ;)
Jednak zakladam ze przy niektorych rodzajach arytmi lek ten tez jest
przypisywany. No chyba ze lekarz byl jakis dziwny...
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-11-10 23:12:41
Temat: Re: Ecstasy a bisocardOn Wed, 10 Nov 2004 21:48:15 +0100, La Luna
<b...@p...onet.pl> wrote:
>Pewnego wieczoru Tue, 09 Nov 2004 23:48:03 +0100 wiedźmin zdziwił się
>nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
>rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Kasek, a następnie
>wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
>
>> Bo, ze masz powazne nadcisnienie
>> w b. mlodym wieku to juz wiadomo.
>
>Czy aby na pewno?
>Ja jestem niskocisnieniowcem i tez Bisocard bralam.
>Na arytmie. Przynajmniej taki lek mi lekarz przypisal. Co prawda prawie po
>nim ducha wyzionelam bo mi cisnienie spadlo jeszcze bardziej a tetno mialam
>40 uderzen na minute - ale to juz szczegol ;)
>Jednak zakladam ze przy niektorych rodzajach arytmi lek ten tez jest
>przypisywany. No chyba ze lekarz byl jakis dziwny...
zgoda, ale przy arytmi stosowania srodka podnoszacego
tetno - jakim jest ecstasy - to juz wogole szalenstwo.
Oczywiscie betablokery sa stosowane w arytmii. Zreszta arytmia
to trudny przypadek, rozni ludzie bardzo roznie reaguja na te
same leki. Bisocard przy arytmii chyba nie jest popularny,
inne betablokery jak np. Sectral sa popularniejsze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |